W noc Wielkiej Soboty trzydziestu "wybrańców" z diecezji Getafe przyjęło w czasie Wigilii Paschalnej sakramenty inicjacji chrześcijańskiej. Ze względu na pojemność, uroczystości odbyły się w katedrze Santa María Magdalena, której przewodniczył biskup Getafe, D. Ginés García Beltrán, oraz w bazylice Najświętszego Serca, w Cerro de los Ángeles, przez biskupa pomocniczego D. José Rico Pavés.
Przybywając z różnych krajów - Hiszpanii (ponad połowa), Peru, Kolumbii, Hondurasu, Kuby, Gwinei Równikowej, Angoli czy Ghany - i w różnym wieku - 5 lat najmłodszy i 54 najstarszy - Pan odnowił ich historie i udzielił im Łaski życia wiecznego, przyjmując ich jako Synów.
Odrodzenie do nowego życia
"W młodości zrobiłam wiele rzeczy, których głęboko żałuję, ale Pan pozwolił mi odrodzić się do nowego życia, to był wspaniały dar": tak Leidy Camacho opowiada ze łzami w oczach, co czuła przyjmując sakramenty inicjacji chrześcijańskiej w sobotę 3 kwietnia, podczas Wigilii Paschalnej celebrowanej w Bazylice El Cerro.
Camacho urodził się w Cali, niespokojnym terytorium Kolumbii, 30 lat temu. Wychowana w Kościele Adwentystów Dnia Siódmego, ta neofitka przeżyła burzliwe dorastanie, które doprowadziło ją do opuszczenia domu w wieku 15 lat i niechcianej ciąży w wieku 20 lat.
"Opuściłam dom, pojechałam do Ekwadoru z moim chłopakiem, potem się rozstaliśmy i podróżowałam przez pół świata, aż w 2017 roku wylądowałam w Hiszpanii i dotarłam do Arroyomolinos" - wspomina z pewnym bólem. "Chciałem, aby moja córka przystąpiła do Komunii Świętej i zapisałem ją do parafii Santa Ángela de la Cruz, w Arroyomolinos, i właśnie tam, w tym miejscu w diecezji Getafe, Pan spotkał mnie, poprzez siostrę zakonną".
Od tego momentu życie Leidy Camacho zmieniło się całkowicie, poznała swoich katechetów i rozpoczęła proces formacji wiary, którego kulminacją był jej chrzest obok Najświętszego Serca. Leidy relacjonuje, że "podczas Wigilii Paschalnej wiele wspomnień i wiele uczuć zbiegło się w umyśle i sercu; to było tak, jakby ktoś, kogo bardzo kochasz i na kogo długo czekałeś, przyszedł do ciebie i przytulił cię mocno do swojej piersi, tak właśnie się czułam".
"Kościół jest moją rodziną".
Felicja Fatima odczuła coś podobnego podczas swojego chrztu na Cerro de los Angeles: "Jakby moja dusza była oczyszczana. Poczułem coś, czego nigdy wcześniej nie doświadczyłem.
Przybyła z Angoli trzy i pół roku temu neofitka, która straciła rodziców w niemowlęctwie i wspomina swoje poprzednie życie z wielkim cierpieniem, spotkała Chrystusa dzięki Oblatom z Ciempozuelos i księżom z parafii św. Marii Magdaleny, którzy pomogli jej od początku: "Zasugerowali drogę formacji, kiedy zapisałam córkę na katechezę do Pierwszej Komunii Świętej.
"Teraz mam nadzieję. Choć jestem sama z trzema córkami i nie mam pracy, to wiem, że Bóg jest przy mnie, a Kościół jest moją rodziną i mi pomaga - podkreśla z radością.
Mailín Serrano przybyła do diecezji Getafe z Kuby dziesięć lat temu. Doświadczyła z pierwszej ręki postępującej degradacji swojego kraju pod dyktaturą Fidela Castro, doświadczając w środku życia, jak Bóg powołuje ją do czegoś innego.
"Kiedy miałem dwadzieścia lat, szedłem aleją w Hawanie i coś skierowało moje kroki w stronę świątyni: świątyni świętej Rity de Casia.To był dzień i miejsce, w którym poczułem, poprzez świętą Ritę, obecność Boga.
Jego droga wzrostu w wierze i poznaniu Pana była równoległa do jego integracji społecznej w Hiszpanii: "Prawie dziesięć lat temu opuściłem mój kraj, mój dom, moją matkę, moją rodzinę, moich przyjaciół. Ma się wrażenie, że pod stopami nie ma ziemi. Ale Bóg był tam, dając mi dom, jedzenie, czułość, godność, siłę i nadzieję".
Intensywny proces szkolenia
Po intensywnym procesie formacji, w towarzystwie rodziców chrzestnych i kapłanów, pozostawiła starego człowieka, aby wraz z Chrystusem wznieść się do nowego człowieka i podkreśla, że: "Bóg umieścił w moim życiu osoby, które są boskimi darami. Przywiózł mnie do Móstoles, do parafii Nuestra Señora de la Asunción, gdzie poznałem proboszcza Pablo de Haro, który zawsze pamięta moje trudne imię i patrzy mi w oczy. Bóg w Móstoles dał mi wielkiego przyjaciela i jego chrześcijańską rodzinę, którzy umocnili moją wiarę". Kulminacją tej podróży była Wigilia Paschalna w katedrze, gdzie w towarzystwie biskupa diecezji Getafe, D. Ginésa Garcíi Beltrána, Mailín poczuła, że rozpoczyna nowe życie z Chrystusem.
"Po raz pierwszy będziecie nazywać Boga Ojcem. Rozpoczęliście historię miłości, która was przemienia i zbawia. Teraz należysz do Chrystusa. Być chrześcijaninem to należeć do Chrystusa, a należeć do Chrystusa to łaska - mówił im prałat przed chrztem.
Ochrzczeni razem z córką
Te słowa głęboko poruszyły Amandę Moreno i Cristiana Astillero, młode, dwudziestoparoletnie małżeństwo, połączone miłością i córką, pięcioletnią Samarą, która również przyjęła z nimi sakrament chrztu.
Amanda i Cristian rozpoczęli razem drogę formacji wiary, która doprowadzi ich do zbliżającego się małżeństwa w Kościele. Rodzice Amandy nie ochrzcili jej, ponieważ chcieli, aby sama wybrała, czego chce w życiu, gdy dorośnie, więc Pan przyszedł, aby spotkać ją w parafii Nuestra Señora de Butarque, w Leganés, poprzez zaloty i córkę.
"Choć nie zostałam ochrzczona, zawsze czułam się blisko Kościoła i chciałam wziąć ślub w tej parafii. Ale w tym celu musieliśmy najpierw zostać ochrzczeni i uformowani, aby nasza trójka mogła razem wyruszyć w tę podróż - wyjaśnia ze wzruszeniem Amanda. Jej przyszły mąż, Cristian, również jest szczęśliwy i wdzięczny: "Dzięki Bogu, który postawił na mojej drodze dobrych nauczycieli, mogłam wrócić na właściwe tory w moim życiu, bardzo pomogli mi odzyskać spokój. Jestem też bardzo wdzięczny za mojego partnera i moją piękną córkę, którzy przyjęli ze mną chrzest.
Pomoc przyjaciół i parafii
Chociaż rodzice nie ochrzcili go, Jorge Ugaz otrzymał formację chrześcijańską w szkole. W chwili pustki, gdy był już studentem uniwersytetu, postanowił wejść do kościoła; odprawiana była Msza Święta i gdy pani obok niego przekazała mu znak pokoju, dostrzegł prawdziwy pokój, nie tylko ludzki. Postanowił kontynuować uczęszczanie na zajęcia w każdą niedzielę i nadal podejmował kroki w kierunku wiary.
Przede wszystkim pomogło mu wsparcie przyjaciół i poświęcenie jego katechety w parafii św. Josemarii w Alcorcon. Podczas Wigilii Paschalnej ze szczególnym wzruszeniem przyjął Eucharystię i poczuł, że jako dziecko Boże Kościół jest teraz dla niego rodziną.
Katechumenat dorosłych diecezji Getafe, prowadzony przez księdza Óscara Martíneza oraz katechistów, księży i sponsorów, którzy towarzyszą im w tym procesie, jako przedstawiciele całego Kościoła, odegrali fundamentalną rolę w drodze wszystkich neofitów.
Dyrektor biura prasowego diecezji Getafe.