W Angelus tej 21. Niedzieli Zwykłej Papież rozważał fragment z Ewangelii według św. Gospel Piotra, który mówi do Jezusa: "Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego"".
"Jest to piękne wyrażenie, które świadczy o przyjaźni i zaufaniu, które łączy go z Chrystusem, wraz z innymi uczniami. Panie, do którego pójdziemy. Ty masz słowa życia wiecznego" - podkreślił papież.
"Piotr powiedział to w krytycznym momencie, ponieważ Jezus zakończył wykład, w którym powiedział, że jest Chlebem, który zstąpił z nieba. Niektórzy uczniowie, którzy poszli za Nim, również Go opuścili, ale nie Dwunastu. Zostali, ponieważ w Nim znaleźli słowa życia wiecznego: słyszeli, jak głosił, widzieli cuda, których dokonywał, dzielili z Nim intymność codziennego życia, chwile publiczne",
Nie zawsze rozumieją, co Mistrz mówi i robi. "Czasami trudno jest im zaakceptować paradoksy Jego miłości, skrajne wymagania Jego miłosierdzia, radykalny charakter Jego sposobu dawania siebie wszystkim" - kontynuował Ojciec Święty. "Nie jest im łatwo podążać za Jezusem, a jednak wśród wielu nauczycieli tamtych czasów Piotr i inni apostołowie tylko w Nim znaleźli odpowiedź na swoje pragnienie radości i miłości; tylko dzięki Niemu doświadczyli pełni życia, którego szukają i które wykracza poza granice grzechu.
Być blisko Niego, mieć Go za przyjaciela
"Wszyscy oprócz jednego, nawet spośród wielu upadków, pozostają z Nim do końca. Dotyczy to również nas. Nie jest nam też łatwo podążać za Panem i rozumieć Jego sposób działania i postępowania, ale im bliżej Niego jesteśmy, im bardziej trzymamy się Jego Ewangelii i przyjmujemy Jego łaskę w sakramentach, przebywamy w Jego towarzystwie na modlitwie, naśladujemy Go w pokorze i miłości, tym bardziej doświadczamy piękna posiadania Go za przyjaciela i uświadamiamy sobie, że tylko On ma słowa życia wiecznego".
Na koniec Papież zachęcał: "Zapytajmy samych siebie, na ile Jezus jest obecny w moim życiu, na ile pozwalam się dotknąć i sprowokować Jego słowom, i mogę powiedzieć, że są one także dla mnie słowami życia. Bracie i siostro, pytam cię: Czy są one dla ciebie, a także dla mnie, słowami życia wiecznego? Niech Maryja pomoże nam słuchać Go i nigdy Go nie opuszczać.
Kibicuj narodowi Nikaragui i wolności w Ukrainie!
Po modlitwie Anioł Pański papież zachęcił mieszkańców Nikaragui "do odnowienia nadziei w Jezusie, pamiętając, że Duch Święty prowadzi historię ku wyższym projektom", zwłaszcza w czasach próby. Odniósł się również do niedawnej decyzji ukraińskiego parlamentu o zakazie działalności Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Franciszek podkreślił "wolność tych, którzy się modlą, którzy nie czynią nic złego i poprosił, aby żaden kościół chrześcijański nie został zniesiony bezpośrednio lub pośrednio".
Według oficjalnej watykańskiej agencji prasowej, słowa papieża Franciszka brzmiały następująco: "Nadal z bólem śledzę walki na Ukrainie i w Federacji Rosyjskiej, a myśląc o przepisach prawa przyjętych niedawno w Ukrainie, uderza mnie lęk o wolność tych, którzy się modlą, ponieważ ci, którzy modlą się w prawdzie, zawsze modlą się za wszystkich. Modląc się, nie czyni się zła. Jeśli ktoś wyrządza zło swojemu ludowi, będzie temu winien, ale nie może wyrządzić zła, modląc się. A potem niech ci, którzy chcą się modlić, będą mogli modlić się w tym, co uważają za swój Kościół. Proszę, niech żaden chrześcijański Kościół nie zostanie zniesiony, bezpośrednio lub pośrednio. Kościołów nie wolno dotykać!".
Ponadto, jak zawsze, wezwał do pokój w Palestynie i Izraelu oraz w Birmie. Papież modlił się również za osoby dotknięte ospą małpią, zwłaszcza w Demokratycznej Republice Konga, i wezwał do wykorzystania dostępnych technologii i metod leczenia.