Ewangelizacja

19 lutego: dwóch Álvaros beatyfikowanych, ale jeszcze nie kanonizowanych

Błogosławiony Álvaro del Portillo, który położył podwaliny pod życie świętego Josemarii i historię Opus Dei, obchodził swoje święto 19 lutego, w święto błogosławionego Álvaro de Córdoba (XV-wiecznego reformatora dominikańskiego). W tym stuleciu, kiedy Don Álvaro został beatyfikowany (2014), Kościół ustanowił jego święto na 12 maja. Tak więc błogosławieni nie "walczą", ale nadal nie ma świętego Alvaro.

Francisco Otamendi-19 lipca 2024 r.-Czas czytania: 4 minuty
Álvaro del Portillo

Błogosławiony Alvaro del Portillo ©OSV

19 lutego 1974 roku, na rok i trochę przed swoim odejściem do nieba, święty Josemaria żartobliwie powiedział podczas spotkania z ludźmi z Opus Dei: "Jest coś bardzo dobrego w Don Álvaro: nie ma świętego, ale błogosławionego. A więc, jeśli nie zostanie świętymNie wiem, jak to naprawimy...

19 lutego obchodzone jest święto kilku świętych, w tym błogosławionego Álvaro de Córdoba, urodzonego w Zamorze i będącego członkiem Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów. Zakon Kaznodziejski OPktóry dał wielcy święci Kościołowi. Minęły wieki, a w kalendarzu liturgicznym wciąż nie ma świętego Alvaro.

Co oznacza imię Alvaro? "Ten, który chroni wszystkich, który czuwa nad wszystkimi, który broni wszystkich", skomentował Flavio Capucci 19 lutego 1984 r., opierając się na znanym słowniku etymologicznym nazw własnych. 

Błogosławiony Alvaro odpowiedział, że osobiście skłania się ku innej interpretacji, opartej nie na germańskim korzeniu, ale na innym semickim "synu". "Ale można to połączyć z tym, co mówisz" - dodał. "Módl się, aby to była prawda, mój synu, abym był dobrym synem, a jednocześnie dobrym Ojcem, który czuwa nad innymi".

Tak opowiada o tym Salvador Bernal w osobistej biografii opublikowanej przez Eunsanapisany po śmierci Don Álvaro (1994), a przed jego beatyfikacją przez Kościół w 2014 roku. Jest bardzo prawdopodobne, że wydarzenie to zostało również odnotowane przez Javiera Medinę w jego biografia Autor przeczytał go w semblanza Bernala, pstrokatym potoku zeznań.

Podobieństwa i różnice między Álvaros

Kilka krótkich informacji o dwóch błogosławionych Alvaros. Jeden był dominikaninem i teologiem, Kordowianinem, sześć wieków wcześniej, a drugi inżynierem, księdzem i biskupem, wiernym synem założyciela i jego pierwszym następcą w 1975 roku.

Przykład wierności, który zawsze pozostanie żywy w Opus Dei, a który dał sam święty Josemaria, gdy nakazał napisanie inskrypcji z Księgi Przysłów na nadprożu pokoju Wikariusza Generalnego (wówczas Don Álvaro) w Rzymie, "vir fidelis multum laudabitur".

Istnieją dwa główne podobieństwa między dwoma Álvaros, mówiąc kolokwialnie, poza ich kapłaństwem i podkreślając fakt, że ten z Kordoby był dominikaninem, a urodzony w Madrycie Del Portillo świeckim księdzem. Po pierwsze, że są błogosławieni. A po drugie, że zajmowali się fundamentalnymi kwestiami w swoich instytucjach i w Kościele. 

Álvaro de Cordoba

Álvaro de Córdoba był "dominikaninem z XIV (i XV) wieku, który promował reformę religijną, zakładając klasztor Scala Coeli w Kordobie. W tym miejscu założył pierwszą znaną lokalną "drogę krzyżową"", pisze Zakon założony przez św. Dominika z Guzman w 2016 i 2017 roku, w sekcji odpowiadającej czytaniom z 19 lutego.

Podsumowując, można powiedzieć, że po pielgrzymce do Ziemi Świętej i Włoch, aby poznać reformę przeprowadzoną przez błogosławionego Rajmunda z Kapui, Alvaro de Córdoba rozpoczął to samo dzieło reformy w Hiszpanii, a konkretnie w Kordobie. Następnie został mianowany przez papieża Marcina V wyższym przełożonym zreformowanych klasztorów w naszym kraju.

Álvaro Huerga Teruelo OP dodaje w komunikacie Królewska Akademia Historyczna który był królewskim spowiednikiem, a jego model reformy był włoski, inspirowany przez świętą Katarzynę ze Sieny i wspomnianego błogosławionego Rajmunda z Kapui. Ale Álvaro de Córdoba ożywił go, przenosząc Święte Miejsca Jerozolimy, tak że wokół klasztoru zbudowano kaplice, które stanowiły "pierwszą drogę krzyżową" w Europie.

Álvaro del Portillo

Błogosławiony Álvaro del Portillo, biskup XX wieku, beatyfikowany w 2014 roku, posiada bogatą dokumentację. Jak wspomniano powyżej, jego liturgiczne święto przypada 12 maja, w dniu, w którym przyjął Pierwszą Komunię Świętą w kościele Nuestra Señora de la Concepción, obecnie bazylice, w Madrycie.

Po odpowiednim procesie został beatyfikowany przed wiernymi z osiemdziesięciu krajów 27 września 2014 r. w Madrycie. Z tej okazji papież Franciszek napisał list Javier Echevarría, ówczesny prałat Opus Dei, i biografowie, tacy jak Salvador Bernal, podkreślają wśród jego cnót miłość do Kościoła i papieża, "kimkolwiek był".

Błogosławiony Alvaro, który przez lata pracował w Stolicy Apostolskiej, zwykł powtarzać takie wyrażenia przy okazji konklawe, które przeżywał: "Będziemy bardzo zjednoczeni z Papieżem, kimkolwiek by nie był. Nie ma znaczenia, czy jest Polakiem, czy pochodzi z Cochinchiny, czy jest wysoki czy niski, młody czy stary: jest wspólnym Ojcem chrześcijan.

Pierwszym papieżem, którego spotkał, był Pius XII w 1943 r., kiedy to wprowadził go, jeszcze jako świeckiego inżyniera, na "nowe drogi otwarte przez Boga, aby osiągnąć świętość pośród świata", jak wspominał Cesare Cavalleri. Wtedy nadejdzie Josemaríą, a następnie sam i ze swoimi wikariuszami), z Janem XXIII, Pawłem VI, Janem Pawłem I i Janem Pawłem II, którzy odwiedzili go w dniu jego śmierci, 23 marca 1994 r., przed jego doczesnymi szczątkami w centralnej siedzibie Dzieła.

Święty Józef Calasanz i święty Ludwik, król Francji

Bernal poinformował nas, że wydał kolejną biografię błogosławionego Alvaro, "I oto jestem"że jego powołanie do Opus Dei i nauki świętego Josemarii potwierdziły miłość Don Álvaro do rodziny, do wszystkich rodzin. I że był szczególnie zainteresowany, naturalnie, tymi z nas, którzy byli mu najbliżsi. 

25 sierpnia powszechny kalendarz liturgiczny przewidywał dwa wolne wspomnienia: św. Józefa Calasanza i św. Ludwika Króla Francji. W tym dniu, w 1977 r., w Solavieya (Asturia), gdzie spędzali kilka dni odpoczynku, wybrano wspomnienie tego pierwszego, związanego z Założycielem Opus Dei z różnych powodów. "Jednak wychodząc z oratorium po dziękczynieniu, Don Alvaro skomentował, że w pamiątce przypomniał sobie moją matkę, Luisę, która obchodziła dzień świętego w Segowii.

Końcowa nota informacyjna 

Na zakończenie coś oczywistego. O Alvaro de Córdoba powiedziano mniej. Nie oznacza to, że był mniej świętym. Po prostu żył 600 lat temu. Po Najświętszej Maryi Pannie w Kościele jest święty Józef. O ile mi wiadomo, Ewangelia nie zawiera ani jednego słowa na jego temat.

Arcybiskup archidiecezji León (Meksyk), Mons. Alfonso Cortés Contreras, zamknął latem ubiegłego roku proces na badaniu rzekomo cudownego uzdrowienia przypisywanego wstawiennictwu Błogosławiony Alvaro del PortilloPrałatura poinformowała, że akta procesu zostaną przekazane w Rzymie do zbadania przez Dykasterię ds.

Od czasu jego śmierci, mężczyźni i kobiety z całego świata gromadzą się wokół niego. wstawiennictwo za pośrednictwem karty modlitewnej dostępnej w ponad trzydziestu językach. Zebrano już tysiące świadectw od osób, które otrzymały pomoc w ponad 60 krajach.

AutorFrancisco Otamendi

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.
Banery reklamowe
Banery reklamowe