Pragnieniem jest zintensyfikowanie naszej modlitwy, aby przygotować się do dobrego przeżycia tego wydarzenia łaski, aby doświadczyć siły Bożej nadziei, powiedział papież, odnosząc się do Jubileusz 2025którego mottem jest "Pielgrzymi nadziei.
Z tego powodu "dzisiaj rozpoczynamy Rok poświęcony modlitwie, odkrywaniu potrzeby modlitwy w życiu osobistym, w życiu Kościoła, w świecie". Pomoże nam w tym Dykasteria ds. Ewangelizacji, dodał Ojciec Święty w komunikacie. Angelus z okna Pałacu Apostolskiego na Placu Świętego Piotra, na oczach około dwudziestu tysięcy wiernych, według Agencja Watykańska.
Dokładnie prefekt tej dykasterii, Monsignor Rino Fisiquellabył głównym koncelebransem, wraz z Kardynał Konrad KrajewskiPapieskiego z Mszy św. odprawionej dziś rano z okazji Niedzieli Słowa Bożego. Ponadto Papież powierzył świeckim mężczyznom i kobietom z różnych krajów świata posługi lektora i katechety. Lektorami zostało dziewięć osób z Jamajki i Brazylii, a katechetami - z Korei, Czadu, Trynidadu i Tobago, Brazylii, Boliwii i Niemiec.
Chrześcijańska jedność i pokój dla dzieci
W ramach roku modlitwy papież modlił się w tym tygodniu o jedność chrześcijan. Prosił również o pokój na Ukrainie, w Izraelu i Palestynie oraz w innych częściach świata.
"Ci, którzy cierpią, są zawsze najsłabsi, myślę o najmłodszych, tak wielu dzieciach zranionych i zabitych, opuszczonych, bez uczuć, bez marzeń, bez przyszłości, poczujmy się odpowiedzialni za modlitwę o budowanie pokoju dla nich" - zachęcał wiernych.
Papież wyraził swój smutek na wieść o porwaniu na Haiti grupy osób, w tym sześciu sióstr zakonnych. "Modlę się ze smutkiem o harmonię społeczną w kraju i o zakończenie przemocy, która powoduje tak wiele cierpienia dla tej drogiej ludności".
O pokój w Ekwadorze
Franciszek pozdrowił wszystkich rzymian i pielgrzymów z Włoch i innych krajów obecnych na placu Świętego Piotra, zwłaszcza tych z Polski, Albanii, Kolumbii, studentów z Instytutu Pedro Mercedesa w Cuenca, studentów amerykańskich uniwersytetów we Florencji, młodzież z Panamy, księży, migrantów z Ekwadoru, których zapewnił o swojej modlitwie o pokój w ich kraju.
"Grzesznicy, ale Pan wciąż w nas wierzy".
Tak jak to miało miejsce w homilia Podczas niedzielnej Mszy Słowa Bożego Ojciec Święty rozważał wezwanie Jezusa skierowane do pierwszych uczniów przed modlitwą Anioł Pański. Powiedział, że Pan uwielbia angażować nas w swoje dzieło zbawienia, chce, abyśmy byli z Nim aktywni, odpowiedzialni i protagonistami.
"Chrześcijanin, który nie jest aktywny, który nie jest odpowiedzialny w dziele głoszenia Pana i który nie jest protagonistą swojej wiary, nie jest chrześcijaninem" - podkreślił papież. "To ważne, Pan wybrał nas, abyśmy byli chrześcijanami. Jesteśmy grzesznikami, ale Pan nadal w nas wierzy. To wspaniałe" - kontynuował.
"Głoszenie Ewangelii nie jest czasem straconym".
"Głoszenie Ewangelii nie jest stratą czasu" - podkreślił Papież. "Chodzi o to, by być szczęśliwszym, pomagając innym; chodzi o to, by pomagać innym być wolnymi; chodzi o to, by stawać się lepszym, pomagając innym być lepszymi".
Na koniec, jak zwykle, papież zaprosił do osobistej refleksji, zadając kilka pytań. "Czy od czasu do czasu zatrzymuję się, aby przypomnieć sobie radość, która narastała we mnie i wokół mnie, kiedy przyjąłem wezwanie do poznania i świadczenia o Jezusie? A kiedy się modlę, czy dziękuję Panu za to, że powołał mnie do uszczęśliwiania innych? I wreszcie: czy chcę sprawić, by ktoś polubił mnie, moje świadectwo i moją radość, by polubił to, jak pięknie jest kochać Jezusa?".