Ewangelizacja

Światowe odniesienie. Ekumenizm w Finlandii

Autor jest członkiem oficjalnej grupy Dialogu Luterańsko-Katolickiego w Finlandii. Grupa kończy prace nad wspólnym dokumentem na temat Kościoła, Eucharystii i posługi święceń, który ma nadzieję przedstawić papieżowi w październiku, w klimacie zaufania, który on sam określa jako wyjątkowy.

Raimo Goyarrola-12 kwietnia 2017 r.-Czas czytania: 9 minuty

"Ale ten mówca, to luteranin czy katolik? O to zapytał niemiecki biskup luterański osobę siedzącą obok niego. Tak było w przypadku ostatniego Międzynarodowego Sympozjum nt. Luter i sakramenty , która odbyła się na rzymskim Uniwersytecie Gregoriańskim w lutym br. Głos zabrał Jari Jolkkonen, luterański biskup fińskiego miasta Kuopio. Tematem jego wykładu był sakrament Eucharystii według Lutra. Sympozjum to było sponsorowane m.in. przez Papieską Radę ds. Jedności Chrześcijan. W spotkaniu wzięło udział około 300 osób, głównie z Niemiec. W sumie wzięło w nim udział 15 teologów z Finlandii z obu wyznań, w odpowiedzi na wyraźne zaproszenie samej Papieskiej Rady.

"Ale ten mówca, to luteranin czy katolik? Chociaż powód tego wykrzyknika pochodzi z perypetii co najmniej odległej, wydaje mi się, że bardzo dobrze pokazuje on różnicę między obecną niemiecką teologią luterańską a fińską teologią luterańską. To pytanie jest w centrum pracy, którą wykonujemy w oficjalnej grupie dialogu luterańsko-katolickiego w Finlandii. Od trzech lat sześciu luterańskich i sześciu katolickich teologów spotyka się, aby studiować i pogłębiać nasze rozumienie Kościoła, Eucharystii i posługi święceń. Trwają prace nad wspólnym dokumentem. Naszym celem jest przedstawienie go Ojcu Świętemu w październiku przyszłego roku.

Ten czas rozmowy i osobistego kontaktu pomógł nam uświadomić sobie, jak blisko jesteśmy w wyznawaniu tej samej wiary, z pewnymi różnicami wyjaśniającymi, które nie oznaczają przeciwstawnych czy niezgodnych treści. W świadomości naszych luterańskich współpracowników uważają się oni za bliższych katolikom niż samym niemieckim luteranom. I tak są. Sytuacja w naszym kraju jest wyjątkowa. Mówi się, że porównania zwykle nie są dobre, a w sferze ekumenicznej może tym bardziej, ale rzeczywistość pokazuje, że dialog ekumeniczny z luteranami w krajach nordyckich jest o lata świetlne od tego w centrum Europy. W ramach krajów nordyckich Finlandia jest również szczególna, powiedziałbym, że wyjątkowa.

Osobliwa reformacja luterańska w Finlandii

Ten wyjątek w Finlandii wynika w dużej mierze z przyczyn historycznych. Wiara chrześcijańska pochodzi od św. Henryka, pierwszego biskupa wyznaczonego na właściwy urząd w Finlandii na początku XII wieku. Reformacja luterańska wkroczyła do naszego kraju od króla Szwecji, do którego korony należały ziemie fińskie. Wszyscy historycy luterańscy uznali, że główną przyczyną tego stanu rzeczy były względy ekonomiczne i społeczne. Kościół katolicki w Finlandii był Kościołem żywym, zakorzenionym w sercach i sumieniach Finów.

Reformacja luterańska jako koncepcja teologiczna, liturgiczna i dyscyplinarna stopniowo przenikała do modus credendi et vivendi fińskiego narodu i hierarchii. W rzeczywistości udokumentowano, że jeszcze do roku 1600 tabernakula i kult eucharystyczny zachowały się w kilku kościołach rozrzuconych wzdłuż południowo-zachodniego wybrzeża, gdzie mieszkała większość ludności. Finowie nie musieli ostentacyjnie podkreślać swojej odrębności od Rzymu, jak to miało miejsce w Niemczech. Ludność fińska była prosta i pobożna. Do dziś pozostało ponad 80 kamiennych kościołów. Biorąc pod uwagę, że większość budowanych kościołów była wykonana z drewna i spłonęła, liczba ta mówi nam o powszechnej i głębokiej wierze: gdziekolwiek w małej wiosce mieszkało kilka rodzin, miały one swój własny kościół.

Mikael Agrikola jest uważany za pierwszego biskupa luterańskiego. Studiował w Niemczech, gdzie zapoznał się z Lutrem i jego dążeniem do reformy. Po powrocie do Finlandii poświęcił wiele wysiłku na tłumaczenie Pisma Świętego, tekstów liturgicznych i modlitw na język fiński. Został wybrany na biskupa przez króla Szwecji, już w separacji od Stolicy Piotrowej. Ale Agrykola nie był łaskawy dla Kościoła podporządkowanego władzy doczesnej. To niezadowolenie chciał zainscenizować poprzez powrót do szat liturgicznych używanych w czasach katolickich i sporządził mszał oparty na starokatolickim mszale zatwierdzonym dla Finlandii.

W Finlandii zachowano bowiem linię sukcesji biskupiej i liturgię, która rozwijała się równolegle do rzymskiej. W obecnym dialogu ekumenicznym badamy, czy zachowały one również sukcesję apostolską. Luteranie twierdzą, że to. Jest to delikatna kwestia, ponieważ sukcesja apostolska nie jest rozumiana bez tradycji i bez powszechnej komunii w episcopatus unus et indivisus. Pewne zasadnicze różnice w dziedzinie moralności, a także wprowadzenie w 1986 r. święceń kobiet, mówią nam o możliwym głębokim rozdźwięku nie tylko o charakterze duszpasterskim, ale i doktrynalnym. Są to sprawy, z którymi mierzymy się i będziemy się mierzyć ze szczerością, szacunkiem dla prawdy i ufnością w łaskę Bożą.

Rada Kościołów w Finlandii

Nieco ponad 100 lat temu w Finlandii powstała Ekumeniczna Rada Kościołów. Od kilku lat Kościół katolicki w Finlandii jest również pełnoprawnym członkiem tej Rady. W jego komisji stałej zawsze jest przedstawiciel Kościoła katolickiego. Zrobiono wiele i poczyniono ogromne postępy. Na przykład bez przesady można powiedzieć, że Finlandia jest miejscem narodzin najbardziej afektywnego i skutecznego zbliżenia ze wspólnotą zielonoświątkową na świecie. Tutaj odbyło się oficjalne spotkanie z przedstawicielami obu wyznań, w którym uczestniczyli również delegaci wysłani przez Stolicę Apostolską. Na tym spotkaniu stało się coś wyjątkowego. Duch Święty dotykał umysłów i serc wszystkich. Coś jak zasłona, która utrudniała zobaczenie twarzy drugiego partnera jako brata w Chrystusie, nagle zniknęła. I to się stało w Finlandii.

Prawosławny Kościół Finlandii, podlegający Patriarchatowi Konstantynopola, liczy około 60 000 członków (prawie 2 % ludności). Mamy z nimi braterskie relacje, pełne czułości i zaufania. Pozwalają nam korzystać ze swoich kościołów, aby odprawiać Msze Święte w niedziele, ze względu na brak parafii katolickich. Pewnego razu, po Boskiej Liturgii, w której uczestniczyłem w ich katedrze w Helsinkach, zostałem otoczony przez księży i diakonów, którzy z żalem, ale i z nadzieją wołali: "Kiedy będziemy jednym Kościołem! Zgodziliśmy się, że potrzebujemy więcej modlitwy, oczyszczenia i dialogu. Rzeczywiście, miesiące później zorganizowaliśmy konferencję teologiczną, na której dyskutowaliśmy o sakramentach i posłudze Piotrowej. Wyjątkowym doświadczeniem było uświadomienie sobie, że jesteśmy praktycznie jednym i tym samym Kościołem. Ustalono, że posługą Piotrową zajmiemy się bardziej szczegółowo w późniejszym terminie. Nikt nie ma wątpliwości, że jest to główne potknięcie.

Ekumenizm jest konieczny. Wielkim wyzwaniem, moim bardzo osobistym zdaniem, jest nie ograniczać się do mówienia i zajmowania się tylko tym, co nas łączy. Ważne jest, aby wchodzić w kwestie i aspekty, w których występują różnice w ocenie. Prawdziwym ryzykiem, które widzimy w Radzie Ekumenicznej, jest skupienie się tylko na kwestiach społecznych, niesprawiedliwości, imigracji, przemocy, wojnach. Musimy być odważni w konfrontacji z kwestiami teologicznymi, które nas dzielą, jak wielokrotnie podkreślali Jan Paweł II, Benedykt XVI i Franciszek. Bez obaw i uprzedzeń, ale mamy do czynienia z antropologią, sakramentologią, moralnością małżeńską, bioetyką itd.

Wspólnie z Ewangelicko-Luterańskim Kościołem Finlandii i Kościołem Prawosławnym zamierzamy opracować program teologiczny na najbliższe lata, w którym będziemy mogli lepiej się poznać i spróbować zniwelować ewentualne różnice. Na pewno liczymy w tym na światło Ducha Świętego.

Delegacja ekumeniczna w Rzymie

Od prawie 30 lat w uroczystość św. Henryka, patrona Finlandii, organizowana jest pielgrzymka do Rzymu. videre Petrum. Ta ekumeniczna delegacja spotyka się z papieżem każdego stycznia bez przerwy. Jest to mała delegacja, zaledwie 10 osób. Ze strony katolickiej obecny jest biskup Helsinek, którego diecezja obejmuje cały kraj, w towarzystwie księdza, który co roku występuje na zmianę z innymi. Po stronie luterańskiej obecny jest biskup, również na zmianę z kilkoma pastorami. To oficjalne przyjęcie papieża jest wyjątkowe. Zaczęło się to po podróży Jana Pawła II do Finlandii w 1989 roku. Wrócił pod wielkim wrażeniem tego, co tu zobaczył. Po powrocie do Rzymu wykazał zainteresowanie wzmocnieniem dialogu z Ewangelickim Kościołem Luterańskim Finlandii.

Atmosfera na tych spotkaniach jest bardzo przyjazna i rodzinna. Są oczywiście oficjalne wystąpienia. Ale atmosfera wcale nie jest "oficjalna". Po tym spotkaniu z papieżem lub przed nim następuje wizyta z przewodnikiem przy grobie św. Piotra, gdzie modlimy się o jedność. Ponadto co roku odprawiana jest na przemian msza katolicka i luterańskie nabożeństwo liturgiczne, zwane też "mszą". Za specjalnym pozwoleniem Stolicy Apostolskiej, na Mszy katolickiej homilię głosi biskup luterański, a na Mszy luterańskiej biskup katolicki. Dodatkowo w te dni modlimy się wspólnie Liturgią Godzin.

To prywatne spotkanie z papieżem, wraz z wizytą w Papieskiej Radzie ds. Jedności Chrześcijan, gdzie odbyliśmy rozmowę z jej przewodniczącym, są kolejnym dowodem na wyjątkową sytuację, z jaką mamy do czynienia w Finlandii.

Dialog: Kościół, Eucharystia i posługa

Wróćmy jednak do dwustronnego dialogu teologicznego z Kościołem Ewangelicko-Luterańskim. Ostatnią sesję mieliśmy w Rzymie tuż przed wspomnianym sympozjum. Poprzednio kardynał Kurt Koch odwiedził nas w Helsinkach w 2015 r. Zaproponował nam pewne wytyczne, którymi mogliśmy się kierować przy opracowywaniu dokumentu. I tam z wielkim entuzjazmem wyruszyliśmy. Wychodząc od tajemnicy Kościoła i jego sakramentalności, moglibyśmy skupić się na sakramencie Eucharystii. Chodzi o to, by z teologiczną uczciwością i dogłębnie zbadać, co oznacza Eucharystia, jej liturgiczna celebracja jako pamiątka odkupieńczej ofiary Chrystusa na krzyżu, jako Komunia oraz jako rzeczywista i istotna obecność Chrystusa. Wobec tak ogromnej tajemnicy należałoby zapytać, czy istnieje inna tajemnicakolejny sacramento która sprawia, że Eucharystia jest możliwa. W tym celu studiowalibyśmy posługę święceń i jej apostolskość, episkopat i jego sakramentalność, posługę jedności i jej konieczność.

Nie przewiduję wyników. Proszę tylko o modlitwę. Kardynał Koch w swoim przemówieniu otwierającym wspomniane sympozjum określił nasz fiński dialog jako światowy dokument odniesienia. Wśród nas, Finów, narodził się rodzaj zdrowej dumy, a także poczucie ogromnej odpowiedzialności. Jak dotąd zrobiliśmy kilka gigantycznych kroków w doktrynalnym zbliżeniu między naszymi dwoma Kościołami, ale co będzie, jeśli z Bożą łaską odważymy się na kolejny skok do przodu? Będzie to widoczne jeszcze przed przyszłymi świętami.

"Cum Petro", bez wahania. "Sub Petro", otwarta możliwość

Kościół Ewangelicko-Luterański Finlandii ma swoją siedzibę w Turku, dawnej stolicy Finlandii, będącej wówczas pod panowaniem Królestwa Szwecji. Było to pierwsze biskupstwo, z którego św. Henryk promował ewangelizację kraju. Dziś więcej niż kilku luterańskich arcybiskupów w tym mieście przedstawia się jako następcy św. Henryka. Może to brzmi jak tytuł honorowy lub zwykła anegdota, ale faktem jest, że w hierarchii luterańskiej panuje powszechne przekonanie, że obecny Kościół Ewangelicko-Luterański jest kontynuacją Kościoła Katolickiego w Finlandii. Z jednej strony jest to wyraźnie nie na miejscu. I to powoduje pewne nieporozumienia. Ale z drugiej strony mówi to wiele o podstawowej idei: czują, że są w ciągłości z Kościołem katolickim XVI wieku i w pewien sposób w komunii z Piotrem.

Dzisiaj każdy chrześcijanin w sferze ekumenicznej zaakceptowałby celowość posługi jedności dla całego Kościoła Chrystusowego. Wielu nawet z radością przyjęłoby temat takiej posługi u papieża. Finlandia, jak zawsze, wyprzedza schematy. Taka posługa jedności jest nie tylko pożądana, ale i konieczna. Kościół Ewangelicko-Luterański przyjmuje posługę jedności, a byłaby to posługa Piotrowa. Komunia zum Petro jest konieczne, aby być w komunii z Kościołem powszechnym. Pojawia się pytanie, co to znaczy być w komunii z Kościołem powszechnym. sub Petro. W dialogu wspólnie próbujemy odpowiedzieć na to kluczowe pytanie. Jak Bóg da, odpowiedź zostanie udzielona w dokumencie z warunkami fińskiego luteranizmu dotyczącymi przyjęcia sub Petro.

Kościół w drodze

Lubię rozważać, i powiedziałem to osobiście papieżowi Franciszkowi w zeszłym miesiącu, że ostatnim słowem, jakie Jezus wypowiedział przed wstąpieniem do nieba, było "Finlandia". "Będę z tobą aż do skończenia świata".. Na dwuwymiarowej mapie ziemi, przynajmniej w Europie, Finlandia znajduje się na samej górze. Śnieg i lód separacyjny topnieje. Poprzez modlitwę, dialog i wspólną pracę ta boska woda będzie nawadniać także inne kraje i dialogi ekumeniczne.

Nadszedł czas, aby wspólnie głosić Ewangelię. Nie ma już czasu do stracenia. Świat, zaduszony tyloma osobistymi i społecznymi chorobami, woła o nawodnienie, dotlenienie i duchowe odżywienie. Wspólne świadectwo Słowa Bożego, podtrzymywane wspólną modlitwą, doprowadzi nas do jedności.

Przy okazji długiej podróży do północnej Finlandii spędziłem noc w domu mojego dobrego znajomego, luterańskiego pastora. Następnego dnia rano, oczywiście za jego zgodą, odprawiłem Mszę św. w salonie. Bardzo pobożnie uczestniczył w odpowiadaniu na różne modlitwy. Na zakończenie Mszy św. podziękowałem mu za możliwość odprawienia Mszy św. Z oczami mokrymi od łez odpowiedział, że to on dziękuje mi za odprawienie Mszy, bo "Po raz pierwszy Jezus był fizycznie w moim domu"..

Krótko mówiąc, ekumenizm to wpuszczenie Jezusa do naszego domu, do każdego serca, każdej wspólnoty, każdego Kościoła. Tylko On z mocą Ducha Świętego może zrealizować własną prośbę do Ojca: "ut unum sint. A w Finlandii Duch mocno wieje. n

Niektóre odniesienia

  • St Henry (Henryk). Apostoł i pierwszy biskup z siedzibą w Finlandii, żył w XII wieku. W dniu jego święta (19 stycznia) do Rzymu udaje się delegacja ekumeniczna.
  • Gustaw I Szwedzki (Gustaw Waza). Panował w Szwecji od 1523 r. Ustanowił w kraju protestantyzm.
  • Mikael Agrikola. Pierwszy biskup luterański, zm. 1557 r. Uważany jest za pierwszego pisarza w języku fińskim.
  • Procenty. 73,7 % Finów to luteranie, 2 % to prawosławni, a 0,2 % to katolicy.
AutorRaimo Goyarrola

Korespondent Omnes w Finlandii.

Więcej
Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.