Świat

Afryka - czas umacniania rodziny

Zarządzenia wykonawcze podpisane w pierwszych dniach nowej administracji USA nie wróżą dobrze Kenii w kwestii rodziny.

Martyn Drakard-19 lipca 2021 r.-Czas czytania: 3 minuty
aborcja rodzina afryka

Gdy nowo wybrany prezydent USA Joe Biden podpisywał w Waszyngtonie serię rozporządzeń wykonawczych uchylających przepisy administracji Trumpa o charakterze pro-life i prorodzinnym, przez tę część Afryki wiał niesezonowy zimny wiatr, jakby zapowiadający to, co może czekać Afrykanów w ciągu najbliższych czterech lat: powrót do ery Obamy; parcie na aborcję i liberalizację przepisów dotyczących zachowań homoseksualnych.

Proces związany ze Stanami Zjednoczonymi

Wielu z nas pamięta jeszcze powrót Baracka Obamy do ojczyzny jego ojca i jego publiczny apel do prezydenta Uhuru Kenyatty o zliberalizowanie krajowych przepisów dotyczących zachowań homoseksualnych. Na to Kenyatta stwierdził, że nie jest to część kultury narodu.

Natomiast lata Trumpa złagodziły presję w Afryce na przyjęcie tych zachodnich "wartości", mianując ambasadorów podzielających jego poglądy w takich dziedzinach i zmniejszając finansowanie.

Biden chce cofnąć czas. Podpisał rozporządzenie wykonawcze o promowaniu homoseksualizmu i transseksualizmu jako centralnego elementu polityki zagranicznej USA. Od tej pory wszystkie departamenty i agencje rządowe działające za granicą będą zobowiązane do zapewnienia, że amerykańska dyplomacja i pomoc zagraniczna promują prawa człowieka lesbijek, gejów, osób biseksualnych, transpłciowych, queer i transseksualnych na całym świecie.

Klucz do finansowania

Dodatkowo dziesięć milionów dolarów zasili "Globalny Fundusz Równości", który pozwoli rządowi USA na wpisanie na czarną listę zagranicznych przywódców religijnych, którzy wypowiadają się na rzecz naturalnej rodziny i przeciwko rodowodom LGBT. Ta sama grupa wzywa do globalnego wysiłku w celu zwalczania tego, co nazywają "antygenderowymi" grupami na całym świecie. Ucierpią na tym obrońcy życia i rodziny naturalnej, którzy nie będą mogli liczyć na przyjazne źródła finansowania w Stanach Zjednoczonych.

W mieście Meksyk uchylono politykę zakazującą przekazywania amerykańskich pieniędzy grupom aborcyjnym za granicą. To samo rozporządzenie wykonawcze wycofało również poparcie i podpisanie Deklaracji Konsensusu Genewskiego, "deklaracji 35 krajów, że aborcja nie jest międzynarodowym prawem człowieka", której USA były sygnatariuszem.

To przywróciło finansowanie Funduszu Ludnościowego ONZ, agencji promującej aborcję, co oznacza, że Międzynarodowy Fundusz Planowanego Rodzicielstwa, Marie Stopes i setki innych na całym świecie będą teraz lobbować rządy, aby uchylić ochronę dla nienarodzonych.

Pomóż nam, nie zabijaj nas!

Obraz jest ponury, ale Afryka nie jest nieprzygotowana: zobaczcie 16-minutowy dokument nakręcony w Nigerii przez Culture of Life, Africa, w którym kobiety i mężczyźni z różnych środowisk i zawodów oraz z różnych krajów afrykańskich mówią Bidenowi: Pomóż nam, nie zabijaj nas!

Ale, choć w latach Trumpa złagodniała, presja jest nieubłagana. Na przykład Kenia jest postrzegana jako łatwy cel, ponieważ jest bardziej "zachodnia", ma dobrą komunikację, jest dobrze zorganizowana i ma wolność słowa i zgromadzeń.

W 2019 roku grupa lobbystyczna poszła do sądu, aby spróbować zdekryminalizować stosunki seksualne osób tej samej płci, bez powodzenia. W tym samym roku odbył się szczyt w Nairobi (ICPD+25) upamiętniający 25 lat od konferencji ludnościowej w Kairze. Chociaż prezydent Kenyatta powiedział, że nie podziela niektórych jej poglądów, konferencja otrzymała szeroki zasięg międzynarodowy, a fakt, że odbyła się tutaj, oznaczał, że lokalne władze musiały poprzeć jej program. Pokojowy marsz pro-life został odwołany w ostatniej chwili, ponieważ policja powiedziała, że obawia się, że wymknie się spod kontroli.

Pole konstytucyjne

Ostatnio senator Susan Kihika próbowała promować projekt ustawy aborcyjnej, który trafił do parlamentu. Jej celem, według sponsora, jest zapewnienie bezpiecznej aborcji, usług planowania rodziny "przyjaznych nastolatkom", kompleksowej edukacji seksualnej w szkołach, macierzyństwa zastępczego i zapłodnienia in vitro.

W obecnej kenijskiej konstytucji (2010) aborcja nie jest nielegalna w każdej sytuacji. Tekst brzmi: "26. (1): Każdy człowiek ma prawo do życia; (2). Życie człowieka zaczyna się w momencie poczęcia; (4). Aborcja jest niedozwolona, chyba że w opinii wykwalifikowanego pracownika służby zdrowia konieczne jest leczenie w nagłych wypadkach, lub życie lub zdrowie matki jest zagrożone, lub jeśli jest to dozwolone przez inne prawo pisane; (5) Aborcja jest niedozwolona, chyba że w opinii wykwalifikowanego pracownika służby zdrowia konieczne jest leczenie w nagłych wypadkach, lub życie lub zdrowie matki jest zagrożone, lub jeśli jest to dozwolone przez inne prawo pisane.".

Sformułowanie jest niejednoznaczne, a pani Kihika i jej współpromotorzy mogą zobaczyć, jak ich ustawa staje się prawem.

Chrześcijanie, zwłaszcza w Kościele katolickim, oraz bardziej rygorystyczne społeczności muzułmańskie, które są znacząco obecne w większości krajów afrykańskich, sprzeciwiają się aborcji i prawom gejów, ale są na łasce swoich przywódców i potężnych międzynarodowych grup farmaceutycznych.

Jak długo jeszcze Afryka może wytrzymać?

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.