Jesteśmy przyzwyczajeni do społeczeństwa pełnego komunikatów, niezdolnego do bylejakości i pochłoniętego tysiącami zajęć. Konfrontacja tego naszego społeczeństwa z przesłaniem sprzed 100 lat, z intensywnością i głębią, która nas przekracza, jest, a priorizadanie non grata oraz z treścią przeznaczoną do archiwów historycznych. Zazwyczaj pozostają nam nasze uprzedzenia i nasze ludzkie widzimisię.
Orędzie fatimskie wymaga nie tylko postawy wierzącej, ale także zdolności odczytywania wydarzeń obecnej historii i świata ludzkości.
W XXI w.
To prawda, że pierwsze dekady XX wieku zapraszały do potrzeby boskiej interwencji w imieniu ludzkości. Patrząc jednak na te pierwsze dwie dekady XXI wieku, nie możemy zakładać, że nastąpiła radykalna zmiana regeneracyjna w zabezpieczeniu ludzkości. Prawda jest taka, że z większą świadomością i ze znacznie większą przemocą dokonywane są największe ataki na godność człowieka i jej etyczną ochronę.
Dziś największe błędy geostrategiczne rzutowane są na świat polityki narodowej i międzynarodowej; obrona militarna ma dziś siłę niszczącą jak nigdy dotąd; prześladowanie chrześcijan i Kościoła jest radykalnie agresywne; życie chrześcijańskie staje się coraz bardziej miejscem świadectwa i męczeństwa; w świecie szerzy się pragnienie osiągnięcia "śmierć Boga". ze swoim teoretycznym i praktycznym ateizmem.
Wieczne zaproszenie
Gdy docieramy do roku 2017, wydaje mi się, że nie obchodzimy historycznego stulecia, ale radykalną ciągłość orędzia fatimskiego. Matka Boża patrzy na nas nie tylko sto lat temu, ale i dzisiaj, i zaprasza nas, abyśmy byli z Nią, abyśmy błagali o Pokój dla całego świata i w całkowitej miłości składali ofiary za nawrócenie wszystkich tych, którzy oddaleni od Boga doświadczają świata śmierci i grzechu.
Dziś pytanie Matki Bożej skierowane do małych pastuszków porusza nasze serca: "Czy chcecie ofiarować się Bogu, aby znosić wszystkie cierpienia, które On chciałby wam zesłać, jako akt przebłagania za grzechy, którymi jest obrażany i jako prośba o nawrócenie grzeszników?
To prawda, że w tym zmiennym świecie nie jest łatwo nadal ofiarować swoje życie w modlitwie i ofierze. Ale prawda jest taka, że żadna z tych rzeczy nie jest nowa. U progu tego pierwszego stulecia objawień Najświętszej Dziewicy w Fatimie, Serce Jezusa prosi nas o całkowitą ofiarność w życiu modlitwy i ofiary, o stałą intymność eucharystyczną, która przybliża nas do Trójcy Świętej, oraz o głęboką ufność, która przeszywa nasze serca pewnością, że Jego Niepokalane Serce będzie naszą ostoją i drogą, która doprowadzi nas do Boga... I "nareszcie moje Niepokalane Serce zatriumfuje!".
Vila Viçosa (Evora, Portugalia)