Stany Zjednoczone

Idąc razem: o Zgromadzeniu Plenarnym USCCB

Zgromadzenie Plenarne USCCB charakteryzowało się obecnością niedawno zdymisjonowanego biskupa Teksasu zaledwie kilka kroków od miejsca spotkania, widoczną różnicą zdań między przewodniczącym USCCB a ambasadorem papieża w USA oraz zaskakująco ożywioną debatą publiczną na temat roli Kościoła w reagowaniu na kryzys zdrowia psychicznego.

Pablo Kay-24 października 2023 r.-Czas czytania: 5 minuty
Zgromadzenie Plenarne USCCB

Kardynał Wilton D. Gregory podczas Zgromadzenia Plenarnego w Baltimore (zdjęcie OSV News / Bob Roller)

Jesienne zgromadzenie plenarne Konferencja Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych (USCCB), które odbyło się w tym roku w Baltimore, nie obfitowało w intensywne debaty publiczne i uważnie obserwowane wybory przywódców, do których przyzwyczailiśmy się w ostatnich latach.

Zamiast tego spotkanie w dniach 13-16 listopada charakteryzowało się obecnością niedawno zdegradowanego biskupa Teksasu w odległości spaceru od miejsca spotkania, widoczną różnicą zdań między przewodniczącym USCCB a ambasadorem papieża w USA oraz zaskakująco ożywioną debatą publiczną na temat roli Kościoła w reagowaniu na kryzys zdrowia psychicznego.

Biskup zdymisjonowany

Sprawa biskupa Josepha Stricklanda przybrała dramatyczny obrót na dwa dni przed rozpoczęciem spotkania, kiedy Watykan ogłosił, że papież Franciszek usunął go ze stanowiska biskupa Tyler w Teksasie i mianował biskupa Joe Vasqueza z pobliskiej diecezji Austin "administratorem apostolskim" do czasu mianowania stałego zastępcy.

Biskup Joseph E. Strickland odmówił Różaniec Święty przed hotelem, w którym odbywało się Zgromadzenie Plenarne USCCB. (Zdjęcie OSV News / Bob Roller)

Strickland był czołowym krytykiem papieża, szczególnie w swoich ostrzeżeniach dotyczących rzekomego braku jasności Franciszka w naukach Kościoła związanych z seksualnością i płcią. W maju ubiegłego roku oskarżył papieża o "podważanie depozytu wiary" w poście na Twitterze (obecnie znanym jako X). Na kilka dni przed swoim odwołaniem, Strickland przeczytał list opisujący papieża jako "uzurpatora katedry Piotra" na spotkaniu konserwatywnych katolików w Rzymie.

Watykan poprosił Stricklanda o podanie się do dymisji, a po jego odmowie zwolnił go 11 listopada.

Ale jeśli to, co wydarzyło się w Baltimore, jest znakiem tego, co ma nadejść, 65-letni Strickland nie odejdzie spokojnie. Po tym, jak nuncjusz apostolski, kardynał Christophe Pierre, delegat papieża do Stanów Zjednoczonych, poprosił go, aby nie uczestniczył w spotkaniu biskupów, Strickland i tak udał się do Baltimore z deklarowanym zamiarem modlitwy przed hotelem Waterfront Marriott.

Po ostatnim akcie modlitwy przed hotelem biskupów, National Catholic Reporter zapytał Stricklanda, czy próbuje zwrócić na siebie uwagę.

"Chodzi o Jezusa Chrystusa, a Jego prawda musi być głoszona" - odpowiedział.

Synodalność w Ameryce

Chociaż kontrowersje krążyły poza zgromadzeniem, nazwisko Stricklanda nie zostało wymienione, ponieważ biskupi energicznie realizowali głównie program administracyjny.

W swoim pierwszym przemówieniu do biskupów od czasu objęcia stanowiska kardynała we wrześniu, Pierre przywołał ewangeliczny opis wielkanocnego spotkania Jezusa z uczniami na drodze do Emaus, aby połączyć odbywający się w Watykanie Synod na temat synodalności z inicjatywą biskupów z całego świata. Narodowe Odrodzenie Eucharystyczne.

"Wierzę, że przeżyjemy prawdziwy eucharystyczny renesans, gdy będziemy doświadczać Eucharystii jako sakramentu wcielenia Chrystusa: jako Pana kroczącego z nami razem w drodze" - powiedział Pierre, powtarzając motto synodu "kroczyć razem".

Chwilę później przewodniczący amerykańskich biskupów, arcybiskup Timothy Broglio, pochwalił w swoim przemówieniu otwierającym "wiele rzeczywistości synodalnych, które już istnieją w Kościele w Stanach Zjednoczonych".

Przemówienie Broglio zostało zinterpretowane przez niektórych jako łagodna riposta na bardziej kontrowersyjne wypowiedzi Pierre'a w artykule opublikowanym kilka dni wcześniej w magazynie "America". W wywiadzie Pierre wyraził zaniepokojenie, że niektórzy amerykańscy biskupi i księża nie w pełni popierają inicjatywy synodalne papieża. W swoim przemówieniu Broglio podziękował "tym, którzy wnoszą witalność, zaangażowanie i odnowę do naszych wspólnot wiary" i pochwalił amerykańskich księży "na pierwszej linii frontu" za to, że "płoną Ewangelią".

Później, na konferencji prasowej, powiedział, że rozmawiał z Pierrem o swoim wywiadzie.

"Przynajmniej sposób, w jaki magazyn America scharakteryzował refleksje arcybiskupa Pierre'a, nie sądzę, by naprawdę odzwierciedlały one Kościół w Ameryce" - powiedział.

Epidemia zdrowia psychicznego

Większość działań podjętych na spotkaniu wywołała niewielką lub żadną debatę lub dyskusję ze strony biskupów, z jednym godnym uwagi wyjątkiem: nową "Narodową Katolicką Kampanią na rzecz Zdrowia Psychicznego".

W najdłuższej publicznej debacie zgromadzenia, prawie 20 biskupów powstało, aby odnieść się do inicjatywy, wnosząc wkład w sposoby, w jakie Kościół w USA może zająć się kryzysem zdrowia psychicznego.

Kardynał Daniel DiNardo z Galveston-Houston ubolewał nad niedoborem psychiatrów w swojej archidiecezji i wezwał Kościół do znalezienia sposobów na zachęcenie większej liczby młodych lekarzy do szukania kariery w tej dziedzinie.

"Brak tego rodzaju pomocy jest bardzo, bardzo niepokojący w Stanach Zjednoczonych" - powiedział.

Arcybiskup Joseph Naumann z Kansas City w stanie Kansas zwrócił uwagę na dezintegrację życia rodzinnego i atakowanie młodych ludzi przez przemysł pornograficzny; arcybiskup Gustavo Garcia-Siller z San Antonio był zaniepokojony związkiem kryzysu ze wzrostem przemocy domowej i przemocy związanej z bronią w całym kraju.

Kilku biskupów mówiło o inicjatywach podejmowanych w ich diecezjach w celu zaradzenia temu, co określili jako "epidemię" zdrowia psychicznego, w tym o mszach uzdrawiających, wprowadzeniu terapeutów do szkół katolickich i parafialnych duszpasterstw zdrowia psychicznego.

2024 na horyzoncie

Ogólnie rzecz biorąc, tegoroczne spotkanie zrobiło wrażenie na niektórych obserwatorach jako odzwierciedlające nowy "synodalny" styl, do którego papież wzywa Kościół powszechny, z biskupami spędzającymi więcej czasu na modlitwie i prywatnych "braterskich dialogach" niż w poprzednich latach.

W swoim publicznym wystąpieniu delegat synodalny biskup Daniel Flores z Brownsville w Teksasie zasugerował, że dyskusja synodu na temat możliwych reform struktur przywódczych kościoła będzie musiała szanować "zasady doktrynalne".

"Sama struktura, oczywiście, nie może zapewnić wspólnej i promowanej formy chrześcijańskiego życia i misji; ponieważ bez Ducha litera jest martwa" - powiedział Flores, który ogłosił również, że "raport tymczasowy" synodu zostanie omówiony na następnym spotkaniu biskupów w czerwcu 2024 r., Przed drugą sesją synodu w październiku przyszłego roku.

W międzyczasie biskupi wysłuchali również informacji na temat przygotowań do przyszłorocznego Krajowego Kongresu Eucharystycznego w Indianapolis (17-21 lipca). Główny organizator, biskup Andrew Cozzens z Crookston w Minnesocie, podkreślił aspekt pielgrzymkowy tego wydarzenia, które według niego ma być "momentem wielkiej odnowy i wielkiego odrodzenia dla naszego Kościoła", który "pobudzi ewangelizację" w Stanach Zjednoczonych.

Ostatecznie, jeśli cokolwiek można wyciągnąć z tygodnia biskupów w Baltimore, to to, że wyniki takich momentów jak Kongres Eucharystyczny i konkretne kroki podjęte w celu rozwiązania kryzysów, takich jak epidemia zdrowia psychicznego lub upadek wiary i praktyk w Stanach Zjednoczonych, powiedzą nam znacznie więcej o stanie Kościoła w Ameryce niż oświadczenia przywódców kościelnych.

AutorPablo Kay

Redaktor naczelny Angelusa. Tygodnik archidiecezji Los Angeles w Kalifornii.

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.
Banery reklamowe
Banery reklamowe