Watykan

SpeiSat: Słowa papieża z kosmosu

SpeiSat, który jest wielkości pudełka po butach i waży dwa kilogramy, będzie transmitował niektóre z papieskich przesłań nadziei, które mogą być odbierane przez radioamatorów na całym świecie.

Antonino Piccione-13 czerwca 2023-Czas czytania: 2 minuty
speisat

Zdjęcie: Papież Franciszek błogosławi satelitę SpeiSat ©Vatican Media

O godzinie 23.19 w nocy z poniedziałku 12 na wtorek 13 czerwca - jak donosi vaticanews.va - satelita niosący nanoksiążkę ze słowami nadziei, które Franciszek wypowiedział na Placu Świętego Piotra 27 marca 2020 r., w szczytowym momencie pandemii, opuścił kalifornijską bazę Vandenberg.

Po umieszczeniu na orbicie, Cubesat zbudowany przez Politechnikę w Turynie będzie transmitował niektóre z papieskich przesłań nadziei, które mogą być odbierane przez radioamatorów na całym świecie. Inicjatywa jest promowana przez Dykasterię ds. Komunikacji.

160 stron skompresowanych do nano-książki wielkości szpilki. Pierwszy satelita Watykanu, Spei SatellesNadzieja, nadzieja, trafia na orbitę: nagłówki w krajowych i międzynarodowych gazetach.

Przesłanie nadziei, zgodne z dokumentem przeciwko broni i na rzecz pokoju podpisanym w sobotę przez 30 laureatów Nagrody Nobla (w tym Giorgio Parisi) podczas spotkania z laureatami Pokojowej Nagrody Nobla. spotkanie zorganizowane przez Stolicę Apostolską na placu św.. Celem tego dokumentu potępiającego wszystkie konflikty jest miliard podpisów.

Podczas gdy kardynał Zuppi próbuje pośredniczyć w rozejmie w rosyjskiej wojnie na Ukrainie, Watykan stawia na szali cały swój autorytet moralny.

SpeiSat, wielkości pudełka na buty i ważący dwa kilogramy, został zbudowany w ciągu trzech miesięcy przez zespół młodych naukowców z Politechniki w Turynie pod kierownictwem Sabriny Corpino, profesora na Wydziale Inżynierii Lotniczej i Kosmicznej.

Dwa główne zadania: nadawanie książki papieża Franciszka "Dlaczego się boisz? Wciąż nie masz wiary?" (Piemme Edizioni, 14 euro) oraz nadawanie co dwie minuty wiadomości papieskich, które wszyscy radioamatorzy na całym świecie mogą odbierać na częstotliwości 437,5 MH.

Chociaż rozłożona na planie, jej 160 stron zajmuje dziewięć metrów kwadratowych, nano-książka jest ledwo widoczna gołym okiem i waży mniej niż gram, tak bardzo, że podczas obchodzenia się z nią w systemie próżniowym w czystym pomieszczeniu w piwnicy Politechniki, naukowcy "bali się ją wdychać". Chip, wielkości mniej więcej jednej trzeciej paznokcia, zawiera 222 655 znaków tekstu.

Orbita - która SpeiSat będzie się kończyć co 90 minut - to geosynchroniczna orbita polarna nachylona 97,6 stopnia nad równikiem na wysokości 550 kilometrów nad powierzchnią Ziemi.

Z 90 minut, 60 będzie wystawionych na działanie Słońca (do zasilania trójwarstwowych ogniw fotowoltaicznych o wydajności 27%, dostarczonych przez Cesi), a 30 w cieniu Ziemi.

Sukces misji

Oprócz misji religijnej, satelita przenosi na pokładzie dwa eksperymenty, jeden do pomiaru pola magnetycznego Ziemi za pomocą magnetometrów w trzech osiach, a drugi do kontroli termicznej satelity za pomocą czujników temperatury, które będą przesyłać dane do pokoju kontrolnego zainstalowanego na Politechnice.

Po osiągnięciu orbity na wysokości 550 kilometrów, Falcon wypuści satelitę macierzystego ION, kontener z wieloma satelitami obsługiwany przez włoską firmę D-Orbit.

ION wykluje się kilka tygodni później. Dopiero wtedy będzie można powiedzieć, że SpeiSat, który został pobłogosławiony w Rzymie przez papieża Franciszka w przeddzień jego pierwszej hospitalizacji, osiągnął swój cel.

W operacji SpeiSat, wspieranej przez Włoską Agencję Kosmiczną (Asi) i CNR, pod kierownictwem Dykasterii ds. Komunikacji Stolicy Apostolskiej, pośredniczył Don Luca Peyron, absolwent prawa i teologii pastoralnej, założyciel Służby Apostolstwa Cyfrowego, astrofil z teleskopem na dachu swojej parafii w Turynie.

AutorAntonino Piccione

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.