Świat

Pomoc Kościołowi w Potrzebie rozpoczyna kampanię pomocy Ukrainie

Pomoc Kościołowi w Potrzebie organizuje kampanię "Dwa lata wojny. Ukraino, nie chcę o tobie zapomnieć", ponieważ 24 lutego 2024 r. mijają dwa lata od inwazji Rosji na Ukrainę.

Loreto Rios-20 lipca 2024 r.-Czas czytania: 4 minuty

Ukrainka trzyma różaniec ©Pomoc Kościołowi w Potrzebie

Podczas konferencji prasowej, która odbyła się dziś rano w siedzibie ACN w Madrycie, ACN Hiszpania uruchomiła kampanię Kampania pomocy dla Ukrainy "przyjść z pomocą Kościołowi przytłoczonemu traumą i ranami konfliktu". Głos zabrali José María Gallardo, dyrektor ACN Hiszpania, abp Sviatoslav Schevchuk, arcybiskup większy Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, abp Visvaldas, nuncjusz apostolski na Ukrainie oraz, na żywo z Kijowa, o. Mateusz Adamski.

Wsparcie w zarządzaniu traumą

Zespół składający się z Pomoc Kościołowi w Potrzebie był niedawno w Kijowie, aby z pierwszej ręki poznać potrzeby ludności ukraińskiej. Mieli tam okazję spotkać się z monsignorem Schevchukiem, który poprosił ich, aby nadal o nich mówili: "Jeśli przestaniecie o nas mówić, przestaniemy istnieć".

Szacuje się, że 80,% ukraińskiej populacji odniosło fizyczne lub psychiczne rany w wyniku dwuletniej wojny.

"Przyszłość Ukrainy i Kościoła zależy od tego, jak będziemy w stanie odpowiedzieć na tę potrzebę przezwyciężenia traumy wojny, która już dotknęła serce ukraińskiego społeczeństwa: rodzinę" - mówi bp Schevchuk.

José María Gallardo, dyrektor ACN Hiszpania, wyjaśnił na konferencji prasowej, że wojna na Ukrainie jest "największą katastrofą humanitarną od czasów II wojny światowej". Od początku konfliktu naliczono 6,3 miliona uchodźców i ponad 5 milionów osób wewnętrznie przesiedlonych. Obecnie 40 milionów mieszkańców Ukrainy jest uzależnionych od pomocy humanitarnej.

Pomoc Kościołowi w Potrzebie organizuje zatem program szkoleniowy dla księży, zakonników i osób świeckich. Do tej pory ma 11 ośrodków, w których opieką objęto 1021 osób, a także chce wspierać opiekę nad młodzieżą i dziećmi w ośrodku w obwodzie wołyńskim.

"Solidarność działa".

Monsignor Sviatoslav Schevchuk przemawiał na konferencji prasowej za pośrednictwem nagrań wideo, w których wyjaśnił, że "to, co dzieje się na Ukrainie, jest ludobójstwem. [Ludzie są zabijani na Ukrainie, ponieważ są Ukraińcami". Arcybiskup podał przykład masakry w Buczu.

Wyjaśnił jednak, że jest dobra wiadomość: po pierwsze, że "Kościół jako Matka troszczy się o swoje dzieci" i że "solidarność działa", ponieważ w ciągu tych dwóch lat "nikt nie umarł z głodu lub pragnienia". To jest dobra wiadomość".

Monsignor Schevchuk podziękował ACN za pomoc i przypomniał kilka liczb, aby uświadomić skalę konfliktu: 14 milionów ludzi zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów, a 50 000 straciło nogi lub ręce.

Wojna miała również duży wpływ na rodziny, ponieważ w ciągu ostatnich dwóch lat rozwiodło się 120000 małżeństw, co stanowi największą liczbę rozwodów w historii Ukrainy od czasu uzyskania niepodległości.

Biskup Schevchuk wyjaśnił również, że władze rosyjskie zakazały kultu greckokatolickiego na wielu najechanych terytoriach.

Oprócz wielu ofiar, arcybiskup mówił o 35 000 zaginionych osób i torturach dla rodzin, które nie wiedzą, czy ich bliscy żyją, czy nie.

Rośnie liczba powołań

Kampania ACN koncentruje się na trzech kluczowych obszarach: radzeniu sobie z traumą, wsparciu środków do życia oraz szkoleniu i utrzymaniu seminarzystów, których liczba wzrosła od czasu wojny. "Wojna nie powstrzymała powołań, a wszyscy seminarzyści w kraju otrzymują szkolenia lub wsparcie od czasu rozpoczęcia inwazji. Wielu z tych młodych mężczyzn jest teraz sierotami i nie ma środków na kontynuowanie nauki" - informuje ACN.

Dyrektor ACN Hiszpania wyjaśnił, że od wybuchu konfliktu Pomoc Kościołowi w Potrzebie "wsparła Kościół na Ukrainie ponad 600 projektami i ponad 15 milionami euro. Kraj ten był najbardziej wspierany przez tę instytucję w 2022 i 2023 roku".

Za pośrednictwem nagrania głos zabrał również nuncjusz apostolski na Ukrainie od 2021 r. Visvaldas Kulbokas, który podziękował ACN za pomoc i wsparcie z zagranicy, wyjaśniając, że "jako Kościół działamy jako zjednoczone ciało" i że "w centrum wszystkiego są ludzie".

"Czas łaski".

Na zakończenie konferencji prasowej głos zabrał ksiądz Mateusz Adamski, polski kapłan, który obecnie jest proboszczem parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kijowie, a także wicerektorem seminarium Redemptoris Mater w tym samym mieście. Na początku inwazji "schronił dziesiątki ludzi w piwnicach parafii, aby uchronić ich przed bombardowaniem".

Ojciec Mateusz wyjaśnił po hiszpańsku, że pomimo surowości wojny, ten czas był również "czasem łaski", w którym "mogliśmy naprawdę dotknąć żywego Boga" i "poczuć Raj naszymi rękami".

Ponadto proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP podkreślił znaczenie nakazu Jezusa Chrystusa, aby kochać swoich nieprzyjaciół i wyjaśnił, że w parafii modlą się również za swoich prześladowców. "Ta modlitwa jest dla nich bardzo potężna", powiedział. Ojciec Mateusz wyjaśnił, że ludzie coraz częściej przychodzą do kościoła, a jeden z parafian, który zniknął, przyjął chrzest, bierzmowanie i komunię z wielką radością.

Mateusz wyjaśnił, że pomimo wojny "naszą misją jest głoszenie zmartwychwstałego Jezusa Chrystusa". "Nasza ojczyzna jest w niebie, nie tutaj" - powiedział.

Zapytany, czy koniec wojny jest bliski, ksiądz odpowiedział, że "nie widzi możliwości pokonania takiego Goliata jak Rosja", ale "Pan jest Panem Historii. Jeśli na to pozwoli, to po to, by nas oczyścić i nawrócić".

Na zakończenie proboszcz podziękował wszystkim Hiszpanom za pomoc w ciągu tych dwóch lat, a także za przyjęcie ukraińskich dzieci na wakacjach, zarówno w Hiszpanii, jak i w innych krajach, ponieważ mogli odpocząć i wrócić do ojczyzny z nowymi siłami.

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.