Kino

Barefoot", film Hakuna o sile życiowej muzyki

W piątek 14-go na ekrany hiszpańskich kin wejdzie "Descalzos", film Hakuna o procesie tworzenia jego muzyki, która zasadniczo wywodzi się z modlitwy, relacji z Bogiem. Jest to obszerny reportaż muzyczny ze świadectwami o ruchu katolickim, który przyciąga wielu młodych ludzi. "Śpiewamy to, czym żyjemy i żyjemy tym, co śpiewamy", mówią.  

Francisco Otamendi-13 lipca 2025 r.-Czas czytania: 3 minuty
Scena z filmu "Barefoot" autorstwa Hakuna.

Scena z filmu "Descalzos", którego premiera odbędzie się w piątek 14 lutego w Madrycie.

Oficjalne streszczenie film Barefoot", który wchodzi do kin 14 lutego, jest produkowany przez Bosco Films y A Contracorriente Filmsdaje wystarczająco dużo wskazówek na temat dokumentu. "Kto nauczył ptaka śpiewać?", rzuca w powietrze na początku, dla refleksji. "Descalzos zanurza się w ciszy, którą budzi muzyka" i "odkrywa historię grupy, która zaskoczyła scenę muzyczną, śledząc ich proces twórczy i zagłębiając się w życie, które ich porusza".

"Kiedy człowiek odważy się zdjąć buty, otwierając się na Prawdę", kontynuuje, "muzyka, która się pojawia, jest jak niepowstrzymana strzała, która dociera do serca osoby, która odważy się oddać strzał. Życie było pytaniem, muzyka odpowiedzią", mówi w nieco tajemniczy sposób, który najlepiej zrozumieć oglądając film.

"Kiedy coś jest prawdą

Producent muzyczny Hakuna Group Music, Iñigo Guerrero, powtarza to kilkakrotnie w filmie, a także sam to mówi skomentował zastanawiając się nad kluczem do sukcesu jego koncertów z udziałem tysięcy ludzi. "Kiedy coś jest prawdziwe, jest atrakcyjne.

Jest to jeden z kluczy do rozkwitu hiszpańskiej muzyki chrześcijańskiej, jak wyjaśnia seminarzysta Luis Sierra w tym miesiącu w magazynie Omnes: "Duchowy niepokój, który artyści wyrażają wprost, ich własna relacja z Bogiem", życie "bosymi stopami", "zabijanie obojętności", jak mówią słowa piosenki, która nadaje filmowi tytuł. 

Piosenki "Hakuna Group Music", grupy powiązanej z ruch Piosenki te stały się jednymi z najczęściej słuchanych w Hiszpanii. Huracán" był hitem Światowych Dni Młodzieży (ŚDM) w Lizbonie w 2023 roku. W rzeczywistości na samym Spotify gromadzi prawie 340 000 słuchaczy miesięcznie.

"Gołe stopy, goła dusza".

W tym tygodniu, pod koniec przedpremierowego pokazu "Descalzos", kilku uczestników, w szczególności tych z HakunaNa przykład sam twórca, ksiądz José Pedro Manglano (Josepe dla przyjaciół), zapytał mnie, czy film mi się podobał. Chyba jako widzowi, bo nie jestem filmoznawcą.

Na tle bosych stóp, "nagiej duszy" (jak niektórzy powiedzieli w filmie), pomyślałem, że w odpowiedzi nie może być żadnego oszustwa. Prawda z góry. I powiedziałem im, co naprawdę myślę: że bardzo mi się podobało, nawet bardzo, i że odpocząłem i cieszyłem się tym, obie rzeczy, co nie jest małą rzeczą w tych czasach.

Ale nie zaszkodzi wiedzieć, co się zobaczy. Ani z tym filmem, ani z żadnym innym. W mojej rodzinie, nieco rozproszonej wiekowo, nie chodzimy zbyt często do kina, bo telefony komórkowe i seriale wzięły górę. Tak więc, bez spoilerów, dobrze jest wiedzieć wcześniej, czy zaoferują ci cachopo, stek czy leszcza morskiego.

Plakat filmu "Barefoot".

Muzyka, która prześlizguje się przez szczeliny duszy

To znaczy, czy zobaczymy film akcji, sztukę teatralną z początkiem, środkiem i końcem, czy też pogodny i spokojny dokument. Cóż, "Barefoot" jest tym ostatnim. W gruncie rzeczy "Barefoot" to obszerny reportaż o Hakunie, jej genezie, z przemykającą przez szczeliny muzyką i prawdziwymi osobistymi świadectwami. Bez specjalnej fabuły, ciekawy i prosty. Wspaniałe zdjęcia i wspaniała przyroda.

Stałem w tylnym rzędzie. Publiczność na pokazie przedpremierowym była zróżnicowana, ale z kilkoma wyjątkami nie byli to młodzi ludzie, a z tego, co mogłem zobaczyć, były to osoby, które pojawiają się w "Descalzos", takie jak Agueda, chora na ALS, i jej rodzina. 

I tak powstał film reżysera Santosa Blanco, znanego m.in. z Darmowyo życiu monastycznym. Od wewnątrz do zewnątrz, od wewnątrz do natury, od Świętych Godzin adoracji Boga do muzyki. 

"To coś innego.

Z prawdziwymi świadectwami. Javi Nieves (Cadena 100), wspomniany wcześniej Iñigo Guerrero, Manuel Alejandro, mądry stary śpiewak flamenco, zakonnica wyleczona z raka, teolog, członkowie Hakuna itp. Bez identyfikowania się, nawet bez znaku, z gołymi plecami. Wyznając, pokazując swoje zdumienie, opowiadając swoją historię, swój związek z transcendencją, ujawniając swoją duszę. "Muzyka może zmienić świat, ponieważ może zmienić ludzi", mówią.

Szczerze mówiąc, nie jest to technicznie dokument o tym muzycznym fenomenie, choć popularnie nazywany jest "filmem o Hakunie". "To coś innego, napisał krytyk, który często trafia w dziesiątkę. I to by było na tyle. Powtarzam: zdjęcia i dźwięk są znakomite.

Do tego zawsze dochodzą takie utwory jak "Sencillamente", "Olor a tostadas", "Un segundo", "Noche" czy "Dime Padre", wspomniany "Huracán" i oczywiście "Huracán", "Forofos" (fani)z przesłaniem jedności.

AutorFrancisco Otamendi

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.