Doświadczenia

Bp Hoser: "Przyjeżdżają do Medziugorja, aby spotkać Boga".

W maju 2019 r. ogłoszono, że papież postanowił zezwolić na pielgrzymki do sanktuarium w Medjugorje, które mogą być teraz oficjalnie organizowane przez diecezje lub parafie. Celem jest promowanie duchowych owoców tego miejsca, bez ogłaszania autentyczności objawień. Oto świadectwo księdza, który często pielgrzymuje do Medziugorja.

Omnes-15 lipca 2020 r.-Czas czytania: 6 minuty

To, co mogło się wydawać zwykłą pobożnością budzącą pewne wątpliwości i powściągliwość, jest teraz miejscem pielgrzymek jak Lourdes czy Fatima. Zezwolił na to papież Franciszek 12 maja 2019 r., w wigilię święta Matki Bożej Fatimskiej: "Od tej pory pielgrzymki do Medziugorja mogą być oficjalnie organizowane przez diecezje i parafie".. W tym celu papież Franciszek podjął bezpośrednią odpowiedzialność duszpasterską za całą tę rzeczywistość, mianując abp. Henryka Hosera specjalnym wizytatorem apostolskim Stolicy Apostolskiej i swoim stałym delegatem, który działa w jego imieniu.

Trzeba jednak zaznaczyć, że to upoważnienie nie pociąga za sobą uwierzytelnienia rzekomych objawień Matki Bożej w tym miejscu. Kościół nie ratyfikuje objawień, dopóki się one nie skończą i nie zostaną bardzo dokładnie zbadane, a w przypadku Medziugorja fakty są kontynuowane. Z drugiej strony, Kościół nie potępił go również 39 lat po rozpoczęciu objawień, więc nie ma najmniejszego podejrzenia o herezję zagrażającą integralności doktryny katolickiej.

Miejsce i przesłanie

Medziugorje" to słowo pochodzenia słowiańskiego oznaczające "między górami" ze względu na położenie geograficzne. Jest to mała wioska położona w dolinie na południu Bośni i Hercegowiny. Ta prosta wioska ma tę osobliwość, że na przestrzeni dziejów pozostała wierna wierze katolickiej, mimo że była poddana różnym reżimom totalitarnym.

Dobrym podsumowaniem przesłania, które Medziugorje przekazuje światu, mogłoby być uniwersalne wezwanie do nawrócenia poprzez pięć podstawowych broni dla solidnego życia w wierze (tzw. "pięć kamieni" Dawida przeciwko Goliatowi):

  • modlitwa sercem, czyli żywa i osobista relacja z Bogiem, obejmująca także czułą więź z naszą Matką, Dziewicą Maryją, która tak bardzo lubi medytacyjne odmawianie Różańca Świętego, potężnej broni przeciwko złu;
  • Eucharystia, przeżywana w głębi jako centrum naszego życia;
  • codzienne, medytacyjne czytanie Pisma Świętego, które można umieścić w widocznym miejscu w domu w taki sposób, aby zachęcić do modlitwy rodzinnej.
  • post o chlebie i wodzie w środy i piątki, który oczyszcza duszę, pomaga żyć w lepszej samokontroli, czyni naszą modlitwę skuteczniejszą i może powstrzymać wojny;
  • sakramentu spowiedzi, przynajmniej raz w miesiącu, otwierając nasze serca na miłosierdzie Boga, który czeka na nas z otwartymi ramionami.

Wizjonerzy (Ivanka, Mirjana, Vicka, Marija, Ivan i Jakov) to absolutnie normalni ludzie. Byli dziećmi, gdy zaczęły się objawienia, a dziś są małżeństwem z dziećmi. Są w dobrym zdrowiu psychicznym, poświadczonym przez wielu lekarzy i naukowców, którzy rozwinęli wszystkie swoje umiejętności, aby podważyć zeznania wizjonerów. Doszli jednak do wniosku, że ich bodźce mózgowe podczas objawień odpowiadały rzeczywistości, którą widzieli i słyszeli, mimo że inni nie mogli jej zobaczyć ani usłyszeć.

Owoce

Pan mówi nam, że "Po ich owocach poznacie ich". (Mt 7,20) w celu rozeznania. Cóż, w Medziugorju owoce są niezliczone. Było już kilka cudów ze słońcem - jak w Fatimie - i obfite uzdrowienia fizyczne - jak w Lourdes - dobrze udokumentowane i naukowo niewytłumaczalne (do tej pory zweryfikowano ponad 500 cudownych uzdrowień). Ale największymi cudami - których nie da się wyliczyć, bo dzieją się nieustannie - są uzdrowienia duchowe, czyli nawrócenia tysięcy i tysięcy ludzi, którzy, być może trafiając tam w sposób poszlakowy (towarzysząc komuś, ze zwykłej ciekawości, a nawet z pewnymi uprzedzeniami), rzeczywiście spotkali się z ogromną Miłością, jaką Bóg ma dla nich, w przeciwieństwie do wszystkich ludzkich nieszczęść i słabości, które nosimy ze sobą. 

Medziugorje stało się w ten sposób miejscem pojednania z Bogiem. Symbolizuje on duchowe płuca Europy, w których głęboko oddycha się po dobrej spowiedzi. Nazywany jest "konfesjonałem świata" ze względu na dużą liczbę codziennych spowiedzi, ale nie jest to spowiedź byle jaka: wiele jest przypadków penitentów, którzy odkrywając w swoim sumieniu przestępstwa popełnione w poprzednim życiu, a których nigdy wcześniej nie wyznali, przychodzą z głębokim pragnieniem "opróżnienia worka" i dokonania gruntownego oczyszczenia.

Spotkanie z Bogiem

Medziugorje to miejsce, w którym miliony ludzi odkrywają piękno Kościoła i spotykają Boga poprzez Maryję Dziewicę. Atmosfera pokoju i modlitwy, która tam panuje, sprzyja temu szczególnemu spotkaniu. Monsignor Hoser posunął się tak daleko, że powiedział: "Dlaczego co roku do Medziugorja przybywa tak wiele osób? Odpowiedź jest jasna: przychodzą tu, by spotkać "kogoś", by spotkać Boga, by spotkać Chrystusa, by spotkać swoją Matkę. A potem odkryć ten pokój, który prowadzi do radości życia w domu Ojca i Matki, a wreszcie drogę maryjną jako najpewniejszą i najpewniejszą. Jest to spokój kultu maryjnego, który ma tu miejsce od lat". (homilia wygłoszona w Medjugorje 22 lipca 2018 r.). Idziemy do Jezusa i wracamy do Niego przez Maryję. Jest Królową Pokoju, która prowadzi nas na spotkanie ze swoim Synem, Księciem Pokoju.

Wśród pielgrzymów do Medziugorja można by wymienić tysiące kapłanów i wielu biskupów, którzy koncelebrowali tam msze święte i wysłuchali spowiedzi tak wielu penitentów, będąc świadkami nieskończonego miłosierdzia Bożego, które jest w stanie przemienić życie ludzi. Można by opowiedzieć wiele anegdot, ale nie mamy na to miejsca. Wspomnimy tylko doświadczenie Josefiny, wiernej świeckiej kobiety: "Muszę przyznać, że było to błogosławieństwo. Wezwanie od Matki Najświętszej, aby ją odwiedzić, ponieważ nie miałem zamiaru udać się na pielgrzymkę do Medziugorja, ponieważ byłem bardzo świadomy tego, co się tam dzieje, ale muszę przyznać, że otrzymanie tego wezwania od naszej Matki było błogosławieństwem. Duże wrażenie zrobiła na mnie ilość obecnych osób, młodych rodzin, wielu młodych ludzi, także starszych, ale przede wszystkim cisza, szacunek mimo tysięcy obecnych, zarówno podczas adoracji Najświętszego Sakramentu, jak i modlitwy różańcowej oraz Eucharystii. Matka Boża chciała, abym w obliczu mojego sceptycyzmu osobiście doświadczył Jej miłości do mnie. Medziugorje zaprasza nas do adoracji, miłości, przyjaźni, zjednoczenia z Jezusem i radości. Modlitwa z serca do serca. Jestem nieskończenie wdzięczny Bogu za możliwość, która została mi dana. Ona, Pani, czekała na mnie z otwartymi ramionami"..

Wśród różnych zdarzeń, które mogą mieć miejsce podczas pielgrzymki do Medziugorja, są tacy, którzy odkryli łagodne spojrzenie Matki Bożej w oczach dziecka, napełniające tę osobę pokojem i spokojem w chwilach największego napięcia i zdenerwowania, jakby mówiące jej w głębi duszy: "Uspokój się, jestem tutaj". W innych przypadkach jest to przesłanie od Matki Bożej, które przychodzi niespodziewanie, ale w tak odpowiednim momencie, że pomogło zapobiec samobójstwu i odmienić życie.

"Okno na świat

Orędzia mogą wydawać się powtarzalne, a jednak każde z nich jest inne, nawet jeśli mogę wymienić jakiś podstawowy wspólny aspekt, jak wezwanie do nawrócenia, zaproszenie do modlitwy, do otwarcia serca.
 Bo matka nigdy nie męczy się czekaniem i pamiętaniem o tym, co ważne, tak jak zakochana osoba nigdy nie męczy się mówieniem: "Kocham Cię".

Warto zwrócić uwagę na dużą liczbę powołań kapłańskich i zakonnych inspirowanych przez Medziugorje. Wielu z nich daje swoje świadectwo podczas corocznego festiwalu młodzieży na początku sierpnia, który przyciąga ponad 60 000 młodych ludzi z całego świata.

Innym owocem są tysiące grup modlitewnych, które powstały z Medziugorja na całym świecie. Adoracja Najświętszego Sakramentu, odmawianie różańca, spowiedź, czytanie Pisma Świętego, post, Eucharystia, poświęcenie Najświętszemu Sercu Pana Jezusa i Niepokalanemu Sercu Maryi to punkty, które są realizowane.

Parafia św. Jakuba w Medziugorju, pod opieką franciszkanów, jest punktem odniesienia dla świata. Ta prosta, a zarazem głęboka szkoła modlitwy, która przypomina nam o potrzebie dalszego nawrócenia i zachęca do rozpalenia wiary, jest tu praktykowana codziennie.

Emerytowany papież Benedykt XVI posunął się do stwierdzenia: "Bóg przez Maryję Dziewicę otwiera okno na świat, gdy świat zamyka drzwi przed Bogiem".. Jeśli rozejrzymy się wokół nas, to zdamy sobie sprawę, że ten współczesny świat coraz bardziej wyklucza Boga ze społeczeństwa. Ale Bóg nadal puka do naszych drzwi, zapraszając nas do otwarcia naszych serc dla Niego, aby mógł wejść i aby Jego miłość mogła nas przemienić. Bóg przypieczętował przymierze ze swoim ludem, z nami... i pomimo nas. Aby to przymierze trwało, Bóg polega na swojej Matce, Dziewicy Maryi, która przypomina nam, że jesteśmy Jego dziećmi i że czeka na nasze nawrócenie. Jak matka chce jak najlepiej dla swoich dzieci, tak nasza niebieska Matka wstawia się za nami i pomaga nam być bardziej wiernymi Bogu.

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.