Amerykański przedsiębiorca i właściciel sieci społecznościowej X, Elon Musk, wyróżnił brytyjskiego premiera Keira Starmera i jego laburzystowski rząd za brak walki z gangami uwodzenia.
Musk bezpośrednio oskarżył Starmera o "współudział" w tuszowaniu spraw podczas pełnienia przez niego funkcji szefa Koronnej Służby Prokuratorskiej (CPS) w latach 2008-2013, kiedy to liczne sprawy dotyczące nadużyć zostały oddalone.
Przedłużający się kryzys
Od końca lat 90. do 2014 r. Wielka Brytania była świadkiem fali przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci przez te gangi w miejscach takich jak Rotherham, Rochdale i Oxford. Przestępstwa, które następnie doprowadziły do dziesiątek aresztowań, dotyczyły głównie bezbronnych dzieci, z których wiele było podopiecznymi państwa.
W niedawnym przesłuchaniu Musk skrytykował również Jess Phillips, laburzystowską minister ds. ochrony dzieci i przemocy wobec kobiet i dziewcząt. Phillips odrzuciła w październiku 2023 r. wniosek Rady Oldham o wszczęcie dochodzenia państwowego w sprawie nadużyć w Oldham w latach 2011-2014.
Zamiast tego wezwał władze lokalne do powielenia modelu miast takich jak Telford, które niezależnie zarządzały własnymi dochodzeniami.
Ujawnianie raportów i krytyka systemu
Przypadki wykorzystywania seksualnego dzieci w Wielkiej Brytanii zostały udokumentowane w kilku niezależnych raportach. W 2014 roku Alexis Jay opublikowała analizę sytuacji w Rotherham, ujawniając, że ponad 1400 dzieci było wykorzystywanych w latach 1997-2013.
Większość napastników należała do zorganizowanych grup pochodzenia pakistańskiego, a władze były krytykowane za brak szybkich działań, często sparaliżowane strachem przed oskarżeniami o rasizm.
W 2022 r. raport niezależnej organizacji Jay Independent Child Sexual Abuse Inquiry (ICSA) rozszerzył zakres zainteresowania, badając podobne przypadki w innych miejscowościach, w tym w Kornwalii, Derbyshire i Bristolu. Badanie to podkreśliło systemowe błędy w reakcji policji i innych władz, które często minimalizowały problem lub nie działały wystarczająco szybko.
Problem, który wykracza poza Kościół i XX wiek
Tuszowanie tych przestępstw nie jest zjawiskiem odosobnionym ani nie dotyczy wyłącznie instytucji religijnych. Jednak Kościół katolicki, po latach oskarżeń i skandali, publicznie przyznał się do problemu, przeprosił i starał się w miarę możliwości zadośćuczynić ofiarom.
W HiszpaniiNa przykład systemy ochrony dzieci wdrożone przez Kościół wydają się być dość skuteczne, ponieważ według Prokuratury Generalnej, tylko 0,45% aktualnych oskarżeń o wykorzystywanie dzieci dotyczy instytucji kościelnych.
Nadszedł czas, aby państwa poszły w ich ślady, uznały swoje niepowodzenia i podjęły konkretne kroki w celu ochrony dzieci. Sprawa gangów uwodzenia pokazuje, że ochrona dzieci nie powinna być zakładnikiem interesów politycznych lub obaw przed publiczną oceną.
Rządy muszą zapewnić sprawiedliwość ofiarom i ustanowić mechanizmy zapobiegające powtórzeniu się takich tragedii.