Hiszpania

Zgromadzenie synodalne w Hiszpanii: "Słuchamy Ducha Świętego, słuchając dzisiejszych ludzi".

Ponad 600 osób zgromadziło się na zgromadzeniu, które kończy pierwszą lokalną fazę Synodu Synodalnego w Hiszpanii. Uczynienie z tego procesu synodalności nowego sposobu uprawiania Kościoła jest już jednym z jego pierwszych owoców.

Maria José Atienza-11 czerwiec 2022-Czas czytania: 6 minuty
zgromadzenie synodalne

"Wasza inicjatywa świadczy o tym, że Kościół w Hiszpanii został poruszony przez Ducha Świętego" Tak napisał nuncjusz apostolski w Hiszpanii, bp. Zgromadzenie, które kładzie kres obradom na synod w Hiszpanii.

W spotkaniu wzięło udział ponad 600 osób w siedzibie Fundacji Pawła VI podczas tego spotkania w sobotę 11 czerwca, w którym uczestniczyli przedstawiciele wszystkich diecezji, innych wyznań oraz członkowie życia konsekrowanego, ruchów i stowarzyszeń.

"Unikaj zamkniętego myślenia".

"Słuchamy, jak Duch Święty słucha dzisiejszych ludzi" - powiedział kard. Grech w pozdrowieniu do zgromadzenia. synod".

Sekretarz generalny Synodu zachęcił uczestników tego zgromadzenia, aby "nie mieli zamkniętego umysłu; aby byli kompletni", mówiąc słowami Papieża.

Słuchanie Ducha Świętego

Słuchanie, oś tego procesu synodalnego, po raz kolejny okazało się kluczem do tego Zgromadzenia. W uwagach wstępnych bp Omella zwrócił uwagę, że "jesteśmy przyzwyczajeni do słuchania, ale nie do słuchania", a ten proces synodalny skłonił Kościół do słuchania: do słuchania siebie nawzajem, a przede wszystkim do słuchania Ducha Świętego. Najważniejszą postacią tego spotkania jest Bóg" - podkreślił przewodniczący EWG.

Po powitaniach nastąpiła wspólna modlitwa z wezwaniem Ducha Świętego, którą poprowadziła s. María José Tuñón, ACI, również członek zespołu synodalnego.

Słuchanie i rozeznawanie woli Bożej, a nie osobistych opinii, jest kluczem do procesu synodalnego, biorąc pod uwagę, że od samego początku zarówno papież Franciszek, jak i hiszpańscy biskupi dali jasno do zrozumienia, że nie jest to powszechna konsultacja, ale raczej wsłuchiwanie się w Ducha Świętego, aby zobaczyć, czego żąda od Kościoła w nadchodzących latach.

Jak zaznaczył Olalla Rodríguez z zespołu synodalnego CEE, "Duch Święty budzi nowy czas w Kościele w Hiszpanii. Budujemy Kościół, który ma przyjść". W tym duchu bp Carlos Osoro podkreślił, że "synodalność zaprasza nas do bycia wielkimi w sercu, w stylu Chrystusa".

Używając GPS jako analogii, bp Omella podkreślił, że w tym procesie synodalnym Kościół "przelicza swój kurs, aby odnaleźć siebie, słuchać siebie i rozeznawać". To nie jest chwila, to jest podróż - powiedział Omella. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Hiszpanii dodał, że ten moment Kościoła przypomina mu Izraela, "który idzie po pustyni, ale niesie namiot spotkania". Pan idzie z nami. To nie tylko, że Bóg chodzi z nami, ale że Bóg chodzi pośród nas".

Nigdy nie jest za późno, by objąć Boga

Szczególnie odkrywcze było wideo i świadectwa dotyczące pracy, jaką w ostatnich miesiącach prowadziły różne grupy i wspólnoty w całej Hiszpanii. Prace te, jak podkreślił Auza, "są dowodem miłości do Kościoła, w komunii z papieżem".

Głuche brawa zamknęły wystąpienie Aarona, osadzonego w więzieniu Texeira, który uczestniczył w tym procesie synodalnym w ośrodku penitencjarnym. Ten były więzień podkreślił, że podczas spotkań synodalnych zarówno on, jak i jego towarzysze "mogli zobaczyć, że choć przyjaciele i rodzina zostawili nas za sobą, Kościół nie zostawił mnie za sobą".

Wraz z 11 towarzyszami Aaron należał do tych grup, które powstały w 19 hiszpańskich więzieniach, aby pracować nad synodem. Każdy z własnymi historiami i opiniami, ale jak zauważył Aaron, było kilka punktów wspólnych: "Wszyscy mieliśmy bardzo dobre wspomnienia z naszych parafii".

"The Synod Był to czas, w którym czuliśmy się wysłuchani przez Kościół, że chcemy, aby ta grupa była kontynuowana. Potrzebujemy "tej duchowej pomocy, aby ożywić przebaczenie, aby przebaczyć sobie i przebaczyć innym. Nigdy nie jest za późno, by przyjąć Boga - podsumował.

Synteza końcowa Synodu

Po świadectwach nastąpiła prezentacja końcowej syntezy przygotowanej przez zespół synodalny Konferencji Episkopatu Hiszpanii z uwzględnieniem otrzymanych wypowiedzi.

W syntezie podkreślono, że podczas tego procesu "dominowała percepcja braku samotności. W rzeczywistości najbardziej cenionym aspektem było sam procesPoczucie wspólnoty, swoboda wypowiadania się, możliwość słuchania, dzielenia się troskami, pragnieniami, trudnościami, wątpliwościami".

Prezentacja tej syntezy uwypukliła niektóre trudności napotkane w proces synodalny: niechęć, apatia, brak zrozumienia pytań... itd., rzeczywistości, które łączyły się z brakiem doświadczenia, w wielu wspólnotach, w odniesieniu do synodalności i rozeznania. Jednak, jak stwierdzili członkowie zespołu CEE odpowiedzialni za prezentację syntezy, "to, co na początku wydawało nam się abstrakcyjne, po drodze stało się jaśniejsze".

Synod ten miał także wcześniejsze doświadczenie Kongresu Świeckich, który dla wielu był preludium do drogi synodalnej.

Kluczem, w tym procesie, było uczynienie stylu synodalnego nowym sposobem uprawiania Kościoła, a nie tylko "wypełnianiem kwestionariusza".

Jako punkt wyjścia w tej syntezie wyróżniają się dwie podstawowe idee:. konwersjaRola modlitwy, sakramentów, udziału w celebracjach oraz formacji i kształcenia wiernych, a także. liturgia co często jest przeżywane w sposób zimny, pasywny lub monotonny.

Być może najczęściej słyszanym słowem, zarówno podczas zgromadzenia, jak i całego procesu synodalnego, było słowo "....".posłuchaj". W rzeczywistości synteza odzwierciedla potrzebę bycia "Kościół, który słucha".. Słuchanie, które przejawia się w przyjmowaniu "sprawy osób, które ze względu na swoją sytuację osobistą potrzebują większego towarzyszenia, wśród których wyróżniono osoby, które czują się wykluczone ze względu na skomplikowaną sytuację rodzinną i swoją orientację seksualną.

Przejście od wydarzeń eklezjalnych do procesów życia chrześcijańskiego

Dwa pytania, które wzbudziły najwięcej refleksji w grupach diecezjalnych i ruchach, to komplementarność trzech powołań, a zwłaszcza współodpowiedzialność wiernych świeckich.

W tym sensie, jak pokazuje synteza, ujawnił się paradoks świeckich domagających się lepszej formacji, ale z niewielkim zaangażowaniem.

Z tego powodu, stwierdza dokument, należy zmienić sposób oferowania tych szkoleń z prostej oferty "zasobów szkoleniowych na procesy szkoleniowe i zachęcić do zaangażowania się w te procesy".

Rozłam między Kościołem a społeczeństwem jest również zawarty w tej syntezie, która stwierdza, "że Kościół musi zbliżyć się do współczesnych mężczyzn i kobiet, nie wyrzekając się swojej natury i wierności Ewangelii, nawiązując dialog z innymi podmiotami społecznymi, aby ukazać swoje miłosierne oblicze i przyczynić się do realizacji dobra wspólnego".

Kluczowe zagadnienia w procesie synodalnym

Wśród tematów, które powtarzały się w dokumentach przedkładanych EWG w tej pierwszej fazie synodSynteza końcowa zawiera następujące obszary do refleksji i badań:

Po pierwsze, oczywiście, odniesienie do rola kobiet w Kościele.

Istnieje wyraźny niepokój związany z ograniczoną obecnością i udziałem młodzi ludzie w życiu i misji Kościoła.

Na stronie rodzinajako priorytetowy obszar ewangelizacji.

Na stronie nadużycia seksualne, nadużycia władzy i nadużycia sumienia w KościelePotrzeba przebaczenia, towarzyszenia i zadośćuczynienia jest oczywista.

Potrzeba zinstytucjonalizowania i wzmocnienia roli ministerstwa świeckie.

Szczególną uwagę należy zwrócić na kwestię dialog z innymi wyznaniami chrześcijańskimi i z innymi religiami.

Propozycje synodu

Dokument zawiera także szereg propozycji dla poziomu parafii, diecezji i Kościoła powszechnego. W pierwszym obszarze podkreśla propozycję promowania nowego sposobu bycia na tym terenie: zorganizowanie nowej formy obecności Kościoła z synergią w życiu parafialnym i większym zaangażowaniem wiernych świeckich.

Proponuje się również uczynienie z rad parafialnych i ekonomicznych prawdziwych przestrzeni synodalnych oraz promowanie grup wyznaniowych.

W odniesieniu do propozycji diecezjalnych dokument proponuje: większą rolę ruchów kościelnych, bractw i wspólnot braterskich oraz życia konsekrowanego i zakonnego w opracowywaniu planów diecezjalnych. Prawdziwa współpraca między wszystkimi organizacjami diecezji, wraz z pobudzeniem formalnie uznanych posług świeckich: ministrantów liturgii, Słowa, Caritas, wizytatorów, katechistów.

Wreszcie, w odniesieniu do propozycji na poziomie Kościoła powszechnego, dokument zachęca do ponownego odkrycia powołania chrzcielnego i do coraz większej obecności jako głos proroczy we wszystkich trudnościach dzisiejszego świata.

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.