Artykuły

Michael McConnellRoe v. Wade była jedną z najgorzej uzasadnionych opinii w historii Sądu Najwyższego".

Przeprowadziliśmy wywiad z Michaelem McConnellem, jednym z czołowych ekspertów od Konstytucji USA. Zapytaliśmy go o orzeczenie w sprawie aborcji, kulturę woke, edukację i wolność religijną w nowoczesnych państwach.

Javier García-28 Październik 2022-Czas czytania: 3 minuty
michał

Michael W. McConnell jest profesorem prawa konstytucyjnego na Uniwersytecie Stanforda i specjalizuje się w zagadnieniach dotyczących Kościoła i państwa. Kilka tygodni temu był jednym z keynote speakerów na VI Kongresie ICLARS ("International Consortium for Law and Religious Studies"), o którym niedawno rozmawialiśmy na łamach Omnes. Ponad 400 uczestników kongresu zebrało się, by zastanowić się nad "Godnością człowieka, prawem i różnorodnością religijną: kształtowaniem przyszłości społeczeństw międzykulturowych".

W krajach europejskich niektórzy uważają, że politycy o przekonaniach chrześcijańskich nie powinni być dopuszczani do pełnienia funkcji publicznych ze względu na stronniczość ich przekonań. Co sądzisz o tym argumencie?

W wolnym kraju, w którym obowiązuje rozdział kościoła od państwa, obywatele wszystkich religii lub nie wyznający żadnej religii mają takie samo prawo do sprawowania funkcji publicznych i opowiadania się za swoim rozumieniem dobra wspólnego na podstawie systemu wierzeń, który uznają za przekonujący. Dotyczy to chrześcijan w nie mniejszym stopniu niż Żydów, muzułmanów, ateistów i wszystkich innych. W Stanach Zjednoczonych ta otwartość na wszystkie wyznania znajduje szczególne odzwierciedlenie w artykule VI Konstytucji: "żaden test religijny nie będzie nigdy wymagany jako kwalifikacja do jakiegokolwiek urzędu lub zaufania publicznego w Stanach Zjednoczonych". Co do twierdzeń o "stronniczości", to niektórzy muszą spojrzeć w lustro.

Czy i w jakim stopniu możliwe jest oddzielenie sfery prywatnej od publicznej? 

Prawo wolności obywatelskich z konieczności poddaje sferę publiczną innemu zestawowi norm niż sferę prywatną. Na przykład, państwo jest zobowiązane do zachowania neutralności w sposób, w jaki nie są nią objęte osoby prywatne. Dotyczy to zwłaszcza religii. Wszyscy mamy prawo uważać pewne poglądy religijne za prawdziwe, a inne za fałszywe. Państwo nie ma takiej roli.

Michael Sandel argumentuje, że w społeczeństwach zachodnich nie było prawdziwej debaty publicznej na temat wielu kontrowersyjnych kwestii moralnych (aborcja, eutanazja, macierzyństwo zastępcze, małżeństwa gejowskie itp.) Czy zgadzasz się z tym pomysłem? 

Z pewnością nie, choć niektórzy ludzie po obu stronach są tak pewni swoich pozycji, że starają się uciszyć dysydentów. Zgadzam się z Sandelem, że publiczna argumentacja w niektórych z tych kwestii jest mniej solidna i mniej dobrze poinformowana niż bym chciał.

W wielu krajach niektóre ustawy uznane za "moralnie postępowe" nie uzyskują wystarczającego poparcia parlamentarnego, ale są uchwalane w orzeczeniach sądu konstytucyjnego. Co sądzisz o takim sposobie postępowania? Czy są jakieś przypadki, które uznaliście za adekwatne lub nieadekwatne?

Uważam, że sądy są właściwie ograniczone do egzekwowania norm konstytucyjnych, które zostały przyjęte przez naród w ramach różnych procesów tworzenia konstytucji. Sądy nie są uprawnione do uzurpowania sobie funkcji ustawodawczej poprzez narzucanie zasad prawnych tylko na tej podstawie, że sędziowie uważają je za "postępowe" (lub normatywnie atrakcyjne w jakikolwiek inny sposób). Roe v. Wade jest najbardziej widocznym przykładem w USA.

Jako ekspert od amerykańskiej konstytucji, jaka jest Pana opinia na temat orzeczenia Sądu Najwyższego w sprawie Roe v. Wade?

Roe v. Wade było jedną z najgorzej uzasadnionych opinii w historii Sądu Najwyższego. Nie opierała się ona na żadnym wiarygodnym odczytaniu tekstu konstytucji, ani na precedensach sądowych, ani na długoletnich tradycjach i praktykach narodu amerykańskiego. 

Co sądzisz o kulturze woke i odwołaniu w odniesieniu do jej wpływu na środowisko akademickie?

Nie pochwalam wszelkiego ekstremizmu, w tym ekstremizmu związanego z budzeniem się, a także wszelkich wysiłków na rzecz masowej cenzury. Homogeniczność opinii w obrębie amerykańskich środowisk akademickich stanowi poważne zagrożenie dla liberalnej edukacji. Byłoby to prawdą, gdyby akademia była jednostronna i nietolerancyjna w popieraniu także jakiejkolwiek innej ideologii. 

Wizja gender zyskuje coraz większą aprobatę społeczną i prawną w ustawodawstwie wielu państw. Mało tego, tym, którzy nie zgadzają się z tymi ideami, coraz trudniej jest kształcić swoje dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami lub rozwijać pracę zawodową (na przykład w dziedzinie medycyny) zgodnie ze swoją wizją antropologiczną. Czy uważa Pan, że wolność myśli i wypowiedzi ludzi, którzy mają bardziej konserwatywną wizję, jest respektowana?

Oczywiście, że nie jest. Myślenie ludzi o płci i seksie ulega gwałtownym zmianom, a jeden skrajny pogląd nie powinien być traktowany jako autorytatywny. Ludzie mają prawo do posiadania innych poglądów, a rodzice mają prawo do tego, by instytucje publiczne nie narzucały ich dzieciom określonej ideologii. 

Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.
Banery reklamowe
Banery reklamowe