Aktualności

"Staramy się, aby każda osoba czuła się mile widziana, szanowana, a także odpowiedzialna".

Kuchnia zupy "San José" jest jedną z inicjatyw projektu. Zawsze kochać więcej promowany przez Obra Social Alvaro del Portillo i Stowarzyszenie "Rodzina i Kultura" z Vallecas. Projekt oparty na koncepcji kompleksowej opieki i przywództwa beneficjenta.

Maria José Atienza-23 marca 2021 r.-Czas czytania: 3 minuty

Kuchnia zupy "San José", znajdująca się w dzielnicy Carabanchel, otworzyła w marcu tego roku nową kuchnię, aby usprawnić przygotowanie i dystrybucję posiłków dla ponad 300 rodzin i osób bez środków do życia, zwłaszcza tych dotkniętych pandemią. 

Ta stołówka, promowana przez Obra Social-Familiar "Álvaro del Portillo" i Stowarzyszenie "Familia y Cultura" z Vallecas, już od maja 2020 roku rozdaje niegotowane jedzenie około 500 osobom.  

Wolontariusze - beneficjenci

Nowa kuchnia jest obsługiwana przez wolontariuszy, z których większość jest również beneficjentami projektów "Amar siempre más", do których należy ta stołówka.

Jeden z nich, który o stołówce dowiedział się poprzez kilka swoich koleżanek, które były beneficjentkami, wskazuje na Omnes Najbardziej lubię robić swoje dla tych najbardziej potrzebujących. Angażuję się i wnoszę swój wkład jak tylko mogę, satysfakcjonujące jest widzieć jak projekt się rozwija i różnicuje". Choć zaznacza też, że czasem "myślę, że niektórzy nie doceniają wysiłku, jaki dla nich podejmujemy, bo trudno jest rozruszać stołówkę i nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę".

Kuchnia w San José nie jest jedyną w tym projekcie, jak mówi nam jeden z jej kierowników, "pomiędzy Vallecas, Canillejas, Carabanchel i Tetuán, czyli kuchniami, które mamy obecnie otwarte, obsługujemy około 2000 osób. Wiele z nich to dzieci".

Pandemia była wyzwaniem dla tego stowarzyszenia, ponieważ "prośby o jedzenie w Vallecas potroiły się i pomyśleliśmy, że to samo musi się dziać w innych miejscach, więc zaczęliśmy rozprowadzać przygotowane jedzenie w Getafe, San Fernando de Henares i Carabanchel. To było spektakularne: setki ludzi przyszły prosić o jedzenie. Wiele z nich w naprawdę dramatycznych sytuacjach. Sytuacja powoli się normalizuje, ale nadal codziennie napływa kilka nowych wniosków.

Projekt "Kochać zawsze więcej"

Wszyscy oni są częścią "Amar siempre más", projektu, który zapewnia również opiekę psychologiczną i duchową, szkolenia zawodowe, towarzyszenie i plac zabaw dla dzieci. "Naszym celem - mówią - jest, aby każda osoba, która przychodzi na projekt, stała się świętą. Staramy się towarzyszyć im tak, aby byli spełnieni i szczęśliwi.

Obejmuje to oferowanie pomocy w sprawach podstawowych (żywność, odzież, schronienie, szkolenie zawodowe...); w zakresie więzi rodzinnych, które są fundamentalne, a często ulegają zerwaniu lub pogorszeniu (szkolenia w zakresie wychowania dzieci, terapia par, konkubinat, psychologowie, wsparcie dla matek, pomoc w szkole...) oraz w zakresie spraw duchowych, które są sercem wszystkiego, co robimy, ponieważ to z nich pochodzi miłość, która nas uzdrawia (rekolekcje, wolontariat, grupy różnych duchowości, kolacje Alpha, formacja chrześcijańska...).

Staramy się, aby każda osoba czuła się mile widziana, szanowana, jak rodzina, a także odpowiedzialna, bo projekt jest utkany z tego, co każdy z nas wnosi. Ich praca opiera się na koncepcji kompleksowej opieki i przywództwa beneficjenta, który często również współpracuje przy realizacji projektu.

Fundusz Pomocy Rodzinie Álvaro del Portillo

Na stronie Projekt pomocy rodzinie Álvaro del PortilloWolontariusze, jak sami siebie określają, są "entuzjastycznie nastawieni do tego projektu, chętnie dzielą się swoją codziennością z tymi, którzy przychodzą do stołówki, bo wiele się od nich uczymy".

Jako przykład można podać postać bł. Álvaro del Portillo, który "w latach 30. ubiegłego wieku udał się do parafii San Ramón Nonato de Vallecas, gdzie narodziliśmy się jako stowarzyszenie. Vallecas było wtedy bardzo, bardzo skromną dzielnicą i Don Álvaro pomagał dzieciom z okolicy jak tylko mógł i dawał im lekcje katechizmu. Dbał o ich ciała i dusze. Dlatego postanowiliśmy nazwać stowarzyszenie jego imieniem. W pewnym sensie staramy się kontynuować to, co on rozpoczął" - podsumowują.

Więcej
Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.