Istnieje jedna kategoria społeczna, która jest na ogół zapomniana zarówno przez media, jak i społeczeństwo w ogóle, i z tego powodu cierpi na jeszcze większą bezbronność: tzw. Osoby wewnętrznie przesiedloneZ najnowszych dostępnych danych wynika, że na świecie jest ich prawie 51 milionów.
Technicznie rzecz biorąc, są to osoby lub grupy "którzy zostali zmuszeni lub zmuszeni do ucieczki lub uciekają ze swojego domu lub miejsca zwykłego pobytu".zazwyczaj z powodu konfliktów zbrojnych, klęsk żywiołowych, usuwania ze swoich terytoriów przez grupy zbrojne lub międzynarodowe firmy (górnictwo, intensywne rolnictwo itp.) lub ogólnie z powodu łamania praw człowieka, "którzy nie przekroczyli uznanej międzynarodowo granicy państwowej"..
Ich sytuacja powoli zyskuje uwagę społeczności międzynarodowej, w szczególności w celu promowania ich udziału w podejmowaniu decyzji, które ich dotyczą, poprzez przyjęcie przepisów ochronnych lub podjęcie środków w celu rozwiązania problemu przedłużających się przesiedleń.
Kościół wziął na siebie troskę o ten lud niewidzialny, zmuszony do ubóstwa, i kilka tygodni temu uruchomił konkretne wytyczne duszpasterskie, aby poradzić sobie z tym zjawiskiem. Wytyczne zostały opracowane przez Sekcję Migrantów i Uchodźców Dykasterii ds. Integralnej Służby Rozwoju Człowieka, powierzonej kardynałowi Michaelowi Czernemu, S.J.
W szczególności. Kierunki duszpasterskie są przeznaczone dla diecezji katolickich, parafii i zgromadzeń zakonnych, szkół i uniwersytetów, organizacji katolickich i innych organizacji społeczeństwa obywatelskiego i są zorganizowane zgodnie z czterema czasownikami papieża Franciszka dla migrantów: przyjąć, chronić, promować i integrować, z częścią poświęconą również współpracy i pracy zespołowej.
Matczyną troskę Kościoła widać także w Orędziu samego papieża Franciszka na zbliżający się 106 Światowy Dzień Migrantów i Uchodźców 27 września, który został przewidziany na 13 maja, czyli święto Najświętszej Maryi Panny z Fatimy. Wybrany temat wskazuje na podobieństwo między osobami wewnętrznie przesiedlonymi a doświadczeniem, które przeżył Jezus, gdy uciekł z rodzicami do Egiptu: a "tragiczny stan przesiedleńców i uchodźców", pisze papież Franciszek, przypominając odniesienie, które wskazał już jego poprzednik, Pius XII, w Konstytucji Apostolskiej Rodzina Exsul z 1952 roku. Jeśli Wytyczne posługują się słynnymi czterema czasownikami zapoczątkowanymi przez Papieża już w 2017 roku, to obecne Orędzie rozszerza je o sześć kolejnych par służących głębszej refleksji nad zjawiskiem, a jednocześnie bardzo konkretnym działaniom.
Przede wszystkim, pisze papież Franciszek, musimy "wiedzieć, aby zrozumieć".Pozwala to uniknąć wpadnięcia w pułapkę zimnej statystyki, ponieważ migranci i przesiedleńcy "to nie są liczby, to są ludzie! y "jeśli ich znajdziemy, możemy się z nimi spotkać". (prekariat, cierpienie). W tym samym czasie, "konieczne jest, aby stać się sąsiadem, aby służyć"zwłaszcza po to, by nie popaść w uprzedzenia, które każą nam zachować dystans, a jednocześnie być skłonnym do podejmowania ryzyka. "jak uczyło nas w ostatnich miesiącach tak wielu lekarzy i pracowników służby zdrowia".. Papież nawiązuje tu także do zjawiska pandemii Covid-19, która w ostatnich miesiącach jeszcze bardziej zwiększyła cierpienie tych ludzi. Trzecia para czasowników przypomina nam, że "za uzgodnić jest wymagany posłuchaj". Słuchanie, które daje możliwość "pojednać się z sąsiadami, z tak wieloma odrzuconymi ludźmi, z samym sobą i z Bogiem".. "Za rosnąć należy udział"Papież wyjaśnia, co pokazała również pandemia, że. "Przypomniał nam, że wszyscy jesteśmy w tej samej łodzi". (te same obawy, wspólne lęki) i że "nikt nie jest zbawiony sam".. W końcu, "jest potrzebny angażować się dla promować"Zapewnia to, że ludzie są ratowani poprzez ich własny udział jako protagonistów, ze świadomością, że "istotne jest, aby współpracować dla zbudować"i to przez "międzynarodowa współpraca, globalna solidarność i lokalne zaangażowanie, nie pomijając nikogo"..