Ekologia integralna

Fundacja Arizmendiarrieta, powody dla bardziej humanitarnych firm

Ksiądz José María Arizmendiarrieta był wyjątkowym przypadkiem ze względu na swoją skuteczność w promowaniu firm, które dziś są referencyjną grupą biznesową w Europie. Podążając jego śladami, Fundacja Arizmendiarrieta opiera się dziś na zasadach chrześcijańskiego humanizmu, nie tracąc z oczu potrzeb wynikających z konkurencyjności biznesu.

Juan Manuel Sinde-1 Czerwiec 2024-Czas czytania: 5 minuty

Zdjęcie autorstwa Jason Goodman na Unsplash.

Czcigodny José María Arizmendiarrieta wyróżniał się umiejętnością zastosowania zasad i wartości Nauki Społecznej Kościoła w kontekście połowy XX wieku w małym miasteczku w Gipuzkoa. Potrafił pogodzić przekonania zakorzenione w głębokiej wierze z pragmatyzmem odzwierciedlonym zarówno w jego celach ("Ideałem jest czynić dobro, które można zrobić, a nie dobro, o którym się marzy"), jak i w jego podejściu do łączenia ludzi o różnych wrażliwościach politycznych, ekonomicznych i społecznych ("Idee dzielą, potrzeby łączą").

Wśród około 400 000 księży rozsianych po całym świecie, którzy dzielili tę samą formację, był wyjątkowym przypadkiem ze względu na swoją skuteczność w promowaniu firm, które dziś okazują się być referencyjną grupą biznesową w Europie.

To podwójne odniesienie do zasad chrześcijańskiego humanizmu i do potrzeb wynikających z konkurencyjności biznesu są dziś wektorami propozycji biznesowych Fundacja Arizmendiarrieta, spadkobierca księdza, który nadał jej nazwę.

Doktryna społeczna Kościoła i przedsiębiorstwa

Warto zatem przypomnieć niektóre z zasad Nauki Społecznej Kościoła Katolickiego, które mają szczególne zastosowanie w świecie biznesu:

- Poszanowanie równej godności ludzkiej wszystkich ludzi (ponieważ wszyscy są dziećmi Bożymi). Oznacza to, że wszystkie osoby w firmie powinny być odpowiednio traktowane, niezależnie od ich odpowiedzialności lub pozycji w hierarchii firmy.

- Poszukiwanie wspólnego dobra, co oznacza przyznanie pierwszeństwa potrzebom wspólnego projektu przed (uzasadnionymi) interesami różnych grup interesu (pracowników, akcjonariuszy itp.).

- Promowanie partycypacji pracowników w zarządzaniu, wynikach i odpowiedzialności, tak aby praca była okazją do spełnienia i rozwoju ludzkich możliwości.

- Utrzymanie kryteriów wewnętrznej solidarności między różnymi grupami wymienionymi powyżej, dzięki czemu firma staje się wspólnotą ludzi, a nie tylko organizmem produkującym towary i usługi.

- Prowadzenie polityki solidarności ze społecznością, w której działa.

W konsekwencji oznaczałoby to zaakceptowanie faktu, że głównym celem spółki nie jest maksymalizacja krótkoterminowych zysków dla jej akcjonariuszy, ale zaspokojenie potrzeb różnych interesariuszy w zrównoważony sposób.

Z drugiej jednak strony należy wziąć pod uwagę charakterystykę konkurencyjnego scenariusza, w którym obecnie działają firmy. W tym sensie możemy podkreślić, że w ostatnich dziesięcioleciach dwa najważniejsze czynniki zmodyfikowały ten scenariusz dla firm w ogóle: przyspieszony postęp odkryć naukowych i ich zastosowań technicznych oraz globalizacja procesów gospodarczych w zakresie produkcji, dystrybucji, finansowania i konsumpcji.

Powody biznesowe

W tych ramach, po refleksjach różnych grup ludzi reprezentujących różne wrażliwości ekonomiczne, polityczne i społeczne, powody dla bardziej humanitarnych firm z biznesowego punktu widzenia byłyby następujące:

1) W konsekwencji wspomnianego rozwoju naukowo-technicznego radykalnie zmieniła się rola ludzi w firmach, a odpowiednie zarządzanie wiedzą i innowacjami, które tkwią właśnie w nich, ma kluczowe znaczenie.

2. odgrywają zatem kluczową rolę w konkurencyjności i sukcesie wszystkich rodzajów firm, wnosząc swoją inteligencję, obawy, kreatywność, empatię i zdolność do pracy w zespole.

3. Z drugiej strony, proces globalizacji oznacza, że firmy i kraje, które nie mogą konkurować za pomocą kosztów, muszą szukać innych elementów konkurencji, opartych na ciągłej poprawie jakości i nowych propozycjach wartości dla swoich klientów, które z kolei zależą od ludzi, co wzmacnia znaczenie ludzi.

4. Jednak aby zapewnić wiodącą rolę w tym kontekście, potrzebny jest nowy model biznesowy, który ułatwi i zwiększy wiedzę i zaangażowanie wszystkich podmiotów we wspólny projekt.

5. Z drugiej strony uważa się, że zmiany muszą być budowane na zaufaniu, w oparciu o przejrzyste, prawdziwe i systematyczne informacje oraz model zarządzania, który zachęca do uczestnictwa w "codziennym życiu". Zaufanie to musi być podzielane między społecznością firmy, grupami, z którymi wchodzi ona w interakcje oraz administracją publiczną.

6. Konieczne jest zatem wprowadzenie zmian kulturowych i organizacyjnych w firmach, co oznacza znaczne dostosowanie tradycyjnego modelu relacji między pracodawcami a pracownikami, w celu sformułowania wspólnego projektu, który ma pozytywny wpływ na konkurencyjność i tworzenie wartości dla firmy. Niezbędne jest zatem zapewnienie ludziom godziwego wynagrodzenia, szkoleń na przyszłość, zaangażowania w projekt biznesowy, satysfakcji z pracy i spójności społecznej, która ułatwia pracę zespołową.

7. Proponowana zmiana zakłada rozumienie celów biznesu szeroko, a nie tylko jako dążenie do krótkoterminowej maksymalizacji zysku. Należy dążyć do wypracowania takich formuł międzynarodowego sukcesu, w których firma będzie postrzegana jako podmiot zaspokajający w sposób zrównoważony konstelację interesów, przy jednoczesnym uwzględnieniu kwestii ekologicznych i praw człowieka.

8. W każdym razie odpowiedzialność za zmiany spoczywa na wszystkich, ale w szczególności i w większym stopniu na tych, którzy sprawują władzę w firmie, podkreślając znaczenie przykładności przedsiębiorców i menedżerów oraz postępu w zmianie kulturowej w kierunku pracy zespołowej, uczciwości w relacjach i otwartości na zmiany niezbędne dla zrównoważonego rozwoju firmy.

9. Nie zapominając, że doświadczenie pokazuje, że w celu promowania partycypacji konieczne jest stworzenie korzystnych warunków środowiskowych ze strony instytucji publicznych oraz podmiotów gospodarczych i społecznych, w sensie faworyzowania modelu społeczno-produkcyjnego, który priorytetowo traktuje zrównoważony rozwój społeczny, gospodarczy i środowiskowy oraz interes zbiorowy nad interesem indywidualnym.

10. Podkreślając jednak, że zmiana w kierunku tego nowego modelu nie jest tylko kwestią regulacji prawnych, ani nie jest automatyczna, ale że konieczne jest zarządzanie i praca wewnętrzna nad kulturą korporacyjną, co wymaga przede wszystkim zaangażowania najwyższego kierownictwa firmy, tak aby nowa kultura była zaprojektowana i zorganizowana w taki sposób, aby osiągnąć udział i zaangażowanie wszystkich pracowników i ich przedstawicieli.

11. Wiąże się to zatem z inicjatywą menedżerów i pracodawców, którzy są odpowiedzialni za inicjowanie zmian, chociaż dla skutecznego wdrożenia tego modelu partycypacji konieczne będzie przyciągnięcie wsparcia osób, które stanowią część firmy i zainteresowanie ich przedstawicieli, biorąc pod uwagę uprawnienia do informowania i konsultacji przypisane im w Statucie Pracowników.

Wnioski

Wszystko to doprowadziłoby nas, w skrócie, do poszukiwania równowagi między:

-Humanistyczny model biznesowy z wartościami opisanymi powyżej.

-Zaawansowany model biznesowy, który wykorzystuje wiedzę i umiejętności ludzi w celu osiągnięcia konkurencyjnego i zrównoważonego biznesu.

-Model biznesowy, który uwzględnia w swoim projekcie i działaniu mocne i słabe strony lokalnej kultury i może być promowany przez zaangażowane instytucje publiczne.

W każdym razie należy podkreślić, że doświadczenie pokazuje, że zmiana w firmie w proponowanym kierunku wymaga głębokich przekonań z humanistycznego, jeśli nie transcendentnego, punktu widzenia, tak aby zakorzeniły się one z wystarczającą siłą, aby zapewnić, że nie zostaną zaostrzone przez cykliczne trudności. Podejścia instrumentalne, które dążą wyłącznie do poprawy konkurencyjności, nie są zatem wystarczające.

AutorJuan Manuel Sinde

Prezes Fundacji Arizmendiarrieta

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.