Inicjatywy

Kukoa Youth. Zmieniaj świat małymi kroczkami 

Co nastolatek może zrobić dla społeczeństwa? Być może niewiele więcej niż nie narzekanie za bardzo, moglibyśmy pomyśleć. To jednak nie wystarczyło Pelayo Blanco, młodemu człowiekowi z Madrytu, który w styczniu 2022 roku postanowił zacząć organizować wolontariat dla młodzieży. 

Maria José Atienza-25 października 2022 r.-Czas czytania: 4 minuty
kukoa

Kukoa Jóvenes to dziś niewielka platforma wolontariacka, licząca wśród swoich członków nieco ponad dwustu wolontariuszy, ale nie do zatrzymania. 

Dla Pelayo Blanco, jej promotora, jego osobista historia ma wiele wspólnego z tą inicjatywą: "Urodziłem się w Madrycie 2 września 2005 roku, w chrześcijańskiej rodzinie, za którą codziennie dziękuję Bogu. Od dziecka zawsze chciałem dzielić się przygodami z innymi. Moi dwaj wielcy idole nie są ani celebrytami, ani sportowcami: to mój dziadek i mój ojciec. Mój dziadek wychował dwanaścioro dzieci i prowadził firmę; musiał wiele wycierpieć: od czterdziestki, kiedy przeszedł pierwszy zawał, miał ciągłe problemy zdrowotne. Od mojego ojca nauczyłem się cenić dbałość o szczegóły w codziennej pracy, poświęcenie i oddanie ludziom, których się kocha. Kiedy miałem czternaście lat, podczas pandemii Covid-19, byłem zdumiony tym, jak wielu ludzi cierpiało i mało kto się tym naprawdę przejmował. W trakcie połogu, z moją najlepszą przyjaciółką, zaczęłyśmy wysyłać filmy motywacyjne do starszych osób mieszkających w domach opieki. Wkrótce potem zacząłem bywać w parafii, gdzie organizowano wolontariat, zwłaszcza latem, gdzie odkryłem, kim jest wolontariusz par excellence: "Nie przyszedł, aby mu służono, lecz aby służyć i oddać swoje życie na odkupienie wielu" (Mt 20,28): Jezus Chrystus. 

Początki Kukoa

Stopniowo w głowie Pelayo zaczął się kształtować pomysł bardziej zorganizowanego programu wolontariatu z grupą przyjaciół: "W wyniku tych działań, a także po spędzeniu dużej ilości czasu przed tabernakulum, uświadomiłem sobie, że jest wielu młodych ludzi zainteresowanych pomaganiem, ale często nie ma łatwego dostępu do wolontariatu. W grudniu 2021 roku, gdy miałem szesnaście lat, skontaktowałem się z kuchnią zupy i zorganizowałem "obóz" dla mojej grupy przyjaciół, gdzie przez tydzień pomagaliśmy karmić ludzi w potrzebie. Kiedy było już po wszystkim, zrobiłem obliczenia i zdałem sobie sprawę, że prawie sześćdziesięciu licealistów wykorzystało swój wolny czas, aby pomóc dziewięćdziesięciu rodzinom jeść gorące posiłki przez tydzień. W tym tygodniu zobaczyłem, jak Bóg pokazał mi drogę, którą muszę iść, aby dostać się do nieba: nie ułatwiał mi tego, ale nie mogłem Mu odmówić".

A więc, "Tydzień później stworzyliśmy zespół dziewięciu fantastycznych osób, z którymi przystąpiłem do tego szaleństwa: określiliśmy cztery obszary działania i nagłośniliśmy inicjatywę poprzez sieci społecznościowe. W połowie stycznia zorganizowaliśmy pierwszy wolontariat, rozdając śniadania osobom mieszkającym na ulicach Madrytu, stolicy Hiszpanii. W tej pierwszej akcji Carlos, sześćdziesięciodwuletni bezdomny, poprosił nas o koc; niestety, nie przewidzieliśmy takiej prośby, więc nie mogliśmy mu w tym momencie pomóc. Taką czułem bezsilność, że 6 lutego rozdaliśmy 300 koców i 500 płaszczy ludziom mieszkającym na ulicach miasta.

Kilka miesięcy później Rosja najechała na Ukrainę. Zgodnie z "szaleństwem", które zawsze charakteryzowało Kukoa, "Mieliśmy nadzwyczajne spotkanie, aby zorganizować wyjazd na Ukrainę. Postanowiliśmy zabrać konwój dziewięciu busów z pomocą humanitarną na Ukrainę, rozładować ją i wrócić z busami ukraińskich uchodźców. Po spędzeniu kilku nocy na organizowaniu go, rozmowach z ważnymi firmami autobusowymi i możliwymi darczyńcami, zdaliśmy sobie sprawę, że jest to projekt całkowicie niewykonalny, więc zdecydowaliśmy się kontynuować go z naszymi masowymi wolontariuszami, ale w Madrycie. Miejmy nadzieję, że wkrótce będziemy mieli środki, aby móc przekroczyć granice, do których nie udało nam się dotrzeć przy tej okazji".

Projekty Kukoa

"Obecnie w naszych programach wolontariackich wzięło udział ponad 230 uczniów szkół średnich i studentów, podkreśla Pelayo Blanco. "Mamy cztery obszary działania, organizując co tydzień wolontariat w co najmniej trzech z nich. 

-Głównie zajmujemy się osobami w trudnej sytuacji ekonomicznej, w tym obszarze wolontariatem gwiazdkowym są śniadania solidarnościowe, choć pomagamy też w zbiórkach na Bank Żywności czy Caritas, współpracujemy z kuchniami zup. 

-Z drugiej strony dzieci niepełnosprawne i dzieci chore to dwa inne nasze obszary, gdzie organizujemy wypoczynek i wizyty domowe, które są dość podobne. 

-Wreszcie nasz pionierski projekt w Hiszpanii, Urodziny jest wyjazd do szpitali terminalnych i domów starców, aby spełnić ostatnie marzenia osób starszych".

Marzenie o przyszłości: projekt 0

Młodzi ludzie, którzy tworzą Kukoa nie widzi żadnych ograniczeń dla swojej inicjatywy. To właśnie potwierdza Pelayo, gdy wskazuje, że "Nie żartowałem, gdy mówiłem, że moim celem jest zmiana świata. Prawdziwy projekt końcowy Kukoa, który planujemy otworzyć w 2030 roku, to "Projekt 0". Polega ona na stworzeniu największego na świecie centrum wolontariatu dla młodych ludzi. Duży kompleks w Madrycie, w którym znajduje się obszar dla każdej z naszych "grup docelowych". Chodzi tu o schronisko dla bezdomnych, gdzie oprócz posiadania domu, mogą oni otrzymać szkolenie zawodowe i ofertę pracy, co pozwoli na ich reintegrację ze społeczeństwem; szkołę dla dzieci niepełnosprawnych; szkołę dla dzieci chorych, gdzie mogą one połączyć leczenie swojej choroby z edukacją i zabawą. Wreszcie szpital opieki paliatywnej, jako alternatywa dla eutanazji, aby mogli naprawdę umrzeć godną śmiercią.". 

Dla tego młodego człowieka, "Najcenniejszą rzeczą, jakiej nauczyłem się w Kukoa, jest to, że pomoc może wypływać z indywidualnej woli lub może być podjęta jako zbiorowe zobowiązanie. Jego działanie jest zwielokrotnione i długotrwałe, a korzyści są trwałe w czasie. Jeśli młodzi ludzie, jako przyszłość społeczeństwa, uświadomią sobie potrzebę pomagania innym, wiele rzeczy się zmieni. Młodzi ludzie muszą sobie uświadomić, że naszym obowiązkiem jest robić to, co możemy, aby pomóc innym, być częścią tego, czego inni potrzebują.

Z mojego punktu widzenia każdy wolontariat jest spontaniczny, wczuwasz się w problemy innych ludzi, akceptujesz nierówności i szukasz ich twórczego rozwiązania. Uznając w każdym przypadku, że częścią twojej moralnej odpowiedzialności jest dawanie innym. W skrócie zakładamy, że człowiek nie czuje się w pełni usatysfakcjonowany zaspokojeniem swoich podstawowych potrzeb, ale aby zamknąć krąg samorealizacji, czuje potrzebę pomocy tym ludziom, którzy nie są w stanie pokryć podstawy piramidy, czyli podstawowych potrzeb. I tu właśnie do akcji wkracza Stowarzyszenie Młodzieżowe Kukoa"..

Z doświadczeniem Kukoa Youth za nim, Blanco podkreśla, że "Już dawno temu zdałem sobie sprawę, że nie jestem zwykłym człowiekiem i ty też nie jesteś, choć może jeszcze nie zdajesz sobie z tego sprawy. W rzeczywistości prawdziwe piękno życia polega na znalezieniu tego, co jest tą unikalną rzeczą, która wyróżnia ludzi, aby ją wydobyć. Na tym właśnie opiera się Kukoa, na miłości do ludzi i miłości do życia, bo oboje są stworzeniami Bożymi. Bo my dajemy dużo więcej niż śniadanie, czy posiłki; dajemy radość i to nas wyróżnia". 

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.