Aktualności

ŚDM 2016 w Krakowie: śladami św. Jana Pawła II w Polsce

Światowe Dni Młodzieży rozpoczynają się w Krakowie 26 lipca. Tysiące młodych ludzi z całego świata będzie dzielić z papieżem Franciszkiem kilka dni modlitwy i świętowania wiary chrześcijańskiej. Przyglądamy się niektórym miejscom, które pielgrzymi będą mogli odwiedzić w tych dniach.

Ignacy Soler-7 marca 2016 r.-Czas czytania: 12 minuty

Dobrze jest, aby młody pielgrzym, który chce uczestniczyć w Światowych Dniach Młodzieży (ŚDM) w Krakowie w lipcu, miał podstawowe pojęcie o tym, czym są ŚDM: wspólnym doświadczeniem modlitwy, osobistym spotkaniem z Chrystusem, eksplozją świętowania i radości z przekazywania wiary chrześcijańskiej w jedności z następcą Piotra, którego misją jest utwierdzanie nas w wierze. Pielgrzymi znajdą w ŚDM okazję do poznania kraju i pogłębienia swojej wiary.

Chrzest Polski

ŚDM nie są pokazem fajerwerków, ale mają na celu pogłębienie odpowiedzialności za chrzest. Z tego powodu nieprzypadkowo odbywa się ono z okazji 1050. rocznicy chrztu Polski w osobie jej pierwszego króla, Mieszka I, w 966 roku.

ŚDM rozpoczynają się w poniedziałek 26 lipca uroczystą mszą świętą odprawioną przez kardynała Stanisława Dziwisza na krakowskich Błoniach - dużej esplanadzie w centrum miasta, gdzie św. Jan Paweł II odprawiał mszę świętą podczas niemal każdej podróży apostolskiej do ojczyzny. Tam też odbędzie się pierwsze powitanie papieża Franciszka oraz droga krzyżowa, która odbędzie się wieczorem w piątek 29. Młodzież pojedzie z Błonia do miasta Brzeg, na obrzeżach Krakowa, bardzo blisko Wieliczki. Tam w sobotę po południu i wieczorem odbędzie się czuwanie ze świecami z papieżem, a w niedzielę Msza św. kończąca ŚDM.

Typowe słodycze na ulicy w żydowskiej dzielnicy Kazimierz w Krakowie.
Typowe słodycze na ulicy w żydowskiej dzielnicy Kazimierz w Krakowie.

Ponad 100 tys. pielgrzymów zarejestrowanych na ŚDM wyraziło chęć odwiedzenia jasnogórskiego sanktuarium w Częstochowie, 150 kilometrów od Krakowa. Niewątpliwie Czarna Madonna w Częstochowie, z ikonicznym wizerunkiem Pani o miłosiernych oczach, była miejscem najczęściej odwiedzanym przez Karola Wojtyłę. Jest to serce i centrum polskiej duchowości. To niemal obowiązkowe miejsce dla maryjnego pielgrzyma ŚDM. Oprócz Częstochowy są jeszcze inne miejsca związane z Papieżem Polakiem.

Sanktuarium Miłosierdzia Bożego

Łagiewniki to dzielnica Krakowa położona w południowej części miasta. Jest to punkt obowiązkowy dla wszystkich uczestników ŚDM, ponieważ znajduje się tam Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, gdzie żyła i zmarła św. Faustyna Kowalska. W Roku Miłosierdzia odwiedzenie tego miejsca wydaje się szczególnie wskazane. Dzienniczek Faustyny Kowalskiej był tekstem szczególnie drogim dla Karola Wojtyły. Kierując się precyzyjnym wskazaniem zapisanym w tym dzienniczku, Jan Paweł II ustanowił Niedzielę Miłosierdzia.

W czasie II wojny światowej młody Karol Wojtyła pracował w fabryce chemicznej SolvayMieszkał w dzielnicy Borek Fałęcki, bardzo blisko Łagiewnik. Jako ksiądz i biskup wielokrotnie odwiedzał Łagiewniki. Św. Jan Paweł II jako papież dwukrotnie odwiedził sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Po raz pierwszy miało to miejsce 7 czerwca 1997 roku, podczas jego szóstej podróży do Polski. Powiedział wtedy, że przybył do tego sanktuarium z naglącej potrzeby w swoim sercu: "Z tego miejsca wyszło głoszenie miłosierdzia Bożego, które sam Jezus Chrystus chciał przekazać naszemu pokoleniu przez bł. Faustynę. Jest to jasny i zrozumiały przekaz dla każdego. Każdy człowiek może tu przyjść, popatrzeć na obraz Chrystusa Miłosiernego, na Jego Serce, które promieniuje łaskami, i posłuchać tego, co usłyszała Faustyna: 'Nie bój się niczego, Ja jestem zawsze z tobą'" (Dzienniczek, 613)..

mar16-act3
Wnętrze Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach.

Podczas ostatniej pielgrzymki do Polski, w sierpniu 2002 roku, konsekrował nowy kościół Miłosierdzia, który został przekształcony w bazylikę mniejszą. Wielkość nowego budynku pozwala na przyjęcie tysięcy pielgrzymów. Stary kościół, czyli kaplica, choć o zmniejszonej pojemności, pozostaje centrum Sanktuarium: przechowywany jest w nim oryginalny obraz Jezusa Miłosiernego, namalowany według wskazań św. Faustyny, oraz jej relikwie. Z tego miejsca papież Jan Paweł II 19 sierpnia 2002 r. poświęcił świat Bożemu Miłosierdziu.

Sanktuarium św. Jana Pawła II

Z Sanktuarium Miłosierdzia Bożego jest dziesięć minut spacerem do sanktuarium Jana Pawła II, wewnątrz Centrum Jana Pawła II "Nie lękajcie się".. Jest to zespół parków i budynków przeznaczonych do badania życia i twórczości papieża Polaka, wraz z rozpowszechnianiem jego kultu. Wszystkie obiekty są przykładem, że polska architektura sakralna może być piękna.

W kościele sanktuaryjnym znajduje się krypta z relikwiarzem zawierającym krew świętego oraz szereg ciekawych kaplic. Na przykład w kaplicy kapłańskiej znajduje się replika kaplicy św. Leonarda, w której Karol Wojtyła odprawił swoją pierwszą uroczystą mszę, jest też oryginalna płyta, która w grotach watykańskich przykrywała grób Jana Pawła II, zanim został ogłoszony błogosławionym, a jego relikwie trafiły do Bazyliki św. Piotra.

Szczególną rolę w rozwoju ŚDM odegrają: sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Częstochowie, sanktuarium Krzyża Mogilskiego, obóz koncentracyjny w Oświęcimiu oraz inne miejsca związane ze św. Faustyną Kowalską i św. Janem Pawłem II.

Główny kościół zdobią wielkie mozaiki, pełne światła i koloru, o niezaprzeczalnej wartości artystycznej i symbolicznej. Są one dziełem o. Marko Ivana Rupnika SJ, artysty, który ma na swoim koncie inne ważne prace, jak choćby dekorację krypty w San Giovanni Rotondo. W jednej z kaplic, tej Matki Bożej Fatimskiej, możemy zobaczyć sutannę założoną przez Jana Pawła II w dniu zamachu, 13 maja 1981 r., gdy przewodniczył środowej audiencji generalnej na placu św. Piotra. Plamy krwi przenikają przez białą tkaninę w wielu miejscach.

Kalwaria Zebrzydowska

Kalwaria Zebrzydowska to sanktuarium maryjne ufundowane na początku XVII wieku przez szlachcica Mikołaja Zebrzydowskiego, wzorowane na kościele Ukrzyżowania w Jerozolimie. Jego założyciel chciał przypomnieć tajemnicę męki i śmierci Chrystusa wraz z tajemnicami bolesnymi Maryi, dlatego poszczególne kaplice przeplatają się, łącząc mękę Chrystusa z męką Jego Matki. Zarządzają nim ojcowie bernardyni, a cały kompleks został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Każdy, kto widział film "Z dalekiego kraju (wyreżyserowany w 1981 roku przez polskiego Krzysztofa Zanussiego), który jest kroniką życia Karola Wojtyły od 1926 roku do momentu mianowania go papieżem, zapamiętacie jak się zaczyna. Karol Wojtyła jako dziecko bierze udział w drodze krzyżowej podczas Wielkiego Tygodnia w Kalwarii Zebrzydowskiej, 15 kilometrów od Wadowic. Gdy się skończyła, poszedł z ojcem na posiłek do gospody dla pielgrzymów, gdzie zobaczyli młodego aktora przedstawiającego Pana pijącego piwo. Jest to dla niego bardzo pamiętne. Podobnie jak słowa jego ojca przy śmierci matki. Wskazał na Dziewicę Kalwarską i powiedział do niej: "Od tej pory będzie twoją matką"..

18 sierpnia 2002 r. Jan Paweł II pożegnał Maryję w tym sanktuarium wzruszającą cichą modlitwą. Była to jedyna podróż apostolska, podczas której nie przebywał w Częstochowie. Po ponad godzinie aktywnego milczenia zabrał głos: "Jakże często doświadczałam, że Matka Syna Bożego zwraca swoje miłosierne oczy na troski strapionego człowieka i uzyskuje dla niego łaskę rozwiązania trudnych problemów, a on, ubogi w siły, zdumiewa się siłą i mądrością Bożej Opatrzności! Kiedy odwiedziłem to sanktuarium w 1979 roku, poprosiłem was o modlitwę za mnie, dopóki żyję i po mojej śmierci. Dziś dziękuję Wam i wszystkim pielgrzymom z Kalwarii za te modlitwy, za duchowe wsparcie, które nieustannie otrzymuję. I nadal proszę was: nie przestawajcie się modlić - powtarzam raz jeszcze - dopóki żyję i po mojej śmierci. A ja, jak zawsze, odwdzięczę się za waszą życzliwość, polecając was wszystkich miłosiernemu Chrystusowi i Jego Matce"..

Wadowice. Kościół i dom

Wadowice to miejsce urodzenia papieża Polaka. Jest to również obowiązkowe miejsce, które należy odwiedzić, aby pójść w jego ślady. Poznanie człowieka to udanie się do jego korzeni, poznanie środowiska, w którym się urodził i w którym spędził dzieciństwo. 16 czerwca 1999 roku spotkał się z grupą wiernych na placu kościelnym i tam otworzył swoje serce i mówił o swoich wspomnieniach, nie czytając żadnego tekstu pisanego, z wielkiej pamięci.

Grupa wiernych świętuje kanonizację Jana Pawła II przed kościołem parafialnym w Wadowicach.
Grupa wiernych świętuje kanonizację Jana Pawła II przed kościołem parafialnym w Wadowicach.

Zadbany kościół parafialny Ofiarowania Najświętszej Marii Panny został odnowiony, ale ma w sobie powietrze młodszych lat Wojtyły. Tutaj można zobaczyć chrzcielnicę, przy której został ochrzczony mały Karol, a także świadectwo chrztu. Można też zwiedzić kaplicę poświęconą Janowi Pawłowi II oraz odnowione muzeum w domu, w którym mieszkała rodzina Wojtyłów. Z okna kuchennego Domu-Muzeum widać na ścianie kościoła zegar słoneczny, który Lolek widział codziennie, gdy wychodził z domu, a na którym widnieje napis w języku polskim: "Czas ucieka wieczność czeka" (czas mija, wieczność czeka).

Sanktuarium Krzyża Mogilskiego

Na skraju Nowej Huty leży wieś Mogiła z klasztorem cystersów na Świętym Krzyżu, zbudowanym w XIII wieku. Ukrzyżowany Chrystus z Mogiły od wieków cieszy się wielkim kultem ludowym. Karol Wojtyła chodził tam wielokrotnie, przyciągnięty wielką miłością do Krzyża. To właśnie w tym sanktuarium wygłosił swoją ostatnią homilię jako ordynariusz krakowski 17 września 1978 r. z okazji uroczystości Podwyższenia Krzyża Świętego. powiedział: "W szczególny sposób przybywam na to miejsce, aby polecić naszemu Panu i jego świętej Matce nowego papieża, wybranego kilka tygodni temu, następcę Piotra, papieża Jana Pawła I".

Jako papież powrócił do tego sanktuarium Krzyża 9 czerwca 1979 r. i przy tej okazji po raz pierwszy użył określenia "nowa ewangelizacja": "W przeszłości nasi ojcowie podnosili krzyż w różnych miejscach Polski na znak, że Ewangelia tam dotarła, że ewangelizacja się rozpoczęła i trwa nieprzerwanie. Z tą myślą wzniesiono również pierwszy krzyż w Mogile [...]. Teraz, na progu nowego tysiąclecia, otrzymaliśmy nowy znak: dla nowych czasów i nowych okoliczności Ewangelia przychodzi ponownie. Rozpoczęła się nowa ewangelizacja, druga ewangelizacja, która jest taka sama jak pierwsza"..

Krzyż ŚDM, który młodzi ludzie niosą w rękach z jednego kraju do drugiego, jest znakiem przekazywania wiary chrześcijańskiej. Krzyż, który okrąża kulę ziemską, nadaje sens historii dni.

Auschwitz

Ten nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady również wydaje mi się miejscem obowiązkowym do odwiedzenia. Poznałem wielu Polaków, którzy nigdy nie byli w tym miejscu, ani nie zamierzają. Rozumiem to. Ale moim zdaniem wszyscy powinniśmy go poznać, bo nie mamy drugiego tak dramatycznego i przerażającego śladu szaleństwa i horroru wojen XX wieku jak Auschwitz.

W Auschwitz, niemieckiej nazwie polskiego miasta Oświęcim (ani jedno, ani drugie słowo nie jest łatwe do wymówienia dla Hiszpanów), znajdowały się trzy obozy koncentracyjne. Zachowały się dwa pierwsze. "Auschwitz 1" to muzeum, w którym można zwiedzić dobrze zbudowane, murowane baraki produkcji austriackiej z końca XIX wieku (pamiętajmy, że część Polski, Galicja, należała wówczas do Austro-Węgier). Drugi obóz to Auschwitz-Birkenau. Wybudowany w czasie wojny, oddalony jest od pierwszego obozu o cztery kilometry. Trzeba jechać do obu obozów. Święty Jan Paweł II (7 czerwca 1979) i Benedykt XVI (28 maja 2006) odwiedzili oba obozy. Obaj papieże przeszli też przez drzwi z napisem: Arbeit macht freico brzmi jak bluźniercza kpina z godności człowieka i pracy.

Wstęp do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu.
Wstęp do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu.

Obaj papieże - jeden polski, drugi niemiecki - ocenili swoją wizytę w Auschwitz w niemal identycznych słowach: "Nie mogłem nie przyjść do tego miejsca.. Słowa, które wyrażają obowiązek oddania sprawiedliwości pamięci ofiarom hitlerowskiej eksterminacji. Obaj papieże modlili się w celi, w której św. Maksymilian Kolbe poniósł śmierć męczeńską. Wielokrotnie jeździłem z Krakowa do Auschwitz-Birkenau, by o zachodzie słońca spacerować po wielkich, przecinanych szynami esplanadach obozu i odmawiać modlitwę z tekstami homilii, którą w tym samym miejscu wygłosił Jan Paweł II: "Oto zwycięstwo, które zwycięża świat: nasza wiara" (1 J 5, 4). W tym miejscu straszliwego spustoszenia, które oznaczało śmierć dla czterech milionów mężczyzn z różnych narodów, ojciec Maksymilian, dobrowolnie ofiarując się na śmierć w bunkrze głodu za brata, odniósł duchowe zwycięstwo podobne do tego, jakie odniósł sam Chrystus. Ten brat żyje do dziś na tej polskiej ziemi. Ale czy ojciec Maksymilian Kolbe był jedyny? Z pewnością odniósł zwycięstwo, które miało natychmiastowe reperkusje dla jego współwięźniów i które do dziś ma reperkusje w Kościele i w świecie. Ale z pewnością odniesiono wiele innych zwycięstw. Myślę na przykład o śmierci, w krematorium obozu koncentracyjnego, karmelitańskiej siostry Benedykty od Krzyża (znanej na całym świecie jako Edyta Stein), znakomitej uczennicy Husserla, która stała się zaszczytem dla współczesnej filozofii niemieckiej, a która pochodziła z hebrajskiej rodziny mieszkającej we Wroc?awie"..

A papież Benedykt XVI, na tej samej scenie co jego poprzednik, ale 27 lat później, zawołał dramatycznie: "W takim miejscu jak to człowiek traci słowa. W głębi duszy można zachować tylko milczenie zdumienia, milczenie, które jest wewnętrznym wołaniem skierowanym do Boga: Dlaczego, Panie, milczałeś? Dlaczego tolerowałeś to wszystko?".. Tuż po wypowiedzeniu tych słów przez Benedykta XVI na niebie pojawiła się pełna kolorów tęcza. Wszyscy mogliśmy to zobaczyć. To było jak boska odpowiedź, widoczna, wyraźna, cicha....

Kraków

Dla niektórych pielgrzymów wszechobecność Jana Pawła II w wielu dziedzinach życia religijnego i społecznego w Polsce może być nieco męcząca. Ta wielka obecność jest naturalna, owszem, ale prawdą jest też, że dobre rzeczy należy podawać w małych dawkach, bo powtarzane w rutynowy sposób męczą i denerwują. Dlatego musimy pamiętać, że w Krakowie, podobnie jak w całym kraju, jest wiele miejsc i przestrzeni wartych odwiedzenia, które nie są ściśle związane z polskim papieżem. Z tym miastem związanych jest wielu innych świętych, których trzeba wymienić, począwszy od męczeńskiego biskupa św. Stanisława, a skończywszy na św. Faustynie i jej orędziu Miłosierdzia: królowe Kinga i Jadwiga Andegaweńskie, zakonnicy Albert Chmielowski, Szymon z Lipnicy i Rafał Kalinowski, profesorowie Uniwersytetu Jagiellońskiego Jan Kanty i biskup Józef Sebastian Pelczar oraz sługa Aniela Salawa. Jednak ze względu na to, co Jan Paweł II znaczył dla Polski i dla najnowszej historii Kościoła, to właśnie miejsca związane z jego biografią wyróżniają się najbardziej.

Warto zobaczyć krakowskie Stare Miasto, zwłaszcza rynek, Wzgórze Wawelskie z katedrą i zamkiem oraz żydowską dzielnicę Kazimierz. Z życiem Karola Wojtyły związanych jest wiele miejsc: dom przy ul. Tynieckiej 10, w którym mieszkał w czasie pierwszego roku studiów i wojny, a w którym zmarł jego ojciec; kościół parafialny św. Floriana, w którym rozpoczynał swoje młodzieńcze metody duszpasterskie i które zaowocowały książką "Miłość i odpowiedzialnośćlub Calle de los Canónigos, gdzie w latach 1953-1964 mieszkał w dwóch swoich domach - obecnie muzeach. Zwróćmy uwagę na cztery miejsca, które warto odwiedzić:

1) Pałac Biskupi. Znajduje się on przy ulicy Franciszkańskiej 3, gdyż naprzeciwko znajduje się klasztor Franciszkanów. Karol Wotyła wszedł do tego pałacu jako kleryk w czasie wojny. To w jej kaplicy otrzymał święcenia kapłańskie z rąk kardynała Sapiehy. Jako biskup tytularny krakowski (1964-1978) pracował codziennie od 9.00 do 11.00 w tym świętym miejscu, patrząc na tabernakulum. Często przemawiał z centralnego okna tego pałacu podczas wieczornych serenad dla młodzieży organizowanych podczas jego podróży apostolskich do Krakowa.

2) Katedra Wawelska. Ta katedra jest podsumowaniem historii Polski. W ołtarzu centralnym znajdują się relikwie św. Stanisława. Tu również koronowano królów. W jego kryptach pochowane są najważniejsze postaci polskiego życia religijnego, politycznego i kulturalnego. W najstarszej kaplicy, romańskiej krypcie św. Leonarda, Karol Wojtyła odprawił 2 listopada 1946 roku swoje pierwsze - trzy uroczyste msze święte. Z okazji złotego jubileuszu kapłaństwa chciał jeszcze raz odprawić Mszę św. w tej kaplicy. Jego dziękczynienie trwało dwie godziny. Było to 9 czerwca 1997 roku.

Zewnętrzna część Katedry Wawelskiej (Kraków), o dużym znaczeniu dla Polski.
Zewnętrzna część Katedry Wawelskiej (Kraków), o dużym znaczeniu dla Polski.

3) Kościół Santa Maria. W tym kościele, położonym na rynku, można podziwiać najlepsze dzieło artystyczno-religijne z całego polskiego dziedzictwa: ołtarz Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Jest to dzieło rzeźbiarza Wita Stwosza, który w 1477 roku przeniósł się wraz z rodziną z Norymbergi do Krakowa. To właśnie w Krakowie pracował nad tym arcydziełem. Już sam koszt (cały budżet miasta na jeden rok) daje pojęcie o wielkości przedsięwzięcia. Ołtarz oparty jest na trylogii maryjnej, która pomaga nam w modlitwie. Pierwsza scena pokazuje Maryję śpiącą w otoczeniu apostołów. Następnie Maryja, ciałem i duszą, zostaje uniesiona do nieba. Na koniec Dziewica zostaje ukoronowana przez Trójcę Świętą. W pierwszych latach kapłaństwa Jan Paweł II słuchał w tym kościele spowiedzi. Konfesjonał można oglądać do dziś. Dr Wanda Półtawska wspomina w swoim pamiętniku "Pamiętnik przyjaźni okazji, gdy poszedł do tego kościoła Mariackiego na spowiedź. Podczas spowiedzi młody ksiądz Wojtyła powiedział do niego: "Przychodźcie rano na Mszę Świętą i przychodźcie codziennie!".. Te słowa były dla niej jak "grom": "Nie prosiłem go, by był kierownikiem duchowym mojej duszy, nie mówiłem mu nic takiego. Wszystko przyszło naturalnie, gdy w końcu powiedział mi to, czego nie powiedział mi wcześniej żaden ksiądz: przychodź na Mszę Świętą rano i przychodź codziennie! Nie raz myślałem, że tak naprawdę każdy spowiednik powinien dawać takie proste rady"..

4) Uniwersytet Jagielloński. Jest to najstarsza uczelnia w Polsce. Ufundowany w 1360 roku przez króla Kazimierza Wielkiego, został odnowiony i wypromowany przez króla Jagiellończyka i jego żonę św. Jadwigę. Karol był studentem Uniwersytetu i uzyskał na nim tytuł doktora. honoris causa w 1983 roku.

AutorIgnacy Soler

Kraków

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.