Kultura

Wolne Kościoły pochodzenia protestanckiego

Dialog ekumeniczny ułatwił w ostatnich czasach lepsze zrozumienie różnic między Wolnymi Kościołami pochodzenia protestanckiego a innymi nowymi ruchami religijnymi.

Pablo Blanco Sarto-27 kwietnia 2021 r.-Czas czytania: 9 minuty
Kościół metodystów w Dalton

Zdjęcie: © Kościół Metodystów w Hackney i Stoke Newington 2021 r.

Różnica między Wolnymi Kościołami a innymi nowymi ruchami religijnymi pochodzenia protestanckiego jest obecnie lepiej rozumiana. Ułatwił to dialog ekumeniczny. Określenie wspólnej tożsamości tych wspólnot kościelnych nie jest łatwe, gdyż nie ma dokładnej jej definicji. Sam wyraz ma późny wygląd, w XIX wieku.

Są to wspólnoty chrześcijańskie o ogólnych cechach, ale o dużym zróżnicowaniu między sobą. Stanowią one szczególny typ wspólnoty kościelnej, której fundamentem jest chrzest (często dorosłych) i czują się spadkobiercami zasad reformacji, zwłaszcza zasady sola ScripturaAle każda z nich powstała z powodu konkretnej sytuacji historycznej - założyciela - lub, często, separacji czy wypędzenia.

1. Metodyzm

Na stronie Metodyzm to ruch zapoczątkowany przez Johna Wesleya (1703-1791), anglikańskiego proboszcza, profesora uniwersytetu i jednego z najsłynniejszych kaznodziejów swoich czasów: "Jego sposób głoszenia - pisze Algermissen - był prosty i popularny, ale przenikliwy". Prowadził wiele prac misyjnych, także z pomocą osób świeckich; jego celem nie było założenie nowego Kościoła, ale odnowienie życia religijnego, a przede wszystkim środowiska studenckiego, w którym pracował. Ze względu na regularność spotkań, działalność charytatywną i pobożne praktyki, w Oksfordzie ironicznie nazywano ich "metodystami". W latach 1735-1737 Wesley pracował w Ameryce jako anglikański proboszcz. Tam poznał niemieckich osadników wykształconych w pietyzmie: od nich przejął zasadę "sola fide" i konieczność pokuty. Po powrocie do Londynu w 1738 roku Wesley doświadczył nowej świadomości wiary.

Pojęcia "entuzjazmu" i osobistego nawrócenia są centralne dla jego praxis. Doktryna różni się nieco od swojego pochodzenia. W Biblii metodyści nie uznają ksiąg deuterokanonicznych, a jedynie te pierwotnie używane w liturgii (protokanoniczne), głoszą powszechność grzechu i zepsucie ludzkiej natury. Istnieje pewien prymat słowa Bożego nad sakramentami chrztu i wieczerzy. W przeciwieństwie do pietyzmu, metodyzm miał na celu nawrócenie mas: troska o dusze i intensywne życie wspólnotowe znalazły się w centrum jego działalności ewangelizacyjnej. Uczestniczące w nich kobiety i mężczyźni, zwykle ze skromnych, robotniczych środowisk, swobodnie modlili się podczas spotkań, wyznawali sobie grzechy i oferowali wzajemne wsparcie w prowadzeniu świętego życia.

W Kościele Anglii nastąpiło "ewangeliczne przebudzenie", które zaspokoiło potrzebę zaniedbanego ludu: wielu duchownych doświadczyło nawrócenia z pierwszej ręki i pałało gorliwością, by obudzić lud duchowo. Na pierwszy plan wysunęły się typowo protestanckie akcenty zbawienia przez wiarę, centralność Biblii i jej zwiastowania. Była to tendencja typowa dla Niski KościółZostała obdarzona wyraźnym powołaniem społecznym i obdarzona szczególnym dotarciem do mas pracujących. Ruch ten ma więc w przeważającej mierze charakter praktyczno-pastoralny: za pomocą głównie biblijnego przepowiadania głoszą nawrócenie i zbawienie. Pierwsi misjonarze ewangeliccy przemierzali kraj jako wędrowni kaznodzieje, ale dostrzegali niebezpieczeństwo zniszczenia systemu parafialnego i porządku kościelnego, dlatego byli marginalizowani i usuwani z instytucji anglikańskich. 

2. Amisze, baptyści i kwakrzy

Na stronie mennonici lub amisz wzięli swoją nazwę od holenderskiego księdza katolickiego Menno Simonsa (ok. 1496-1561). Są pacyfistami i czasem sprzeciwiają się postępowi technicznemu. Od innych protestantów różnili się praktyką chrztu: chrzcili tylko dorosłych w wieku od 14 do 17 lat, którzy po odpowiednim przygotowaniu złożyli wyznanie wiary i wyrazili chęć pójścia za Chrystusem. Podaje się go wodą w imię Trójcy Świętej, a uznany za ważny przez Kościół katolicki, przez zanurzenie lub infuzję. Uznają chrzest ochrzczonego dziecka, gdy nawróci się ono po nim z wolną i świadomą decyzją, tak że we wspólnocie nie ma drugiego chrztu (z pewnymi wyjątkami).

Nurt baptystyczny pojawił się wraz z radykalizacją reformacji Zwingliego w XVII wieku, choć jednocześnie w kontrze do niej. Jest też kalwińskie podłoże jego doktryny i silny nacisk na wolność sumienia, odrzucając pojęcia kościoła, dogmatu, liturgii i kapłaństwa. Eklezjologicznie panuje absolutna demokracja kościelna. Każda wspólnota jest autonomiczna i może podejmować swoje decyzje samodzielnie; jej relacje z innymi odbywają się na zasadzie "przymierza", do którego dobrowolnie się przyłączają. Przed przyjęciem chrztu konieczne jest doświadczenie zbawienia. Działalność ewangelizacyjna jest zasadniczą cechą tych wspólnot, które starają się przybliżyć Ewangelię tym, którzy są od niej oddaleni: ich celem jest budzenie ludzi do pójścia za Chrystusem i do komunii z Bogiem. 

George Fox (1624-1691), założyciel kwakrów, widział burzliwy czas walki o władzę w Anglii między katolikami, anglikanami i purytanami. W jego osobistych poszukiwaniach Boga i prawdziwej religii, żaden z nich nie potrafił wskazać mu drogi. W 1647 roku, pomiędzy "wstrząsami" (ang: trzęsienie), doszedł do przekonania, że każdy nosi w sobie odpowiedź na pytanie o Boga: w każdym jest coś boskiego i można to znaleźć w ciszy. Bóg tam przemawia. Chodzi więc o osiągnięcie "wewnętrznego światła", które gładzi grzechy i jednoczy każdego z Chrystusem. W tym wszyscy jesteśmy równi i to poczucie równości było dla kwakrów fundamentalne. Wraz ze swoimi zwolennikami Fox prowadził ascetyczne, sąsiedzkie życie. Odmówił składania przysiąg i płacenia podatków kościelnych; opowiedział się za niestosowaniem przemocy i głosił swoje przesłanie w całej Anglii, gdzie był prześladowany.

Jeszcze w czasie trudności kwakier William Penn (1644-1718) uzyskał koncesję na założenie angielskiej kolonii w New Jersey, gdzie w 1681 roku założył stan Pensylwania, jako polityczną realizację kwakierskiej religijności, która niestrudzenie walczyła z niewolnictwem. Kwakrzy rozumieją siebie jako część Kościoła Jezusa Chrystusa, mimo że są "religią bez dogmatu". Objawienie Boga nie jest zamkniętym wydarzeniem w przeszłości, ale może nastąpić w każdej chwili w sercu szczerego poszukiwacza Boga. Liturgia to przede wszystkim spotkania na "cichą modlitwę", w prostych miejscach bez krzyży i szczególnych przedmiotów; nie dopuszcza sakramentów (ani chrztu, ani wieczerzy), ani dni świątecznych, ani uroczystych akcji. Ten bardzo minimalny korpus doktrynalny i celebracyjny kontrastuje z postulatami etycznymi, opartymi na odkrywaniu Bożego przesłania w każdej osobie. 

3. Wspólnoty ewangelickie

Czasami nazywano je "Kościołami świeckich", ponieważ nie ma w nich różnicy między wyświęconymi i niewyświęconymi, lub jest ona mniejsza niż w innych wspólnotach. W nich Duch Święty powołuje każdego chrześcijanina do kapłaństwa; we wspólnocie nie ma zasadniczych różnic, a jedynie zróżnicowanie funkcji charyzmatycznych: nie chcą być "Kościołami pastorów", nawet jeśli istnieje urząd kaznodziei czy pastora. Praktykują oni chrzest przez zanurzenie. Od XVI i XVII wieku, przy okazji angielskich kontrowersji religijnych przeciwko Kościołowi anglikańskiemu, pojawiły się "niezależne" wspólnoty: obecne "wolne wspólnoty ewangeliczne" "kongregacjonalizmu" czują się spadkobiercami ruchu "przebudzenia" z XIX wieku. Dały one początek wspólnotom pietystycznym, z wiernymi, którzy oddzielili się od wszystkiego, co kontrastowało z tym, co boskie: od tego, co "świeckie", a więc także od Kościoła historycznego czy instytucjonalnego, który uważali za "martwy" i "zsekularyzowany".

Wyszli od zasady, że wspólnota chrześcijańska rodzi się tam, gdzie uczniowie Jezusa łączą się w posłuszeństwie Jego Słowu pod przewodnictwem Ducha Świętego. Wspólnoty te mają własne uprawnienia i pełną autonomię, niezależną od władzy świeckiej, ale także od biskupów i synodów. Na całym świecie są one zgrupowane w Międzynarodowym Sojuszu Wolnych Wspólnot Ewangelicznych. Struktura jest kongregacjonalistyczna, a Przymierze rozumiane jest jako "duchowa komunia życia i służby między niezależnymi wspólnotami". W doktrynie są bliskie postulatom reformacji kalwińskiej, z wpływami pietystycznymi i baptystycznymi. 

W tych ewangelickich wspólnotach nie ma pojęcia sakramentu, choć celebrują chrzest i Wieczerzę Pańską. Odrzucają chrzest niemowląt, bo według Pisma Świętego musi być on poprzedzony nawróceniem. Dorośli, i tylko dorośli, są chrzczeni w imię Trójcy Świętej przez zanurzenie; sumieniu każdego człowieka pozostawia się decyzję, czy gdy zechce dołączyć do wspólnoty, powinien zostać ponownie ochrzczony. Wieczerza Pańska jest celebrowana zazwyczaj raz w miesiącu, samodzielnie lub włączona do zwykłej liturgii, również celebrowana przez osobę świecką. Jest ona rozumiana jako "uczta komunii", jednocząca wiernych z Chrystusem i między sobą, jako "uczta nadziei", oczekująca powrotu Pana, który wstąpił do Ojca.

4. Adwentyści

Kościoły chrześcijańskie Adwentystów Dnia Siódmego Powstały one w XIX wieku, w klimacie żywej świadomości powrotu Chrystusa w chwale, która rozpowszechniła się w licznych wolnych kościołach. Sama nazwa "adwentyści" podkreśla oczekiwanie na przyjście Chrystusa i uświęcenie szabatu - siódmego dnia - a nie niedzieli. Jej założycielem był William Miller (1742-1849), który założył wyłącznie osobiste teorie eschatologiczne dotyczące drugiego przyjścia Chrystusa. Jego początki sięgają kaznodziejki Ellen G. White (1827-1915) i innych wizjonerów, uznawanych za proroków końca świata, którzy posiadali dar przewidywania (konkretnie myślał o dacie 1844). Kiedy ta przepowiednia końca świata nie spełniła się, doszła do wniosku, że cały kościół powinien być wiecznie czujny na powrót Pana, jako centrum Biblii, która relatywizuje wszelką historyczną tradycję kościelną.

Wyznają oni prymat Biblii i doktryny sola fidesAdwentyści powstali w 1863 roku, odrzucając jednocześnie kalwińską doktrynę o predestynacji. Adwentyści wyłonili się jako wspólnota w 1863 roku. Nie stanowią one doktryny pozabiblijnej, ani nie są sprzeczne z wiarą trynitarną Nowego Testamentu; nie mają też pretensji do ekskluzywizmu, a nawet podjęły dialog z innymi Kościołami. Nalegają na dziesięć przykazań, uświęcenie szabatu, znaczenie dziesięciny i oczekiwanie rychłego przyjścia Chrystusa. Nie dopuszczają chrztu niemowląt i odprawiają go przez zanurzenie; przyjmują komunię podczas wieczornego posiłku cztery razy w roku. Zwracają szczególną uwagę na zdrowe życie fizyczne poprzez uporządkowaną dyscyplinę życia. Bronią wolności religijnej oraz rozdziału kościoła od państwa.

5. Zielonoświątkowcy

Nacisk na duchowe "przebudzenie" i nawrócenie oraz dążenie do wyższego życia chrześcijańskiego w uświęceniu dały początek zielonoświątkowcom w Los Angeles w 1910 roku, którzy szukali pełnego doświadczenia Ewangelii. Chrześcijanie są prowadzeni do świętego życia w świadectwie i służbie poruszeni przez Ducha Świętego. Wylanie to, podobnie jak podczas Pięćdziesiątnicy w Jerozolimie, staje się tzw. "chrztem Ducha", z darami takimi jak glossolalia oraz fizyczne i psychiczne "uzdrowienia". Pierwsze doświadczenia zielonoświątkowe miały miejsce głównie w społecznościach afroamerykańskich, gdzie powstał "ruch mówiących językami", który rozprzestrzenił się na Europę i cały świat. Istnieją wśród nich relacje międzynarodowe, choć odrzucają strukturę światową, choć istnieje Światowa Konferencja Zielonoświątkowa. 

Doktryna, którą zazwyczaj wyznają, mówi, że proces zbawienia przebiega w trzech etapach: nawrócenie, uświęcenie i chrzest w Duchu Świętym. Pismo Święte jest podstawą wiary, która jest otwarta na interpretację przez Ducha Świętego. Chrystus pracował uzasadnienie i przebaczenie, ale odkupuje i uświęca przez Ducha. Wszystko jest dziełem Ducha Świętego: nawrócenie, odrodzenie i wzrost w życiu chrześcijańskim. Chrzest jest praktykowany tylko na dorosłych przez zanurzenie i w imię Trójcy Świętej. O tym, czy konieczny jest drugi chrzest, decyduje osoba, która aspiruje do wspólnoty, a została ochrzczona w innej wspólnocie. W niektórych wspólnotach jednak zwyczajowo przyjmuje się chrzest.

Widzą w Biblii świętą księgę, której pisarze byli natchnieni przez Ducha Świętego, zawierającą słowo Boga, a więc jego bezwarunkową regułę wiary i postępowania. Podobnie jak inne wspólnoty protestanckie, wierzą w grzech pierworodny, a w szczególności w postacie szatana, Adama i Ewy, a także w możliwość uświęcenia człowieka poprzez praktyki religijne i wiarę. Zielonoświątkowcy uważają się za część "Kościoła Chrystusowego", nie mając większych sporów z kościołami historycznymi, takimi jak prezbiterianin czy baptysta; niektórzy zielonoświątkowcy są jednak przeciwni ekumenizmowi. Liturgia zielonoświątkowa różni się w każdej wspólnocie, organizacji czy nurcie zielonoświątkowym, ale jej główna czynność polega na czytaniu zarówno ze Starego, jak i Nowego Testamentu. Podczas uroczystości często wykonywane są hymny i inne pieśni pochwalne w różnych stylach, którym towarzyszy muzyka, oklaski, chóry, tańce i okrzyki radości.

Oprócz promowania pewnego etycznego perfekcjonizmu, doświadczenia nadprzyrodzone biorą górę nad codziennością, ekstaza nad codzienną ascezą. Jest to chrześcijaństwo pozbawione dogmatów i struktur: każdy wierny, jako członek Chrystusa, otrzymuje bezpośrednio natchnienia Ducha Świętego i może mieć szereg doświadczeń mistycznych, które wcześniej były zarezerwowane tylko dla nielicznych. Wspólnoty i ich pastorzy są często zorganizowani w stylu kongregacjonalistycznym i są obecnie trzecią co do wielkości grupą chrześcijan po Kościołach katolickim i prawosławnym, liczącą 300 milionów członków.

6. Wniosek

"W rzeczywistości - konkluduje Algermissen - historia protestantyzmu była dotychczas historią postępującego rozłamu, któremu nie położy kresu nawet intensywna i delikatna praca ekumenizmu w nadchodzących latach". Począwszy od podziałów już w czasach Lutra (Zwingli, Bucer, Oecolampadius, Karlstadt, Müntzer i anabaptyści...), aż po rozwój doktryny Melanchtona po śmierci niemieckiego Reformatora, protestantyzm był prowadzony przez teologów i osobowości genialne, które pozostawiły swój głęboki ślad w ciągłym rozwoju na przestrzeni czasu. Reformacja była więc nieustannie reformowana i odradzana, od początku naznaczona ciągłymi sporami teologicznymi. Kolejne podziały i zjednoczenia (najpierw w Kościołach historycznych lub narodowych, a później w wolnych Kościołach lub wspólnotach ewangelicznych) pozostawiły trudny do prześledzenia obraz sytuacji. Efektem końcowym może być zatem to, co widać na poniższym drzewie genealogicznym różnych denominacji protestanckich:

Więcej
Biuletyn informacyjny La Brújula Zostaw nam swój e-mail i otrzymuj co tydzień najnowsze wiadomości z katolickim punktem widzenia.
Banery reklamowe
Banery reklamowe