Hiszpania

35 punktów, które warto wiedzieć o sprawie Cuatrecasas-Martínez

Sprawę Cuatrecasas-Martínez można zrozumieć poprzez 35 kluczowych punktów, które wyjaśniają, co wydarzyło się od 2010 roku do dnia dzisiejszego.

Francisco Otamendi-8 maja 2024 r.-Czas czytania: 10 minuty
Sprawiedliwość

(Unsplash / Tingey Injury Firm)

Były nauczyciel w szkole Gaztelueta w Leioa (Bizkaia), José María Martínez, od 2010 r. toczył przed Sądem Prowincji Bizkaia proces o pederastię zainicjowany przez ucznia Juana Cuatrecasasa Cuevasa i jego rodzinę, który zakończył się dwuletnim wyrokiem Sądu Najwyższego. Jednocześnie Stolica Apostolska zamknęła jego sprawę w 2015 r. z powodu braku dowodów, choć nowy proces kanoniczny został ponownie otwarty. Obecnie były nauczyciel pozwał biskupa odpowiedzialnego za ten proces.

1) José María Martínez Sanz był wychowawcą ucznia Juana Cuatrecasasa Cuevasa w latach 2008-2010, czyli w roku, w którym opuścił on szkołę bez żadnego oskarżenia o molestowanie. Według źródeł prawnych Martínez Sanz jest świeckim członkiem Opus Dei.

2) Profesor Martínez twierdzi na swoim blogu, że jego uczeń Juan Cuatrecasas miał "słabe zdrowie od dziecka. [...]. Jeszcze go nie znałem". Wspomina również, że "kiedy zacząłem go uczyć, jego nieobecności powtarzały się wielokrotnie w pierwszym semestrze, a "w klasach podstawowych często opuszczał zajęcia z powodu ogólnego złego samopoczucia", dodaje nauczyciel.

3) Jednakże, w procesie, który odbył się w Sądzie Prowincji Bizkaia wiele lat później, stan zdrowia nieletniego przed rokiem szkolnym 2008/2009 nie był brany pod uwagę, ani ewentualne wagary, "zaprzeczane przez oskarżyciela", Juana Cuatrecasasa, "i przez jego rodziców", i "wielokrotnie podtrzymywane przez obronę" (José María Martínez), "i przez licznych świadków".

4) Kiedy uczeń Juan Cuatrecasas przeszedł operację wyrostka robaczkowego w szpitalu Cruces w dniu 1 grudnia, ówczesny nauczyciel i wychowawca odwiedził go wraz z dwoma kolegami, a on stwierdził w swoim oświadczeniu, że blog że "zarówno on, jak i rodzina byli wdzięczni za ten gest i to był początek tego, co uważałem za serdeczną relację. W rzeczywistości zaprosili mnie kilka razy na posiłek do swojego domu". W nowej szkole Cuatrecasas ponownie wykazywał podobne objawy do tych, które miał w 1. ESO i w poprzednich latach, dodaje były nauczyciel.

5) Po latach sam syn Juana Cuatrecasa "publicznie oświadczył, że był bardzo zły" (Diario Vasco, 5-10-2018); a "jego ojciec wyjaśnił również w wywiadzie dla Radia Euskadi w styczniu 2013 r., że nie opowiadał rzeczy z dnia na dzień, ale że jego żona "ciągnęła wątek" od miesięcy. W każdym razie mogę przysiąc, że jestem niewinny tego, o co jestem oskarżony", napisał José María Martínez.

Oskarżenia zaczynają się

5) W czerwcu 2011 r. rodzice Juana Cuatrecasasa udali się do szkoły profesora Martíneza-Sanza, aby, według tego ostatniego, "potępić nękanie komputerowe [za pośrednictwem sieci Tuenti] i inne wcześniejsze, osobiste nękanie w latach szkolnych 2008-2010, którego, zgodnie z tym, co powiedzieli wicedyrektorowi szkoły Imanolowi Goyarroli, uważali, że byłem organizatorem". Rodzina oskarżyła osiem osób, a prokuratura ds. nieletnich postawiła zarzuty dwóm uczniom. Wszystko zostało również zgłoszone do Departamentu Edukacji rządu baskijskiego [...]. Od tego czasu zarzuty wobec mnie stawały się coraz poważniejsze".

6) Były nauczyciel Martínez wyjaśnia, że kiedy został oskarżony przez rodzinę, szkoła formalnie rozmawiała z nim, aby ostrzec go o powadze sytuacji, i że w 2011 r. bronił tego, czego broni w 2023 r.: że jest niewinny. Zaproponował, że porozmawia z rodziną Cuatrecasas, aby wyjaśnić swoją wersję wydarzeń, ale dyrekcja szkoły powiedziała mu, że [rodzice] nie chcą z nim rozmawiać.

7) W grudniu 2012 roku, w wyniku doniesień gazety El Mundo, Prokuratura Kraju Basków wszczęła postępowanie w sprawie domniemanego przestępstwa wykorzystywania seksualnego popełnionego przez Martínez Sanz w latach akademickich 2008-2009 i 2009-2010. W dniu 2 września 2013 r. Prokurator Generalny zgodził się zamknąć postępowanie po miesiącach dochodzenia z powodu braku dowodów.

8) W 2015 r., pięć lat po opuszczeniu szkoły przez ucznia, ówczesny nauczyciel został oskarżony o nakłonienie ucznia do "samobójstwa". José María Martínez zaprzeczył wszystkim zarzutom.

Cuatrecasas vs. Martínez

9) Para Cuatrecasas obwinia byłego nauczyciela ich syna o brak skruchy i wstydu za to, że nie poprosił o przebaczenie. José María Martínez twierdzi jednak, że "nie mogę prosić o przebaczenie, ponieważ moja niewinność nie podlega negocjacjom".

10) Od kilku lat Juan Cuatrecasas Asúa, ojciec ówczesnego ucznia, jest posłem socjalistycznym w La Rioja i przewodniczy Stowarzyszeniu Skradzionego Dzieciństwa, które "domaga się poprawy w zakresie towarzyszenia, uznania i zadośćuczynienia" tym, którzy "byli źle traktowani przez dorosłych pewnego dnia, gdy byli jeszcze dziećmi, w procesie kształtowania ich osobowości". Juan Cuatrecasas Sr. od samego początku utrzymuje, że "to, co naprawdę go niepokoi, to to, o co prosili od samego początku: publiczne i wyraźne uznanie faktów oraz moralne zadośćuczynienie dla ofiary [odnoszące się do jego syna] poprzez publiczne i szczere ułaskawienie" (elDiario.es).

11) José María Martínez, ze swojej strony, twierdzi, że przez "dwanaście lat zadawał sobie pytanie, dlaczego Juan [syn] oskarża mnie o czyny, których nie popełniłem. To, co mówi, wydarzyło się tylko w jego głowie. Wydaje mi się, że ta hańba nie wynika z jednej przyczyny. Z jednej strony są jego problemy zdrowotne; z drugiej strony zastraszanie lub nękanie przez jego byłych kolegów". 

Na stronie Stolica Apostolska bada i zamyka sprawę

12) Po zgłoszeniu faktów do Stolicy Apostolskiej w dniu 15 września 2014 r., Papież wysłał list do oskarżyciela, Juana Cuatrecasasa, w którym wyraził swoją bliskość z nim i ogłosił otwarcie "procesu kanonicznego wychowawcy i szkoły". Zgodnie z życzeniem Ojca Świętego Kongregacja Nauki Wiary zbadała fakty zgłoszone przez rodzinę, pomimo faktu, że nauczyciel nie był duchownym, a w obowiązującym wówczas kanonicznym prawie karnym - zreformowanym w 2021 r. - jedynym istniejącym kanonicznym przestępstwem znęcania się, opisanym w kanonie 1395 ust. 2, był duchowny, który popełnił je wobec nieletniego. Konkluzją Kongregacji było zamknięcie sprawy z powodu braku dowodów, co uczyniono 9 października 2015 r., z mandatem do przywrócenia "dobrego imienia i reputacji oskarżonego".

Wyrok Sądu Najwyższego Biskajskiego i skrócenie kary do 2 lat przez Sąd Najwyższy

13) Równolegle, w czerwcu 2015 r., student wszczął postępowanie karne w Sądzie Prowincji Bizkaia, który wydał wyrok skazujący w dniu 13 listopada 2018 r. Sąd skazał oskarżonego na jedenaście lat pozbawienia wolności za przestępstwo ciągłe polegające na wykorzystywaniu seksualnym. Jedynym zeznaniem oskarżyciela, które stanowiło podstawę skazania, było zeznanie oskarżyciela. Juan Cuatrecasas Asúa powiedział: "Oczekujemy prawomocnego wyroku skazującego. Oczekujemy sprawiedliwości oraz publicznego i wyraźnego uznania ofiary, naszego ukochanego syna, a także każdej z ofiar, których niestety jest bardzo wiele. Oczekujemy również moralnego zadośćuczynienia w postaci publicznej i szczerej prośby o przebaczenie. To jest coś, o co prosiliśmy od pierwszej minuty i na co wciąż czekamy".

14) José María Martínez odwołał się od wyroku do Sądu Najwyższego, który wyrokiem z dnia 21 września 2020 r. zmniejszył karę z jedenastu do dwóch lat. Sąd Najwyższy "nie zgodził się z ostatecznie wydanym wyrokiem dwóch lat pozbawienia wolności, ale - z szacunku dla "suwerenności osądu" Audiencji - powstrzymał się od całkowitej zmiany oceny dowodów", napisał prawnik Fernando Simón Yarza w opinii z dnia 9 listopada 2022 r., napisanej "pro bono i motu proprio", bez jakiejkolwiek rekompensaty finansowej. W opinii. Simón Yarza oparł się "na głównych instrumentach prawnych dotyczących praw człowieka i podstawowych wolności".

15) Oskarżony, który nadal utrzymywał, że jest niewinny, zaskarżył wyrok do Trybunału Konstytucyjnego, chociaż jego apelacja została odrzucona w dniu 13 maja 2021 r., ponieważ nie uznano jego "szczególnego znaczenia konstytucyjnego". Fernando Simón wskazuje w swojej opinii, że ta niedopuszczalność nie oznacza "żadnej negatywnej oceny merytorycznych powodów skarżących".

16) O wyroku Sądu Najwyższego profesor Jose María Martinez napisał na swoim blogu: "We wrześniu 2020 r. Sąd Najwyższy skrócił mój wyrok do dwóch lat, więc nie musiałem iść do więzienia. Pamiętam ten dzień jako szczególnie słodko-gorzki. Z jednej strony uniknąłem więzienia, ale z drugiej strony nadal byłem uznawany za winnego czynów, których nie popełniłem.

Nowy proces kanoniczny

17) Po decyzji watykańskiej Kongregacji, obecnie Dykasterii Nauki Wiary, z 2015 r., rodzina Cuatrecasas chciała, aby papież Franciszek zdecydował o ponownym otwarciu sprawy w celu "przywrócenia dobrego imienia" Juana Cuatrecasasa, którego nadal uważają za "....".ofiara nadużyć".. W czerwcu 2022 r. papież przyjął syna Juana Çuatrecasa, wysłuchał go, zebrał dokumentację dotyczącą sprawy, poprosił go o "przebaczenie w imieniu Kościoła", jak zostało opublikowane, i podjął decyzję o wznowieniu procesu kanonicznego.

18) W tym samym czasie papież udzielił wywiadu na kanale La Sexta dziennikarzowi Jordiemu Évole w 2019 r., który utrzymywał kontakt ze Stolicą Apostolską w ramach przygotowań do filmu dokumentalnego, który miał zmontować i który miał zostać wydany w kwietniu 2023 r. na Disney+, z udziałem młodego Juana Cuatrecasasa.

19) W dniu 15 września 2022 r. biskup Bilbao, monsignore Joseba Segura, ogłosił, że papież Franciszek uznał za stosowne zarządzić instruktaż dotyczący nowy proces kanonicznyProces został powierzony monsignorowi José Antonio Satué, biskupowi Teruel i Albarracín. Zgodnie z publiczną notą biskupa Bilbao, "celem procesu jest oczyszczenie z odpowiedzialności i pomoc w wyleczeniu powstałych ran".

20) Juan Cuatrecasas Sr. docenił "postawę Watykanu polegającą na naprawieniu sytuacji", a jego nadzieją, jak powiedział, "jest to, że Watykan zrobi to, co musi, przywróci dobre imię mojego syna i wyda wyrok, który musi wydać".

List monsignora Satué

21) Kilka dni później, 26 września, biskup José Antonio Satué napisał do osoby objętej dochodzeniem, José Maríi Martíneza, "jako delegat Stolicy Apostolskiej do zbadania postępowania kanonicznego w sprawie skarg złożonych przeciwko panu przez pana Juana Cuatrecasasa Cuevasa". Pismo informowało go o wszczęciu postępowania karno-administracyjnego, zgodnie z kanonem 1720 Kodeksu Prawa Kanonicznego, za przestępstwo przeciwko szóstemu przykazaniu z nieletnim, opisane w kanonie 1398, paragraf 1-2".

22) Monsignor Satué poinformował osobę objętą dochodzeniem w tym samym liście, że "Ojciec Święty nakazał stosowanie prawa obowiązującego obecnie, a nie prawa obowiązującego w czasie, w którym czyny mogły zostać popełnione, uchylając postanowienia kanonu 1313 par. 1)". Nakaz ten podejmuje zasadę niedziałania prawa karnego wstecz w następujący sposób. "Jeśli prawo zmieni się po popełnieniu przestępstwa, należy zastosować prawo korzystniejsze dla sprawcy".

23) Na koniec delegat śledczy powiedział oskarżonemu: "Wreszcie, jako brat w wierze, z szacunkiem zalecam, abyś, jeśli z jakiegokolwiek powodu broniłeś swojej niewinności w niepewny sposób, potraktował to postępowanie jako okazję do uznania prawdy i poproszenia o przebaczenie pana Juana Cuatrecasasa Cuevasa i jego rodziny".

24) Profesor Fernando Simón Yarza, cytowany w punkcie 14, uznał, że biorąc pod uwagę dekret i rzekome nieprawidłowości wskazane przez oskarżonego, istnieje świadomy zamiar sędziego, aby skazać.

Oświadczenia Jordiego Évole'a i zatwierdzenie dla sędziego śledczego

25) W pierwszych miesiącach 2023 r. Jordi Évole i Màrius Sánchez, reżyserzy filmu dokumentalnego, który zostanie wyemitowany przez Disney+ 5 kwietnia, byli obecni na kanale SER. Jordi Évole powiedział: "W dokumencie występuje ofiara nadużyć seksualnych w Kościele, której sprawa została zamknięta przez Kongregację Nauki Wiary, która jest instytucją zajmującą się tymi kwestiami w Kościele, a papież zobowiązał się - i wiemy, że tak jest, ponieważ powiedział nam później - zobowiązał się do ponownego otwarcia sprawy, która została zamknięta. Myślę, że jest to dla mnie kulminacyjny moment, który sprawia, że ten projekt jest wart zachodu".

26) Nieco później, 31 lipca, Stolica Apostolska odrzuciła zarzuty byłego profesora José Maríi Martíneza, w rezolucji podpisanej przez prefekta Sygnatury Apostolskiej, kardynała Dominique'a Mambertiego, w której nakazał zwolnienie jego prawników, ponieważ nie mieli oni "zdolności" do reprezentowania jego klienta, donosiły między innymi media, Cyfrowa religiaDla niego decyzja ta była "potwierdzeniem pracy wykonanej przez biskupa Teruel, José Antonio Satué".

27) Podczas gdy nowy proces kanoniczny postępował, José Maria Martinez napisał w swoim blogW poniedziałek 13 listopada [2023 r.] odbyło się spotkanie mojego nowego prawnika z delegatem, biskupem Satué. Nie uczestniczyłem w nim, ponieważ był to bardzo formalny, techniczny akt, a także dlatego, że nadal nie ufam bezstronności osoby, która mnie osądza. Uważam, że taka niesprawiedliwość powinna skłonić każdego dobrego człowieka do refleksji, zwłaszcza jeśli spodziewa się, że zostanie osądzony pod koniec swojego życia. Spotkanie było nowym prawnym nonsensem, kolejnym krokiem w delegitymizacji prawa kanonicznego i nadużyciu władzy, które ma miejsce".

28) Osoba objęta dochodzeniem uważa, że "Delegat, ustanowiony przez Trybunał Sygnatury Apostolskiej w Rzymie, zmienił prawo materialne", to znaczy "w trakcie meczu zmieniły się zasady gry. Nie ocenia się już, czy jestem niewinny, czy winny, ale, zakładając to drugie, ocenia się, czy Prałatura Opus Dei powinna wydalić mnie z instytucji". "Mój prawnik", dodaje, "zapytał delegata, dlaczego nastąpiła ta zmiana. Nie było odpowiedzi. [...]. Ponieważ prawo kanoniczne nie mogło mnie potępić, teraz wymyślają alternatywną procedurę, aby Opus Dei mogło mnie potępić, a oni mogli umyć ręce", pisze były profesor.

Przedmiotowe prawo do obrony

29) W procesie kanonicznym delegat śledczy "nie przekazał, ale pozwolił mojemu prawnikowi zapoznać się z oskarżeniem, listem Juana Cuatrecasasa z 2023 r., w którym opisuje on te same fakty, które zostały już osądzone przez Audiencia of Bizkaia i które hiszpański Sąd Najwyższy odrzucił w zdecydowanej większości. [...]. Teraz, trzy lata po tym orzeczeniu, chcą mnie osądzić za te same fakty. Spośród tych najpoważniejszych, Sąd Najwyższy nie uznał ich za udowodnione, ale to nie ma znaczenia dla delegata", powiedział Martinez Sanz.

30) Były profesor sprzeciwia się innej kwestii. "Nie otrzymałem dekretu uzasadniającego ten proces, podpisanego przez papieża w sierpniu 2022 roku". [...]. "To, co się osiąga, to pozbycie się innego podstawowego prawa: prawa do uzasadnionej samoobrony. Mój prawnik musiał to skopiować ręcznie. Nie pozwolono jej nawet zrobić zdjęcia".

31) Opinia profesora Simóna Yarzy, cytowana w pkt 14, zakończyła się podkreśleniem dwóch aspektów pod koniec 2022 r.. Po pierwsze, "gdyby postępowanie kanoniczne, które miało zostać wszczęte w sprawie Cuatrecasas-Martínez, miało zostać wszczęte przed jakąkolwiek jurysdykcją państwową należącą do społeczności międzynarodowej [...], nie miałoby ono najmniejszych szans na kontynuację. Zostałaby natychmiast zamknięta z powodu licznych wad, z których niektóre są tak poważne, że można je określić jako pseudo proces". Po drugie, prawnik uznał, że "Stolica Apostolska powinna natychmiast zamknąć tę sprawę". 

Podsumowując, prawnik zacytował przemówienie Papież Franciszek 15 grudnia 2019 r., na 20. Kongresie Międzynarodowego Stowarzyszenia Prawa Karnego: "Obecnym wyzwaniem dla każdego penalisty jest powstrzymanie irracjonalności karania, która przejawia się między innymi [...] w poszerzaniu zakresu karania (...) i odrzucaniu najbardziej elementarnych gwarancji karnych i proceduralnych". 

32) Z drugiej strony, Juan Cuatrecasas Asúa oświadczył pod koniec grudnia ubiegłego roku, w rozmowie z rodziną, że "było podstępne śledztwo, które zostało fałszywie wszczęte i fałszywie zamknięte [przez Watykan]. To, co zrobił papież, wraz z potępiającym wyrokiem Sądu Najwyższego, to wszczęcie śledztwa" [...]. "Watykan podjął tę decyzję, aby Kościół nie był kwestionowany" (Deia, 27-12-2023).

33) Juan Cuatrecasas wskazał również, że "istnieją godne ubolewania przypadki z surowymi wyrokami karnymi, takie jak sprawa Gaztelueta, ale nie jest to jedyny przypadek, w którym pedofil i jego otoczenie pozwalają sobie na luksus dalszego lekceważenia swojej ofiary. Uważamy, że prokuratura powinna działać z urzędu" (religióndigital, 27-12-2023).

34) W lutym tego roku, w seminarium duchownym w Pampelunie, sędzia śledczy, monsignore José Antonio Satué, przyjął zeznania od osób zaproponowanych przez obronę byłego profesora, w obecności notariusza, i poinformował, że Religia poufna. Zeznawali Imanol Goyarrola i Iñaki Cires, byli dyrektorzy szkoły Gaztelueta; Imanol Tazón, inspektor Departamentu Edukacji rządu baskijskiego; oraz María José Martínez Arévalo, psychiatra z praktyką w Pampelunie.

35) Obok tej chronologii można znaleźć informacje ze źródłami prawnymi na temat pozwu cywilnego złożonego przez byłego profesora José Maríę Martíneza przeciwko delegatowi nowego procesu kanonicznego, Monsignor José Antonio Satué. Martínez Sanz uważa, że jego podstawowe prawo do czci zostało poważnie naruszone. Pozew został przyjęty do rozpatrzenia przez Sąd Pierwszej Instancji w Pampelunie.

AutorFrancisco Otamendi

Więcej
Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.