Dziennikarstwo jako poszukiwanie prawdy, złożony temat, który obejmuje cnotę słuchania, umiejętność rozróżniania i ostrożność w używaniu słów. Kilka dni po jego Przesłanie na 58. Światowy Dzień ŁącznościPapież Franciszek proponuje nową refleksję na polu informacji i komunikacji, z pomocą audiencji z dziennikarzami i technikami z Tv2000 i RadioinBlu2000, przyjętej 29 stycznia w Auli Pawła VI z okazji 25. rocznicy narodzin stacji radiowych Konferencji Episkopatu Włoch.
Papież podkreślił znaczenie konstruktywnej komunikacji, chronionej przed grzechami, które ją podważają, zwłaszcza dezinformacją, "aby z bliskością opowiadać o dobru i pięknie naszych wspólnot", aby "uczynić bohaterami tych, którzy zwykle kończą jako statyści lub nie są nawet brani pod uwagę".
Odnosząc się do audiencji udzielonej w 2014 r., papież zauważył, że od tego czasu "krajobraz medialny bardzo się zmienił", ale dziś, podobnie jak wtedy, oba media, wraz z dziennikiem "Avvenire" i Agenzia Sir, mają "bardzo precyzyjną przynależność: Konferencję Episkopatu Włoch".
To, zdaniem Franciszka, nie jest żadnym ograniczeniem, "wręcz przeciwnie, jest wyrazem wielkiej wolności, ponieważ przypomina nam, że komunikacja i informacja są zawsze zakorzenione w człowieku". W tym sensie kluczowa jest rola i funkcja świadectwa, w której dziennikarz jest powołany do opowiadania "historii, w których otaczająca nas ciemność nie gasi światła nadziei".
Dziennikarze, "most" nie "ściana"
Jeśli chodzi o zaangażowanie tych, którzy opowiadają o Kościele za pośrednictwem jego mediów, nie można nie "zacząć od serca", aby umożliwić "bliskość" i potwierdzić prawdę bez oddzielania jej od miłości. "Nigdy nie oddzielaj faktów od serca! A potem miej odwagę. To nie przypadek, że "odwaga" pochodzi z serca. Ci, którzy mają serce, mają również odwagę być alternatywni, nie stając się polemiczni lub agresywni; być wiarygodni, nie próbując narzucić własnego punktu widzenia; być "budowniczym mostów".
Aby uniknąć innych grzechów, które dziennikarze często popełniają: oszczerstw, zniesławienia, zamiłowania do skandalu. Ponieważ "skandal się sprzedaje", jak powiedział Ojciec Święty pod koniec sierpnia, kiedy został odznaczony Nagrodą Nobla. "To dziennikarstwo.
W świetle tych rozważań audiencja skierowana do katolików może być postrzegana jako kolejny i bardziej konkretny wkład papieża Benedykta w jego magisterium na temat dziennikarstwa, które nie może uniknąć "odpowiedzialności" - kolejnego kluczowego słowa - z perspektywy obiektywizmu, poszanowania godności ludzkiej i dbałości o dobro wspólne. W ten sposób - podkreśla - "będziemy w stanie naprawić pęknięcia, przekształcić obojętność w brak przyjęcia i relacji".
Krótko mówiąc, osoba jest podstawą i celem "każdej usługi, każdego artykułu, każdego programu". Osobie należy służyć i mówić prawdę "z szacunkiem i kompetencją". Unikaj, a raczej zarządzaj wszystkimi instrumentami manipulacji, skażenia poznawczego i "zmiany rzeczywistości", ponieważ człowiek nadal robi różnicę.
Franciszka Salezego, patrona dziennikarzy, "nie może być oddzielona od relacji egzystencjalnych: angażuje ciało, bycie w rzeczywistości; wymaga przekazywania nie tylko danych, ale i doświadczeń; wymaga twarzy, spojrzenia, współczucia, a także dzielenia się".
Dziennikarstwo może nadal wykonywać swoją cenną pracę tylko wtedy, gdy nie porzuci swoich podstawowych zasad. Istnieją nadrzędne kwestie związane z regulacjami, własnością intelektualną i konkurencją handlową.
Istnieją również głębokie obawy społeczne dotyczące sztucznej inteligencji, w szczególności w odniesieniu do dezinformacji, dyskryminacji i uprzedzeń oraz ryzyka manipulacji mediami przez duże podmioty korporacyjne lub rządowe. Konieczne jest utrzymanie holistycznej wizji, która opiera się na zaleceniach papieża Franciszka.