Artykuły

Weekend świętych, zmarłych, modlitwy za Walencję i miłości do Boga 

Prośba do "Maryi, Królowej Świętych, aby pomogła nam "uczynić nasze życie drogą świętości"; modlitwa za zmarłych, zwłaszcza za nienarodzone dzieci, i za Walencję, z pytaniem "co robię dla mieszkańców Walencji"; oraz refleksja w niedzielnym Anioł Pański nad tym, czy "miłość do Boga jest centrum mojego życia", wyznaczają te dni papieża Franciszka.

Francisco Otamendi-3 lipca 2024 r.-Czas czytania: 4 minuty

Papież Franciszek kończy Mszę św. w Święto Wiernych Zmarłych na Cmentarzu Laurentian w Rzymie, 2 listopada 2024 r. (Zdjęcie CNS/Lola Gomez).

Watykan, instytucje kościelne, takie jak Caritas i wiele innych, z papieżem Franciszkiem na czele, przyzwyczajone do niepokojów i wojen, były i nadal są bardzo uważne na trudną sytuację we Wspólnocie Walencji, spowodowaną przez zimną kroplę lub Danę, która zabrała setki ludzi, ich domy, dobytek i mienie, pozostawiając tak wiele rodzin cierpiących i zrujnowanych.

Dziś, podczas modlitwy Anioł Pański, Papież poświęcił ostatnią część modlitwy Anioł Pański prośbie o "uciszenie broni, o kontynuowanie rozmów" (na rzecz pokoju), o "modlitwę za męczenników Ukrainy, Palestyny, Izraela, Birmy, Sudanu Południowego" oraz o "kontynuowanie modlitwy za Walencję i za inne narody Hiszpanii, które tak bardzo cierpią w tych dniach. Co robię dla mieszkańców Walencji? Czy modlę się, czy coś ofiaruję? Zastanówcie się nad tymi pytaniami" - powiedział Ojciec Święty.

Wideokomunikat, rozmowy z arcybiskupem: bliskość

Noc 29 października i wczesne godziny 30 października naznaczyły życie i śmierć setek Hiszpanów, ofiar Dany. Papież wysłał wiadomość wideo i rozmawiał telefonicznie z arcybiskupem Walencji, Enrique Benaventem, w której powtórzył, że "....bliskość mieszkańcom Walencji".

W piątek, w dniu Wszystkich Świętych, 1 listopada, w kościele św. modlitwa Podczas modlitwy Anioł Pański papież modlił się "za zmarłych i ich bliskich oraz za wszystkie rodziny. Niech Pan wspiera tych, którzy cierpią i tych, którzy im pomagają. Nasza bliskość z mieszkańcami Walencji. 

W tym samym czasie tysiące wolontariuszy ruszyło na pomoc, jak pokazują zdjęcia, z wielu części Hiszpanii, a także z sąsiedniej Francji.

Błogosławiony Karol Acutis, nasze "tak".

Tuż przed odmówieniem modlitwy maryjnej AngelusW swoim przemówieniu papież zwrócił uwagę, że "dziś, w uroczystość Wszystkich Świętych, w Ewangelii Jezus ogłasza Błogosławieństwa, dokument tożsamości chrześcijanina i drogę do świętości (por. adhortacja apostolska Gaudete et exsultate, 63)". 

"Pokazuje nam drogę, drogę miłości, którą sam najpierw przebył, stając się człowiekiem, i która dla nas jest zarówno darem Boga, jak i naszą odpowiedzią". Następnie, cytując błogosławionego Carlo Acutisa, Franciszek powiedział, że "to prowadzi nas do drugiego punktu: naszej odpowiedzi".

"Rzeczywiście, Ojciec niebieski oferuje nam swoją świętość, ale nie narzuca nam jej. Zasiewa ją w nas, sprawia, że jej smakujemy i widzimy jej piękno, ale potem czeka i szanuje nasze "tak". Pozostawia nam wolność podążania za Jego dobrymi natchnieniami, pozwalania się angażować w Jego projekty, czynienia Jego uczuć naszymi własnymi (por. Dilexit nos, 179), oddając się, jak nas nauczył, na służbę innym, z coraz bardziej uniwersalną miłością, otwartą i skierowaną do wszystkich, do całego świata". 

Maksymilian Kolbe, święta Teresa z Kalkuty, święty Oscar Romero...

Widzimy tę służbę w życiu świętych, dodał papież. "Pomyślmy na przykład o świętym Maksymilianie Kolbe, który w Auschwitz poprosił o zajęcie miejsca ojca rodziny skazanej na śmierć; lub o świętej Teresie z Kalkuty, która spędziła życie w służbie najbiedniejszym z biednych; lub o biskupie Oscarze Romero, zamordowanym na ołtarzu za obronę praw ostatnich przed nadużyciami bandytów.

"W nich, podobnie jak w wielu innych świętych - tych, których czcimy na ołtarzach i tych 'obok', z którymi żyjemy na co dzień - rozpoznajemy braci i siostry wzorowanych na Błogosławieństwach: ubogich, cichych, miłosiernych, głodnych i spragnionych sprawiedliwości, wprowadzających pokój. Są to ludzie "pełni Boga", niezdolni do pozostania obojętnymi na potrzeby bliźniego; świadkowie świetlistych dróg, które są możliwe także dla nas".

A potem przyszły pytania: "Czy proszę Boga w modlitwie o dar świętego życia? Czy pozwalam się prowadzić dobrym impulsom, które wzbudza we mnie Jego Duch? I czy zobowiązuję się osobiście do praktykowania Błogosławieństw Ewangelii w środowiskach, w których żyję? Niech Maryja, Królowa wszystkich Saintspomóż nam uczynić nasze życie drogą świętości". 

Zmarły, modlitwa za nienarodzone dzieci

W tę sobotę papież odprawił liturgię 2 listopada, upamiętniającą zmarły na cmentarzu Laurentian w Rzymie. Wcześniej zatrzymał się w Ogrodzie Aniołów, miejscu poświęconym pochówkowi dzieci, które nie ujrzały światła, gdzie modlił się przed nagrobkami otoczonymi grami i statuetkami oraz pozdrowił ojca, który stracił córkę. Podczas mszy nie było homilii, ale chwila medytacji i modlitwy.

Angelus: "źródłem wszystkiego jest miłość".

W Ewangelii tego Niedziela XXXI Liturgia przedstawia nam jedną z wielu rozmów, jakie Jezus odbył w Świątyni Jerozolimskiej. Jeden z uczonych w Piśmie podchodzi do Niego i pyta Go, które przykazanie jest pierwsze ze wszystkich przykazań, wyjaśnił Papież na początku swojego przemówienia przed recytacją Ewangelii. Angelus

"Jezus odpowiada, łącząc dwa podstawowe słowa Prawa Mojżeszowego: 'Będziesz miłował Pana Boga swego i będziesz miłował swego bliźniego'". Pytanie jest również istotne dla nas, dla naszego życia i naszej drogi wiary, gdzie mogę znaleźć centrum mojego życia" - kontynuował Franciszek.

Rozpoznawanie obecności Pana w innych

"Jezus daje nam odpowiedź, łącząc dwa przykazania, które są najważniejsze: Będziesz miłował Pana Boga swego i będziesz miłował swego bliźniego. To jest serce (...) Jezus mówi nam, że źródłem wszystkiego jest miłość, że nigdy nie wolno nam oddzielać Boga od człowieka. Wszystko musi być czynione z miłością. Pan zapyta nas przede wszystkim o miłość".

 "Zróbmy nasz codzienny rachunek sumienia i zadajmy sobie pytanie: czy miłość do Boga i bliźniego jest w centrum mojego życia? Czy rozpoznaję obecność Pana w twarzach innych? Niech Maryja Dziewica, która nosiła prawo Boże wypisane na swoim niepokalanym sercu, pomoże nam kochać Boga i naszych braci i siostry" - zakończył papież przed odmówieniem modlitwy Anioł Pański z Rzymianami i pielgrzymami na Placu Świętego Piotra.

AutorFrancisco Otamendi

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.