Z dala od londyńskiego przepychu, koronacja Król Karol III w Opactwie Westminsterskim nadała widoczność wszystkim wyznaniom chrześcijańskim, a także innym tradycjom religijnym. Stało się też powodem zaoferowania zsekularyzowanemu światu ceremonii religijnej, odniesienia do transcendencji, do sfery duchowej, którą miliony ludzi na całym świecie mogły oglądać w telewizji i w internecie.
Zaplanowano uroczystą ceremonię, "staranny i wierny wyraz chrześcijańskiej wiary i nadziei", napisano m.in. kardynał NicholsPrymas Anglii i Walii. I tak też się stało. Prymas przypomniał jeszcze, że "nie licząc Państwa Watykańskiego, jest tylko jeden inny kraj na świecie, w którym inauguracja głowy państwa odbywa się w ceremonii religijnej".
"Dla nas jest to starożytna tradycja, która w znacznym stopniu przyczynia się do poczucia tożsamości i ciągłości tego złożonego, nowoczesnego społeczeństwa i tego wszystkiego, co wnosimy do całego świata" - dodał. Strona Papież Franciszek reprezentował na koronacji kardynał Pietro Parolin, sekretarz stanu. W uroczystości wzięło udział ponad dwa tysiące gości, przedstawiciele dyplomatyczni z ponad dwustu krajów i sto głów państw.
Arcybiskup Canterbury: "służyć".
Na stronie Arcybiskup CanterburyKról został namaszczony świętymi olejami przez Justina Welby'ego, prymasa Kościoła anglikańskiego, który właśnie wziął udział w ekumenicznej pielgrzymce pokojowej do Sudanu Południowego z papieżem Franciszkiem i szkockim pastorem prezbiteriańskim Iainem Greenshieldsem.
W krótkiej homilii Arcybiskup Canterbury zauważył, że "Król Królów, Jezus Chrystus, został namaszczony nie po to, by mu służono, ale by służyć. Służba to miłość w działaniu", troska o słabszych, troska o młodych, troska o świat przyrody. "Te troski dostrzegliśmy w naszym królu" - powiedział.
"To Duch Boży daje siłę i pociąga nas do miłości w działaniu". Podobnie było z Jezusem, "który złożył na bok wszystkie przywileje i oddał swoje życie. Jego tronem był krzyż, a korona z cierni. Każdy z nas otrzymał Boże powołanie do służby. Każdy z nas może dziś wybrać Bożą drogę. Udziel mi łaski, abym w Twojej służbie znalazł doskonałą wolność" - zakończył.
Na zakończenie uroczystości, a przed opuszczeniem Opactwa Westminsterskiego, król Karol III został powitany przez przywódców religijnych z innych tradycji, którzy zwrócili się do niego jako do "bliskich w wierze", a z kolei otrzymali od niego gest uznania. Premier Wielkiej Brytanii, Rishi Sunak, z pochodzenia i wyznania hinduista, odczytał podczas uroczystości fragment Listu św. Pawła do Kolosan.
"Obrońca wiary"
Na obrzęd koronacji króla Karola III można patrzeć z różnych stron, ale wyraźnie nie był to akt świecki. Miliony ludzi mogły oglądać drobiazgową ceremonię, która uczyniła z Karola III "obrońcę wiary" i "najwyższego namiestnika Kościoła Anglii", ważne odniesienie w tradycji protestanckiej, w której nie zabrakło "God save the King".
Pałac Buckingham oświadczył, że ceremonia będzie odzwierciedlać obecną rolę monarchy i patrzeć w przyszłość, nie odchodząc od tradycji. Zaznaczył również, że "koronacja jest uroczystym nabożeństwem religijnym, a także okazją do świętowania i pokazów".
Ceremonia, a także wydarzenia, które ją poprzedzały i po niej następowały, świadczyły w tym sensie, że "religia nie jest rzeczą prywatną" i "że można ją pokazywać w publicznej sferze społecznej", wbrew dziedzictwu rewolucji francuskiej, jak reflektował żydowski profesor Harvardu. Józef WeilerRatzinger Prize 2022, na forum Omnes.
Modlitwa za króla w parafiach
Konferencja Episkopatu Anglii i Walii zwróciła się z prośbą o odprawienie w piątek 5 maja mszy świętej "za Jego Królewską Mość z okazji jego koronacji". Poproszono również, aby na zakończenie mszy, przed końcowym błogosławieństwem, odmówiono modlitwę dziękczynną za koronację króla. Modlitwa za króla.
Zwrócono też uwagę, że na niedzielnych mszach 7 maja parafie mogą włączyć do modlitw wiernych intencję za króla i rodzinę królewską, a na zakończenie mszy św. Modlitwa za króla po czym następuje śpiew Domine, salvum fac i/lub hymnu narodowego. Proponowany tekst jest następujący:
MODLITWA ZA KRÓLA
O Panie, ratuj Karola, naszego Króla.
I wysłuchaj nas w dniu, w którym będziemy Cię wzywać.
O Panie, usłysz moją modlitwę.
I niech moje wołanie stanie przed Tobą.
Pan niech będzie z tobą.
I z twoim duchem.
Wszechmogący Boże, modlimy się,
że twój sługa Karol, nasz król,
który dzięki Twojej opatrzności otrzymał rządy tego królestwa,
niech nadal wzrasta w każdej cnocie,
to, przepojone Twoją niebiańską łaską,
być zachowanym od wszystkiego, co szkodliwe i złe
i, pobłogosławiony Twoją łaską
może, wraz ze swoją małżonką i rodziną królewską,
Przychodzę w końcu do Twojej obecności,
przez Chrystusa, który jest drogą, prawdą i życiem
i który żyje i króluje z tobą
w jedności Ducha Świętego,
Bóg na wieki wieków.
Amen.
Szczegóły ceremonii koronacyjnej
Przy podobnej strukturze, przez ostatnie 900 lat ceremonia odbywała się w Opactwie Westminsterskim, a od 1066 roku liturgiczną celebrację prowadził arcybiskup Canterbury. Podczas koronacji miały miejsce niektóre z ceremonii widzianych podczas pogrzebu królowej Elżbiety II w ubiegłym roku.
Słowa otwierające koronację króla Karola III, które można było usłyszeć "są bardzo znaczące", napisał kard. Nichols. "Pierwszy przemawia chórzysta, który mówi: 'Wasza Wysokość, jako dzieci Królestwa Bożego witamy Cię w imię Króla królów', a król Karol odpowiada: 'W jego imię i zgodnie z jego przykładem nie przychodzę, aby mi służono, lecz aby służyć'".
"Ceremonia, która następuje, jest głęboko chrześcijańska w każdym uczuciu i działaniu, łącząc historię i innowację, działanie i słowo, muzykę i cichą modlitwę" - kontynuuje kardynał, który przypomniał, że "historia tych ziem jest głęboko naznaczona naszą historią religijną". Do XVI wieku koronacja była katolicka. Przez ostatnie czterysta lat była ona posługą Kościoła Anglii i taką pozostaje".
Katolicki prymas uważa, że "tym razem wiele aspektów tego wydarzenia odzwierciedla i wzmacnia głęboko zmienione relacje między naszymi dwoma Kościołami". I relacjonuje, że "jak powszechnie wiadomo, papież Franciszek przekazał królowi Karolowi relikwię prawdziwego Krzyż Chrystusa. Relikwia została osadzona w srebrnym krzyżu, który będzie niesiony na czele pierwszej procesji w dniu koronacji".
Kardynał Vincent Gerard Nichols przypomina, że "ceremonia zawiera wiele śladów swojego katolickiego pochodzenia: śpiew m.in. KyrieVeni Sancte Spiritusthe Te Deum i Gloriaz aranżacją napisaną w XVI wieku przez Williama Byrda dla katolików rekolektantów".
I ujawnia, że "jako kardynał arcybiskup Westminsteru zostałem zaproszony do udziału w błogosławieństwie nowo koronowanego króla, co stanowi kolejny krok w uzdrawianiu naszych dawnych wspólnych ran".
Wolność religijna w Wielkiej Brytanii
Król Karol oświadczył niedawno, że składa tę przysięgę jako "w pełni zaangażowany i oddany członek Kościoła Anglii". Powiedział też, że choć ten uroczysty obowiązek jest jego konstytucyjną powinnością, to ma też inne obowiązki, mniej uroczyście wyrażone, ale równie szczere. Wyjaśnił, że są to obowiązki stania na straży korzystania z wolności religijnej w Wielkiej Brytanii oraz przyjmowania ludzi innych wyznań i wszystkich wiar".
Jedną z najważniejszych innowacji tej koronacji, zdaniem kardynała, "jest to, że król modli się publicznie, tak aby wszyscy mogli go usłyszeć". Modlitwa ta ma miejsce zaraz po złożeniu przysięgi.
Król modli się: "Spraw, abym był błogosławieństwem dla wszystkich Twoich dzieci, wszystkich wyznań i przekonań, abyśmy razem odkrywali drogi dobra i byli prowadzeni ścieżkami pokoju, przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Wiara królowej Elżbiety II
Przegląd wypowiedzi z ostatnich miesięcy wskazuje, że Karol III idzie w ślady swojej matki, Elżbiety II, która zmarła 8 września 2022 roku. Zmarła, gdy miała 21 lat, sześć lat dzieliło ją od zostania królową, przesyłane publiczne zobowiązanie, mówiąc: "Oświadczam przed wszystkimi, że całe moje życie, długie czy krótkie, poświęcę waszej służbie... Boże, pomóż mi dobrze wypełnić moje ślubowanie".
W późniejszych latach Elżbieta II coraz wyraźniej wyrażała swoją wiarę religijną, głównie poprzez coroczne orędzia bożonarodzeniowe, tradycję zapoczątkowaną przez jej dziadka Jerzego V w 1932 r., a kontynuowaną przez jej ojca Jerzego VI. O swojej wierze mówił: "Dla mnie nauki Chrystusa i moja osobista odpowiedzialność przed Bogiem stanowią ramy, w których staram się prowadzić moje życie. Podobnie jak wielu z was, w trudnych czasach czerpałem wielką pociechę ze słów i przykładu Chrystusa".
Angielski kardynał Arthur Roche, prefekt Dykasterii ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, zwrócił uwagę że "jako najwyższy namiestnik Kościoła Anglii, znaczenie i przykład, jaki królowa ustanowiła dla stosunków międzyreligijnych, jest czymś, co król Karol III starał się utrzymać, podczas tych dni żałoby, w których zgodził się wstąpić na tron i odwiedził główne miejsca w Wielkiej Brytanii".
Z muzułmanami
Po śmierci królowej Elżbiety II muzułmanie w każdym wieku podpisali księgę kondolencyjną podczas międzywyznaniowej ceremonii w Wielkim Meczecie Baitul Futuh w Londynie. "Nasza lojalność wobec króla" będzie "tak silna jak ta, którą okazujemy Jej Wysokości Królowej" - powiedział. Rafiq HayatBrytyjska wspólnota muzułmańska Ahamdiyya.
"Wierzymy, że będzie bardzo dobrym przywódcą dla muzułmanów i że zbliży do siebie różne wyznania", zwłaszcza że "kiedy mówi, ludzie słuchają", a "to będzie miało duże znaczenie w relacjach między światem muzułmańskim, chrześcijańskim i żydowskim" - dodał.