Jak podkreśla prezes Francuskiej Akademii Wina, Jean-Robert Pitte, historia dobrego wina w chrześcijańskiej Europie jest głęboko związana z życiem klasztornym. "Od wczesnego średniowiecza wspólnoty chciały oddać hołd Bogu poprzez przepych i delikatność swojego wina, a także poprzez architekturę, śpiew liturgiczny, kaligrafię i iluminację.
Opactwo Benedyktynów w Barroux jest jedną z niewielu francuskich wspólnot klasztornych, które wybrały uprawę winorośli jako pracę fizyczną. "To duch miłości, który jest u źródeł tych win, ponieważ mnisi stali się świadomi trudności, z jakimi borykają się plantatorzy winorośli w regionie; i poruszeni duchem miłości, w sensie ewangelicznej 'agape', przyszli z pomocą plantatorom winorośli", wyjaśnia w tym wywiadzie z Omnes dyrektor ds. rozwoju w Via CaritatisGabriel Teissier. Pandemia wpłynęła jednak negatywnie na działalność Via Caritatis, która uruchamia specjalną operację sprzedaży - dodaje Teissier.
Jean Robert Pitte odwołuje się do ewangelicznego epizodu uczty weselnej w Kanie Galilejskiej i pisze: "Jak pokazał w Kanie Galilejskiej, Jezus umiłował dobre wino do tego stopnia, że uczynił je, w przeddzień swojej śmierci, razem z chlebem, jednym z gatunków Eucharystii. Niezliczone wzmianki o winorośli i winie, którymi naznaczona jest Biblia, pokazują dość wyraźnie, że dobre wino jest jak modlitwa pochwalna skierowana do Boga".
"To jest powód - dodaje - dla którego 'Moines du Barroux' zdecydował się połączyć siły z winiarzami Caritatis i doskonałymi profesjonalistami, aby awansować swoje wina i uczestniczyć w marszu ku doskonałości pięknej apelacji Ventoux. Jego wspaniałe terroir na dużych wysokościach pozwalają na produkcję szlachetnych i żywych win".
Gabriel Teissier rozmawia z Omnes o historii tych papieskich winnic u ich początków, o duchu miłosierdzia, który otacza wina Via Caritatis ("Bóg wybrał wino jako znak swojej miłości do ludzkości"), a także o pomocy, jakiej szukają, by iść naprzód i wspierać winiarzy.
̶ ¿Jak i kiedy mnisi z opactwa Saint Madeleine de Barroux wybrali uprawę winorośli jako pracę fizyczną?
Historia sięga roku 1309, kiedy to papież Klemens V postanowił zasadzić pierwszą papieską winnicę, w benedyktyńskim opactwie Groseau, na zboczach Mont Ventoux. Mnisi scedowali swoje opactwo na papieża i zamieszkali w sąsiednim opactwie Sainte Madeleine.
W 1970 roku, ponad 600 lat później, mnisi benedyktyńscy powrócili do tego regionu i odbudowali opactwo Saint Madeleine w Barroux, bardzo blisko starego opactwa.
Dom Gérard, założyciel opactwa Barroux, chciał, aby mnisi prowadzili życie zakorzenione w pracy na roli. Dlatego kupili ziemię rolną wokół nowego opactwa i zaczęli ją uprawiać. Główne uprawy w regionie to winorośl i oliwki, mnisi zostali winiarzami, ale uprawiali też oliwki i zrobili młyn do produkcji oliwy.
Wierni tradycji klasztornych winnic, mnisi uprawiają swoje winnice z wielką starannością i rozwijają ogromną wiedzę. W 1986 roku zakonnice przeniosły się do Barroux, w pobliżu męskiego klasztoru, i przejęły winnicę. Ich ziemia uzupełnia domenę klasztorną o bardzo jakościowe terroir.
Historia sięga 1309 roku, kiedy to papież Klemens V postanowił założyć pierwszą papieską winnicę, przy opactwie benedyktyńskim Groseau.
Gabriel Teissier. Dyrektor ds. rozwoju Via Caritatis
Po 40 latach pracy "haute couture" mnichom udało się odkryć wyjątkowy potencjał ich wysokogórskiego terroir. Wielu miłośników wina prosi ich o zwiększenie produkcji i rozwój dystrybucji.
̶ Potem dołączyli do sąsiednich winiarzy...
Rzeczywiście. Jednocześnie mnisi są świadkami ogromnych trudności sąsiednich winiarzy, którzy dzielą te same górskie terroir, co oni, i którzy często wykonują pracę o bardzo wysokiej jakości, ale nie mogą się z niej dobrze utrzymać ze względu na wysokie koszty produkcji i niskie ceny sprzedaży win z apelacji Ventoux.
Następnie mnisi proponują sąsiednim winiarzom, by połączyli siły i wspólnie robili wielkie wina pod kierunkiem Philippe'a Cambie, uznanego za najlepszego winiarza świata w 2010 roku przez Roberta Parkera. To są wina Via Caritatis.
Dlaczego wybraliście ducha miłosierdzia jako przesłanie win Caritatis? To piękna rzecz.
To właśnie duch miłosierdzia leży u źródeł tych win, ponieważ mnisi, jak już powiedzieliśmy, zdawali sobie sprawę z trudności, z jakimi borykają się plantatorzy winorośli w tym regionie. I poruszeni duchem miłosierdzia, w sensie ewangelicznej "agape", przyszli z pomocą winiarzom.
Św. Jan w swoim pierwszym liście mówi: "Jeśli widzę brata w potrzebie i zamykam przed nim swoje serce, jakaż byłaby we mnie miłość Boga" (por. 1 J 3,17). Miłosierdzie pochodzi od Boga, Bóg jest miłosierdziem. A kontemplując codziennie na modlitwie Bożą dobroć, mnisi w naturalny sposób pragnęli, aby świeciła ona wokół nich.
Oprócz owoców samej winorośli, przekształconych w wysokiej jakości wina, mnisi widzą prawdziwe owoce nawrócenia w sercach ludzi. Przesłaniem Miłosierdzia jest także sam symbol wina. W rzeczywistości Bóg wybrał wino jako znak swojej miłości do ludzkości.
Mnisi poznali trudności, z jakimi borykali się winiarze z tego regionu i przyszli im z pomocą.
Gabriel Teissier. Dyrektor ds. rozwoju Via Caritatis
̶ Mnisi chcą pomóc ludziom i społecznościom, które ucierpiały w wyniku pandemii Covid 19 i dążą do pobudzenia działalności Via Caritatis. czy to prawda?
Działalność Via Caritatis został szczególnie dotknięty pandemią, a zwłaszcza długimi okresami uwięzienia, które drastycznie zmniejszyły sprzedaż.
W związku z tym uruchomiliśmy "specjalną operację sprzedaży", która pozwoli nam zrekompensować całą sprzedaż, która nie mogła zostać zrealizowana ze względu na liczne ograniczenia, w szczególności w odniesieniu do zamkniętych restauracji, które stanowią większość naszych klientów.
Ta operacja wciąż trwa i potrzebujemy pomocy wszystkich, aby wesprzeć ten projekt, który łączy w sobie doskonałość i dobroczynność. Ten film można obejrzeć np. Francuskia także w Angielski.
Czy może Pan opowiedzieć o winach, czy eksportujecie na inne rynki?
Nasze wina są typowe dla Doliny Rodanu, z dużą ilością rześkich i słodkich owoców, oraz typowych odmian winogron południowej Doliny Rodanu, takich jak Grenache, Syrah lub Cardigan dla czerwonych lub Clairette i La Rousanne w blanc, ale ma również dużo świeżości ze względu na wysokość naszej winnicy. Ta świeżość jest naprawdę charakterystyczna dla naszego terroir, mimo że jesteśmy zaledwie kilka kilometrów od Gigondas i Châteauneuf-du-Pape.
Eksportujemy wina na niemal wszystkie kontynenty, przede wszystkim do Europy, Stanów Zjednoczonych, a nawet Azji. Z drugiej strony, wciąż jesteśmy słabo reprezentowani w Hiszpanii i krajach Ameryki Południowej. Dlatego szukamy dobrych importerów w tych regionach, aby promować wina z akcji charytatywnej!
Kończymy naszą rozmowę z Gabrielem Teissier, dyrektorem ds. rozwoju Via Caritatis. W swoim instytucjonalnym przesłaniu podkreślają, że "wina Caritatis chcą być ambasadorami tego, co najlepsze, że historia, wino i terroir Prowansji mają do zaoferowania. Przede wszystkim chcą uczestniczyć w rozpowszechnianiu Ducha Miłosierdzia, który jest prawdziwą ziemią ich urodzenia".
Jak mówi Amaury Bertier, z obszaru administracyjnego, "niestety nie mamy żadnego sprzedawcy w Hiszpanii, ale jeśli twój artykuł może wzbudzić powołania, byłoby to błogosławieństwo! Jeśli ktoś chciałby już teraz kupić wina, może wejść na stronę internetową klasztor".