Watykan

Papież Franciszek: "Religia to braterstwo, to komunia".

Po podróży apostolskiej do Afryki papież wrócił do Watykanu i w Auli Pawła VI odbył środową audiencję generalną. Publiczność powitała Ojca Świętego gromkimi brawami, które Franciszek z wdzięcznością przyjął.

Paloma López Campos-8 lipca 2023 r.-Czas czytania: 4 minuty
Papież komunia

Papież Franciszek podczas audiencji generalnej (zdjęcie zaczerpnięte z Vatican News - English)

Po podróży apostolskiej do Afryki papież wrócił do Watykanu i w Auli Pawła VI odbył środową audiencję generalną. Publiczność powitała Ojca Świętego gromkimi brawami, które Franciszek z wdzięcznością przyjął.

Papież Franciszek wrócił do Watykanu po podróży do Demokratycznej Republiki Konga i Sudanu Południowego. Wracając do swojego zwykłego harmonogramu, odbył środową audiencję generalną w Auli Pawła VI, gdzie został powitany oklaskami.

Audiencja rozpoczęła się od odczytania Słowa Bożego, w szczególności fragmentu Ewangelii według Mateusza, który mówi o chrześcijanach jako światłości świata. Po proklamacji Słowa Franciszek mówił o swojej podróży apostolskiej do Afryki. Pierwsze, co zrobił, to podziękował Bogu, "który pozwolił mi odbyć tę od dawna upragnioną podróż". Wspomniał również o swoich dwóch towarzyszach na drugim etapie, kiedy był w Sudanie Południowym, arcybiskupie Canterbury i moderatorze Kościoła Szkocji, mówiąc: "Pojechaliśmy razem, aby dać świadectwo, że możliwa i konieczna jest współpraca w różnorodności, zwłaszcza jeśli dzielimy wiarę w Chrystusa.

Demokratyczna Republika Konga

W odniesieniu do pierwszego przystanku podróży Papież mówił o Demokratycznej Republice Konga "jako o diamencie, ze względu na jego naturę, na jego zasoby, a przede wszystkim na jego ludność; ale ten diament stał się źródłem sporów, przemocy i paradoksalnie zubożenia ludności". W obliczu tej sytuacji Franciszek powiedział "dwa słowa: pierwsze jest negatywne: "dość!". Afryka! Drugi jest pozytywny: razem, razem z godnością i wzajemnym szacunkiem, razem w imię Chrystusa, naszej nadziei.

W Kinszasie Franciszek odbył spotkanie z ofiarami przemocy, podczas którego wysłuchał "mocnych świadectw niektórych ofiar, zwłaszcza kobiet, które złożyły u stóp Krzyża broń i inne narzędzia śmierci". Wraz z nimi powiedziałem "nie" przemocy i rezygnacji, "tak" pojednaniu i nadziei".

Później spotkał się z liderami różnych organizacji charytatywnych w kraju, którym podziękował za ich pracę: "Wasza praca z ubogimi i dla ubogich nie robi hałasu, ale dzień po dniu powiększa dobro wspólne. Dlatego podkreślałem, że inicjatywy charytatywne muszą mieć zawsze charakter promocyjny, czyli nie tylko pomagać, ale i promować rozwój jednostek i społeczności".

Franciszek miał też okazję spotkać się z młodzieżą i katechetami, których określił jako przyszłość Afryki. Jego entuzjazm dla odnowy i nadzieja doprowadził do tego, że wskazał im pięć sposobów na budowanie lepszej przyszłości: "modlitwa, wspólnota, uczciwość, przebaczenie i służba".

Podczas ostatniego publicznego spotkania, w stołecznej katedrze, papież przemawiał do duchownych, seminarzystów i osób konsekrowanych. Zachęcał ich, by "byli sługami ludzi jako świadkowie miłości Chrystusa, przezwyciężając trzy pokusy: duchową przeciętność, światową wygodę i powierzchowność". Wreszcie z biskupami kongijskimi dzieliłem radość i zmęczenie posługi duszpasterskiej. Zaprosiłem ich, aby dali się pocieszyć bliskością Boga i aby byli prorokami dla ludu, z mocą Słowa Bożego, aby byli znakami Jego współczucia, Jego bliskości, Jego czułości.

Sudan Południowy

Drugi etap podróży objął Sudan Południowy. Jak powiedział Papież, "ta wizyta miała bardzo szczególny charakter, wyrażony przez hasło, które podjęło słowa Jezusa: "Modlę się, aby byli jedno". W rzeczywistości była to ekumeniczna pielgrzymka pokoju, odbyta wspólnie ze zwierzchnikami dwóch Kościołów historycznie obecnych na tej ziemi: Wspólnoty Anglikańskiej i Kościoła Szkocji. Było to zwieńczenie podróży rozpoczętej kilka lat temu, w trakcie której spotkaliśmy się w Rzymie w 2019 roku z władzami Sudanu Południowego, aby podjąć zobowiązanie do przezwyciężenia konfliktu i zbudowania pokój".

Franciszek wyraził ubolewanie, że ten proces pokojowy nie postępował przez lata, dlatego spotykając się z władzami kraju, zachęcił je "do odwrócenia biegu wydarzeń, do kontynuowania porozumienia pokojowego i mapy drogowej, do zdecydowanego powiedzenia "nie" korupcji i handlowi bronią, a "tak" spotkaniu i dialogowi". Tylko w ten sposób może nastąpić rozwój, ludzie mogą pracować w spokoju, chorzy mogą być wyleczeni, dzieci mogą chodzić do szkoły.

Podkreślając ekumeniczny charakter podróży, papież zwrócił uwagę na. modlitwa z towarzyszącymi mu dwoma przedstawicielami religii. Uznał to za konieczne przesłanie współpracy, ponieważ "ważne jest dawanie świadectwa, że religia to braterstwo, pokój, komunia; że Bóg jest Ojcem i zawsze i tylko chce życia i dobra swoich dzieci".

Z powodu konfliktów wewnętrznych w Sudanie Południowym Ojciec Święty spotkał się z osobami wewnętrznie przesiedlonymi. Podczas dialogu zwrócił się zwłaszcza do kobiet, "które są siłą mogącą przekształcić kraj; i zachęciłem wszystkich, by byli nasionami nowego Sudanu Południowego, bez przemocy, pojednanego i spacyfikowanego".

Później, na spotkaniu z duchowieństwem i osobami konsekrowanymi, chciał podać Mojżesza jako przykład dla wszystkich pasterzy w Kościele. "Tak jak on, ukształtowani przez Ducha Świętego, możemy stać się współczujący i łagodni, oderwani od własnych interesów i zdolni do walki z Bogiem o dobro powierzonych nam ludzi".

Na zakończenie audiencji Papież chciał wspomnieć o "celebracji eucharystycznej, ostatnim akcie wizyty w Sudanie Południowym, a także całej podróży". W czasie Mszy św. Franciszek powiedział: "Powiedziałem echo Ewangelii, zachęcając chrześcijan do bycia 'solą i światłem' na tej ziemi tak wypróbowanej. Bóg nie pokłada nadziei w wielkich i potężnych, ale w małych i pokornych.

To przesłanie jest bardzo aktualne, powiedział Ojciec Święty, ponieważ Bóg "mówi to także dzisiaj do tych, którzy mu ufają". Jest to tajemnica nadziei Boga, który widzi wielkie drzewo tam, gdzie jest małe nasionko. Módlmy się, aby w Demokratycznej Republice Konga i Sudanie Południowym, a także w całej Afryce, mogły wykiełkować nasiona Jego Królestwa miłości, sprawiedliwości i pokoju.

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.