Kultura

Konfiguracja religijna w Palestynie i Izraelu. Zagadka wyznań

Drugi z artykułów, w których Gerardo Ferrara, pisarz, historyk i ekspert w dziedzinie historii, polityki i kultury Bliskiego Wschodu, omawia skomplikowaną rzeczywistość różnorodności religijnej w Izraelu i Palestynie. Ten drugi artykuł wyjaśnia konfigurację religijną w Palestynie.

Gerardo Ferrara-17 Październik 2023-Czas czytania: 7 minuty
palestyna

Palestyńska rodzina przechodzi obok mozaiki przedstawiającej Świętą Rodzinę w pobliżu Bazyliki Narodzenia Pańskiego w Betlejem ©CNS photo/Debbie Hill

Palestyna (Państwo Palestyna lub Palestyńska Władza Narodowa, PNA) jest państwem o ograniczonym uznaniu, w dużej mierze pod okupacją Izraela. Jego terytoria to Zachodni Brzeg Jordanu i wschodnia część Jerozolimy (w tym Stare Miasto), oba podbite przez Jordanię w 1948 r. wraz z założeniem Izraela, oraz Strefa Gazy, okupowana przez Egipt. Podczas wojny sześciodniowej (1967 r.) Izrael zajął wszystkie te obszary, których suwerenność została następnie zrzeczona zarówno przez Jordanię, jak i Egipt na rzecz OWP (Organizacji Wyzwolenia Palestyny).

Populacja całej Palestyny wynosi ponad 5 milionów, z czego około 3 miliony mieszka na Zachodnim Brzegu, a reszta w Strefie Gazy (gdzie większość populacji stanowią uchodźcy z całej historycznej Palestyny).

Głową państwa jest de iure Prezydent Mahmud Abbas, znany jako Abu Mazen, ale ostre i krwawe podziały między paramilitarnym ruchem Fatah, któremu przewodniczy wraz z OWP (wyrazicielem świeckiego arabskiego nacjonalizmu), a Hamasem, sprawującym władzę w Strefie Gazy po wyborach w 2007 r., dwa lata po wycofaniu się Izraela ze Strefy, doprowadziły do faktycznego podziału nie tylko geograficznego, ale także politycznego, gospodarczego i społecznego między dwoma terytoriami palestyńskimi.

Obszary, na których palestyńska kontrola jest skuteczna na Zachodnim Brzegu, nazywane są A (palestyńska kontrola bezpieczeństwa) i B (kontrola cywilna) i obejmują większość Zachodniego Brzegu, chociaż są przecinane i przerywane w swojej ciągłości terytorialnej przez żydowskie osiedla, drogami pod pełną kontrolą Izraela. Mur separacyjny oddziela Zachodni Brzeg od Izraela, podczas gdy ten ostatni ma pełną kontrolę nad obszarem C, na wschodzie, w kierunku Morza Martwego i granicy z Jordanią. Obszar A stanowi 18% regionu, B 22% i C 60%. Ponad 99% obszaru C jest zamknięte dla Palestyńczyków. Około 330 000 Izraelczyków mieszka na tym obszarze w osiedlach uznanych za nielegalne przez ONZ i większość innych krajów. 

Miasto Jerozolima jest w pełni kontrolowane przez Izrael, chociaż we wschodniej części miasta 60% ludności to Palestyńczycy (stali mieszkańcy i osoby niebędące obywatelami Izraela). 

Zamiast tego cała Strefa Gazy znajduje się pod kontrolą Hamasu.

Status ten został osiągnięty w wyniku porozumień z Oslo z 1993 r. pomiędzy premierem Izraela Icchakiem Rabinem a przywódcą OWP Jaserem Arafatem, w których pośredniczyły Stany Zjednoczone Billa Clintona.

Porozumienia te przewidywały po stronie palestyńskiej "odrzucenie wszelkiej przemocy i terroryzmu" oraz uznanie państwa Izrael w granicach z 1967 r., a po stronie izraelskiej uznanie OWP za "przedstawiciela narodu palestyńskiego".

Porozumienia z Oslo przewidywały pięcioletni okres przejściowy na przeniesienie niektórych uprawnień i obowiązków z Izraela na PNA, który zakończył się dalszymi negocjacjami przerwanymi wybuchem drugiej Intifady w 2000 roku.

W latach 2003-2005 rząd Izraela zainicjował i zakończył jednostronne wycofanie się ze Strefy Gazy, co doprowadziło do znacznych napięć w Izraelu (ze względu na demontaż kilku osiedli i przeniesienie tam osadników), ale także w PNA, ze względu na konflikt, który wybuchł między Fatahem a Hamasem (islamski ruch fundamentalistyczny, który nie akceptuje porozumień z Oslo i dąży do zniszczenia Izraela i ustanowienia państwa islamskiego rządzonego przez prawo szariatu w całej Ziemi Świętej). W wyniku tego konfliktu od 2007 r. Hamas kontroluje Strefę Gazy (gdzie zdobył większość głosów w wyborach parlamentarnych w 2006 r.), a Fatah Zachodni Brzeg Jordanu.

Strefa Gazy, choć wewnętrznie kontrolowana przez Hamas, od 2006 r. znajduje się pod blokadą morską (choć połowy są dozwolone), lądową i częściowo powietrzną. Tranzyt towarów drogą lądową jest regulowany na przejściach granicznych (zarówno po stronie izraelskiej, jak i egipskiej), a woda i energia elektryczna są dostarczane przez Izrael (i mogą zostać odcięte).

Etniczność i religia w Palestynie

Zdecydowana większość ludności Palestyny (93%) to muzułmanie sunnici. Chociaż istnieje silna mniejszość chrześcijańska (6% populacji), wolność religijna, zwłaszcza w Strefie Gazy pod rządami Hamasu, jest ograniczona.

Chrześcijanie są członkami Łacińskiego Patriarchatu Jerozolimy (katolicy), Greckiego Prawosławnego Patriarchatu Jerozolimy (większość), Ormiańskiego Patriarchatu Jerozolimy i różnych innych wschodnich kościołów katolickich (takich jak maronicki) i prawosławnych lub kościołów protestanckich.

Oprócz Druzów, którzy są również obecni w Palestynie, istnieje społeczność Samarytan (żydowska sekta znana już w Ewangeliach z nienawiści do szerszej społeczności żydowsko-rabinicznej) w pobliżu Nablus (dawniej Sichem), która ma swoje centrum kultu na górze Garizim, tuż za miastem.

Chrześcijanie w Strefie Gazy

Na całym świecie chrześcijanie pochodzenia palestyńskiego liczą ponad milion, ale w Strefie Gazy jest ich tylko 3000 (przed 2006 r. było ich co najmniej dwa razy więcej), czyli 0,7% populacji. Około 90% należy do Greckiego Kościoła Prawosławnego, z mniejszościami katolickimi (w Strefie jest tylko jedna parafia katolicka, Kościół Świętej Rodziny w dzielnicy al-Zaytoun w mieście Gaza) i baptystycznymi.

Wraz z powstaniem Hamasu sytuacja stała się krytyczna dla miejscowych chrześcijan, zarówno dlatego, że mała społeczność nie jest chroniona przed atakami fundamentalistycznych muzułmanów, jak i z powodu eskalacji, zwłaszcza od 2008 r., konfliktu z Izraelem i zamknięcia Strefy przez państwo żydowskie, co zwiększyło wpływ ruchów fundamentalistycznych wśród młodych obywateli Gazy.

Niemniej jednak wszystkie kościoły chrześcijańskie są na pierwszej linii frontu, pomagając głównie muzułmańskiej ludności w codziennych trudnościach spowodowanych izraelską blokadą, które przekładają się na powszechne ubóstwo i niedożywienie dzieci, zniszczenia spowodowane bombardowaniami i nieskuteczną opiekę zdrowotną.

Liczba chrześcijan w Strefie stale maleje, po pierwsze z powodu izraelskiej blokady, która uniemożliwia import i eksport większości towarów (z wyjątkiem tuneli zbudowanych i kontrolowanych przez Hamas, które przechodzą pod granicą z Egiptem i są wykorzystywane do przemytu towarów i broni, jak niestety ostatnio widzieliśmy), ale także z powodu trudności w swobodnym wyznawaniu wiary.

Na Zachodnim Brzegu

Na Zachodnim Brzegu 8% ludności to chrześcijanie. Liczba ta obejmuje Wschodnią Jerozolimę, która jednak została jednostronnie zaanektowana przez Izrael na mocy ustawy przyjętej przez Kneset w 1980 roku.

Życie chrześcijan na Zachodnim Brzegu jest z pewnością znacznie prostsze niż w Strefie Gazy: tutaj mogą oni mieć własne miejsca kultu, często wyraźnie widoczne i będące częścią palestyńskiego krajobrazu, oraz swobodnie obchodzić swoje święta religijne.

Istnieją dzielnice i całe miasta z wysokim odsetkiem ludności chrześcijańskiej (np. Betlejem, gdzie burmistrz jest również chrześcijaninem), wioski z większością chrześcijańską (Beit-Sahour, niedaleko Betlejem) lub nawet całkowicie chrześcijańskie: tak jest w przypadku Taybeh, wioski liczącej 1000 mieszkańców. Tak jest w przypadku Taybeh, małej wioski liczącej 1500 mieszkańców niedaleko Jerozolimy i Ramallah (jest to starożytny Efraim wspomniany w Ewangeliach, gdzie Jezus spędził kilka dni przed udaniem się do Jerozolimy na ostatnią Paschę), słynącej z produkcji najlepiej sprzedającego się palestyńskiego piwa o nazwie Taybeh.

Palestyńscy chrześcijanie są bardzo dobrze zintegrowani z lokalną tkanką społeczną. Większość z nich uważa się przede wszystkim za Palestyńczyków lub Arabów, a dopiero potem za chrześcijan.

Chociaż zdarzają się akty dyskryminacji lub przemocy, są one dość odosobnione, a w każdym razie napiętnowane przez polityków i znaczną część populacji muzułmańskiej.

Chrześcijanie nie odgrywają już znaczącej roli w palestyńskich ruchach oporu (robili to jednak w przeszłości, jak wspomniano w poprzednich artykułach na temat wzrostu arabskiego nacjonalizmu), ale nadal posiadają znaczną siłę ekonomiczną i wywierają znaczny wpływ społeczny i polityczny. Również w Palestynie, podobnie jak w Izraelu, rola chrześcijan jest dominująca w edukacji i badaniach naukowych, z ponad 70 chrześcijańskimi szkołami, głównie katolickimi, do których uczęszczają głównie muzułmańscy studenci. Chrześcijanie mają również wyższy poziom wykształcenia niż średnia krajowa w Palestynie, a także znacznie wyższy wskaźnik zatrudnienia.

Chrześcijanie w Ziemi Świętej: obecność w niebezpieczeństwie

W ostatnim czasie głęboka przepaść między obecnością chrześcijan na Zachodnim Brzegu a obecnością w Strefie Gazy znacznie się pogłębiła, choć z pewnością nie można powiedzieć, że chrześcijanie na Zachodnim Brzegu nie są zagrożoną mniejszością.

Rzeczywiście, w ostatnich dziesięcioleciach doszło do masowej emigracji chrześcijan z terytoriów palestyńskich, i to nie tylko z powodu wrażliwości społeczności na rosnącą wrogość niektórych fundamentalistycznych odłamów muzułmańskich. 

Rzeczywiście, konflikt izraelsko-palestyński i bariera oddzielająca Izrael od Zachodniego Brzegu Jordanu pogłębiły kryzys gospodarczy, który pandemia i wynikająca z niej nieobecność pielgrzymów, będących źródłem utrzymania znacznego odsetka palestyńskiej ludności chrześcijańskiej, jeszcze bardziej pogorszyły. Wielu chrześcijan cierpi również z powodu braku wolności i bezpieczeństwa, częściowo z powodu korupcji palestyńskich instytucji i niestabilności politycznej.

Większość z nich decyduje się na migrację do Jordanii, krajów Zatoki Perskiej, Stanów Zjednoczonych, Kanady i niektórych krajów europejskich.

Należy również zauważyć, że wskaźnik emigracji wśród chrześcijan jest wyższy niż wśród ludności islamskiej, ponieważ chrześcijanie zazwyczaj należą do miejskiej klasy średniej, która jest również bardziej skłonna do emigracji ze względu na wyższy poziom wykształcenia i umiejętności językowe. Międzynarodowe organizacje chrześcijańskie również oferują pomoc w opuszczeniu Palestyny.

To, w połączeniu ze znacznie niższym wskaźnikiem urodzeń chrześcijan w porównaniu z ich muzułmańskimi współobywatelami, zagraża obecności chrześcijan w Ziemi Świętej (zarówno w PNA, jak i w Izraelu) w chwili obecnej i, co ważniejsze, w przyszłości. Rzeczywiście, dane demograficzne pokazują, że populacja chrześcijan spadała już w okresie Mandatu Brytyjskiego, ale wraz z konfliktem izraelsko-palestyńskim trend ten nasilił się jeszcze bardziej.

W ostatnich latach eskalacja konfliktu, a przede wszystkim skupienie się władz politycznych po obu stronach na religijnej narracji konfliktu, pogorszyło sytuację, czyniąc chrześcijan ofiarami niechęci, dyskryminacji i wandalizmu zarówno z powodów żydowskich, jak i islamskich, i skutecznie pogarszając sytuację, która już i tak była trudna do zniesienia.

Aby poprawić sytuację chrześcijan, ale także wszystkich ludzi w Ziemi Świętej, należy jak najszybciej położyć kres żydowskiemu i muzułmańskiemu fundamentalizmowi religijnemu, który jest szkodliwy dla wszystkich zaangażowanych stron.

AutorGerardo Ferrara

Pisarz, historyk i ekspert w dziedzinie historii, polityki i kultury Bliskiego Wschodu.

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.