Prezydent Joseph R. Biden, Jr. jest drugim w historii Stanów Zjednoczonych prezydentem, który otwarcie wyznaje wiarę katolicką. Jego administracja rozpoczyna się prawie 60 lat po pierwszym katolickim prezydencie kraju, Johnie F. Kennedym. Choć na pierwszy rzut oka wydaje się to zachęcającą wiadomością dla promocji fundamentalnych dla Kościoła kwestii, takich jak ochrona życia, rodzina w ramach małżeństwa mężczyzny i kobiety, sprawa będzie o wiele bardziej skomplikowana. A pierwsze znaki już się pojawiły.
Pierwsze znaki, w ustawach
Od pierwszego dnia w Białym Domu prezydent Biden uchwalił szereg ustaw pro-samotnych i pro-aborcyjnych. Po objęciu urzędu Biden cofnął federalne rozporządzenie, które ograniczało rządowe finansowanie aborcji. Regulacja ta, znana jako "polityka Mexico City", obowiązywała od dziesięcioleci i zasadniczo zabraniała rządowi USA finansowania klinik aborcyjnych.
Pobudzanie gospodarki
10 marca Izba Reprezentantów Stanów Zjednoczonych (USA) uchwaliła pakiet stymulacyjny dla amerykańskiej gospodarki o wartości 1,9 bln dolarów. Ten "amerykański plan ratunkowy 2021" podejmuje i dodaje środki zawarte w dwóch poprzednich pakietach zatwierdzonych w czasie administracji byłego prezydenta Donalda Trumpa. Główne cele planu to pobudzenie gospodarki USA i wyprowadzenie jej z okresu kryzysu spowodowanego pandemią.
Jego środki obejmują m.in. depozyt w wysokości 1400 dolarów dla indywidualnych podatników; dodatkowy tygodniowy dodatek w wysokości 300 dolarów dla bezrobotnych; wsparcie ekonomiczne i żywnościowe dla rodzin z małoletnimi dziećmi; bodźce fiskalne oraz pożyczki dla przedsiębiorstw w celu wsparcia osób zarabiających.
W ramach sekcji 1001
Biskupi amerykańscy uznali wiele pozytywnych elementów w planie pomocy, ale wyrazili konsternację, że pakiet zawiera fundusze na promocję aborcji na poziomie krajowym i międzynarodowym.
I chociaż Plan nie wymienia wprost słowa aborcja, to jednak zawiera je wskazując, że 50 milionów dolarów jest przeznaczonych na "dotacje i kontrakty w ramach sekcji 1001 Publicznej Służby Zdrowia", środka, pod którym podlegają setki organizacji zajmujących się zdrowiem reprodukcyjnym, planowaniem rodziny i "usługami" aborcyjnymi, takimi jak Planned Parenthood.
Opinie biskupów
W komunikacie prasowym biskupi amerykańscy wyrazili swoje oburzenie: "Jest rzeczą niewybaczalną, że Kongres uchwalił ustawę bez krytycznych zabezpieczeń niezbędnych do zapewnienia, że miliardy dolarów podatników są wykorzystywane na opiekę zdrowotną pro-life, a nie na aborcję".
W przeciwieństwie do poprzednich pakietów stymulacyjnych, twierdzą prałaci, postanowienia zawarte w tym pakiecie "zostały podważone, ponieważ ułatwiają i finansują niszczenie życia, co jest sprzeczne z ich celem, jakim jest ochrona najbardziej bezbronnych Amerykanów w czasach kryzysu".
Dialog i spójność
Napięte relacje między katolickim prezydentem Bidenem a hierarchią kraju nie będą łatwe, ale były widoczne już przed objęciem przez niego urzędu. Po jego inauguracji w styczniu 2021 roku José H. Gómez, arcybiskup Los Angeles i przewodniczący Konferencji Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych ostrzegł, że "nasz nowy prezydent zobowiązał się do prowadzenia pewnych polityk, które promują zło moralne i zagrażają życiu i godności człowieka, zwłaszcza w dziedzinie aborcji, antykoncepcji, małżeństwa i gender".
Gómez wezwał Bidena do dialogu i bycia zgodnym ze swoją wiarą i zaprosił go do pełnego szacunku dialogu, aby poruszyć te delikatne kwestie: "Gdyby prezydent, z pełnym poszanowaniem wolności religijnej Kościoła, zaangażował się w tę rozmowę, byłaby ona bardzo pomocna w przywróceniu równowagi cywilnej i uzdrowieniu potrzeb naszego kraju.
Jak dotąd, żaden taki dialog nie miał miejsca publicznie, a droga, którą podąża administracja Bidena, nie wskazuje na to, że nastąpi zwrot w kierunku ochrony życia i rodziny, zgodnie z wartościami wiary katolickiej, którą J. Biden twierdzi, że wyznaje.